Według ekspertów, zmiany okażą się korzystne dla kilku grup społecznych, np. studentów lub osób na tzw. śmieciówkach, bez stałego etatu. Warunkiem kwoty wolnej od podatku będą dochody nie wyższe, niż 1190 zł brutto miesięcznie. Wyjątki obejmą osoby rozliczające się wspólnie z dziećmi lub z bezrobotnymi małżonkami.

Podstawa obliczenia podatku obejmuje przychody pomniejszone o koszty ich uzyskania, składki na ubezpieczenie społeczne i odliczenia od dochodu, jak np. ulga internetowa. W ten sposób obliczona wartość musi wynosić mniej, niż 11 tys. zł rocznie, aby podatnik mógł faktycznie skorzystać na nowej kwocie wolnej od podatku. Jednak w takiej wysokości podstawę obliczenia podatku osiągają jedynie osoby o dochodach znacznie niższych, niż nawet minimalne wynagrodzenie, obowiązujące w przyszłym roku, czyli 2 tys. zł. Może to dotyczyć np. studentów, którzy zarabiają dorywczo i są zatrudnieni na podstawie umów zleceń, lub osób wykonujących drobne, np. chałupnicze prace.

– W mojej ocenie, niewielki procent podatników skorzysta na nowej kwocie wolnej od podatku. Nieco podwyższą go pary małżeńskie, których łączny dochód do opodatkowania, po odliczeniach od dochodu, zmieści się w sumie 22 tys. zł w skali roku. Należy także zauważyć, że wspólny, miesięczny przychód tych dwóch dorosłych osób musi wynosić ok. 2380 brutto. Mechanizm wspólnego rozliczenia małżonków pozostanie niezmienny, wobec aktualnego stanu. Polega on na zsumowaniu rocznych dochodów obojga, podzieleniu tej sumy na pół, obliczeniu kwoty podatku, a następnie pomnożeniu tak uzyskanej kwoty podatku razy dwa – mówi Magdalena Dobrowiecka z Kancelarii Podatkowej Skłodowscy.

Ekspert podaje też następujący przykład. Roczny dochód do opodatkowania jednego z małżonków wynosi 20 tys. zł. Drugi z nich w ogóle nie zarabia. Gdyby rozliczali się oddzielnie, osoba pracująca miałaby prawo do odliczenia kwoty wolnej od podatku w dotychczasowej wysokości 556,02 zł. Podatek do uiszczenia wyniósłby wtedy dokładnie 3043,98 zł. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 27 ustawy o PIT, przy rozliczeniu wspólnym, para będzie mogła odliczyć sumę, według wzoru matematycznego, 699,65 zł. Pozwoli na to fakt, że jej łączny dochód podzielony na pół będzie niższy, niż 11 tys. zł, a wyższy od wartości 6600 zł. Kwota podatku do odprowadzenia wyniesie wtedy 2200,70 zł. Składając wspólne zeznanie podatkowe, małżonkowie zyskają więc 843,28 zł.

– Na zmianie kwoty wolnej od podatku mogą skorzystać również inni podatnicy, którzy wykazują wspólne dochody wraz z drugim członkiem rodziny. Przepisy dopuszczają bowiem możliwość rozliczenia się samotnie wychowującego rodzica wraz z dzieckiem. W tym wypadku istnieje większe prawdopodobieństwo, że syn lub córka nie pracuje, niż sytuacja, w jakiej jeden z małżonków nie osiąga żadnych przychodów. Zatem mechanizm rozliczenia rodzica samotnie wychowującego dziecko jest podobny, jak w przypadku małżonków – wyjaśnia ekspert z Kancelarii Podatkowej Skłodowscy.

Dodatkowo Magdalena Dobrowiecka wskazuje sytuację, w której dziecko zarabia niewielkie pieniądze na pracach dorywczych, np. 2 tys. zł w skali roku. Jeżeli rodzic uzyskuje dochód rzędu 18 tys. zł rocznie, to razem z synem lub córką wspólnie rozlicza się z 20 tys. zł. W przypadku, gdyby składali osobne deklaracje, dorosły miałby prawo do odliczenia 556,02 zł. Kwota podatku do uiszczenia wynosiłaby odpowiednio 2683,98 zł. Młodszy podatnik zaś, mógłby odliczyć sobie kwotę wolną od podatku w wysokości 1188 zł. I de facto nie zapłaciłby go w ogóle.

– W analizowanym przypadku, przy rozliczeniu wspólnym, dorosły podatnik z dzieckiem zyskają 483,28 zł. Wynikać to będzie z kalkulacji kwoty zmniejszającej podatek, zgodnie ze zmienionym art. 27 ustawy o PIT. Przy podstawie obliczenia wyższej od 6600 złotych i niższej od 11 tys. złotych kwotę zmniejszającą podatek obliczymy w następujący sposób. Oznacz to, że 1188 zł pomniejszamy o kwotę obliczoną według wzoru, tj. 631,98 zł pomnożymy przez różnicę podstawy obliczenia podatku i kwoty 6600 zł i podzielimy przez 4400 zł. Dla 10 tys. zł podstawy obliczenia podatku kwota zmniejszająca podatek wyniesie 699,65 zł – dodaje Dobrowiecka.

W celu wykazania kwoty wolnej od podatku, konieczne będzie przede wszystkim właściwe jej obliczenie. Jednak sposób wypełniania nowych, rocznych zeznań podatkowych może okazać się dla podatników bardziej skomplikowany, niż ten obecny. Chodzi głównie o metodę wykazywania zgodności swojej podstawy opodatkowania z kwotą wolną od podatku. Nie będzie ona tak, jak dotychczas, wyrażona stałą wartością liczbową, zarówno w przypadku dochodu osiągniętego przez jedną osobę, jak i parę rozliczającą się wspólnie. Wymagane będą szczegółowe obliczenia.

– Polacy samodzielnie wypełniający zeznanie roczne, mogą mieć znaczne trudności przy kalkulacji przysługującej im kwoty zmniejszającej podatek. Konieczne będą więc kampanie informacyjne. Rozliczanie się z urzędem skarbowym z pewnością ułatwiłyby algorytmy, które po wprowadzeniu do zeznania odpowiedniej kwoty podstawy obliczenia podatku, automatycznie same obliczyłyby wartość zmniejszającą podatek. Jednak, z takich udogodnień mogłyby korzystać wyłącznie osoby, wypełniające e-Deklaracje – zaznacza Magdalena Dobrowiecka.

Źródło: MondayNews