Niedawno zamieszkałem przy granicy z obwodem kaliningradzkim. – pisze pan Maciej. – Podczas rozmów z sąsiadami dowiedziałem się, że w Rosji są o wiele niższe ceny paliw. Zainteresowałem się tym i chciałbym przywozić stamtąd benzynę. Boję się jednak fiskusa. Czy może nakazać mi płacić podatki – zastanawia się czytelnik
Mateusz Jopek konsultant w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PWC / Dziennik Gazeta Prawna
Tak, o ile pan Maciej dostrzeże w tym szansę na zarobek. A pokusa jest duża, bo według danych z 30 lipca 2015 r. ceny benzyny w Rosji i Polsce różnić się mogą prawie o 3 zł na litrze.
Aby więc uniknąć należności przywozowych, czytelnik nie może prowadzić działalności handlowej, a paliwo powinien przywozić jedynie na własny użytek. Musi też pamiętać o ograniczeniach ilościowych. Towary znajdujące się w bagażu osobistym podróżnych przyjeżdżających spoza UE są wolne od należności celnych przywozowych, jeżeli są zwolnione także z podatku od towarów i usług na podstawie przepisów prawa krajowego.
Bez VAT i cła
Wolny od daniny jest import towarów (także paliwa) przywożonych w bagażu osobistym podróżnego przybywającego z terytorium państwa trzeciego (np. Rosji). Muszą być jednak spełnione dwa warunki. Nie może mieć on charakteru handlowego, a wartość towarów nie może przekraczać równowartości 300 euro w przeliczeniu na złotówki. Bagaż osobisty w przypadku paliwa i podróży samochodem to standardowy zbiornik dowolnego pojazdu silnikowego oraz do 10 litrów paliwa znajdującego się w przenośnym kanistrze. Ten przepis odwołuje się jednak także do art. 77 ustawy o podatku od towarów i usług, który wyjaśnia, że wolny od VAT jest import do 200 litrów paliwa przewożonego w standardowym zbiorniku prywatnego środka transportu. Tej ilości benzyny nie można więc już na pewno przekroczyć.
Pozostaje jeszcze kwestia drugiego warunku, czyli braku charakteru handlowego. To oznacza, że import powinien być okazjonalny, a benzyna ma być towarem na własny użytek. Doprecyzowuje to art. 77 ust. 3 ustawy, który mówi, że aby paliwo korzystało z preferencji, powinno być wykorzystywane w samochodzie, w którym zostało przywiezione, nie może być z niego usunięte oraz dalej sprzedane.
Takie same reguły dotyczą także należności celnych. Jeśli czytelnik złamie te zasady i wykorzysta paliwo do celów handlowych – będzie musiał zapłacić należne cło i podatki.
Bez akcyzy
Podobne reguły dotyczą importu paliwa na gruncie podatku akcyzowego. Wolny od daniny jest przywóz nieprzekraczający 600 litrów benzyny na pojazd silnikowy i dodatkowych 10 litrów w kanistrze. Jeśli Służba Celna podczas kontroli stwierdzi, że przepisy zostały naruszone, trzeba będzie zapłacić podatek.
Sytuacji nie zmieni fakt, że Polska i Rosja podpisały 14 grudnia 2011 r. umowę o zasadach małego ruchu granicznego. Dotyczy ona bowiem ułatwień wjazdowych dla obywateli obu krajów zamieszkałych w strefie przygranicznej i nie zmienia obowiązujących zasad podatkowych. Potwierdza to wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 21 marca 2013 r. w sprawie C-254/11, z którego wynika, że fiskus ma pełną swobodę nakładania sankcji na osoby, które wykorzystują umowy o małym ruchu granicznym, aby uchylać się od płacenia podatku.
Paliwo na sprzedaż
Osoba, na którą celnicy nałożą sankcje, może szukać szczęścia przed sądami. Te niekiedy zgadzają się, że nawet częste wyjazdy za granicę UE i przywóz stamtąd paliwa nie musi być opodatkowany. Przykładem jest wyrok w sprawie podatnika, który między 6 kwietnia a 6 maja 2013 r. aż 15 razy podróżował do obwodu kaliningradzkiego. Przywoził stamtąd paliwo. Celnicy uznali, że jest to działalność handlowa, a on musi zapłacić zaległe podatki. Podkreślali, że mężczyzna nie spełnił wymogu okazjonalności przywozu paliwa, bo przywiózł w sumie aż 1190 litrów. Olsztyński WSA uchylił ich decyzję w nieprawomocnym wyroku z 20 listopada 2013 r. (sygn. akt I SA Ol 628/13). Sąd przypomniał, że zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów, wyrażonym w odpowiedzi na interpelację poselską nr 3436/2012, okazjonalne mogą być nawet przejazdy codzienne, czyli częstsze niż wykonywał mężczyzna. Urzędnicy powinni sprawdzić, czy wykorzystywał on paliwo na własny użytek, a nie w celach zarobkowych. Zdaniem WSA to, że mężczyzna dużo podróżował w okolicach swojego miejsca zamieszkania i często odwiedzał przyjaciół w Rosji, uprawdopodobnia jego argumenty, iż nie wykorzystywał paliwa do celów zarobkowych. Jednak olsztyński sąd był bardziej restrykcyjny w prawomocnym wyroku z 24 października 2013 r. (sygn. akt I SA/Ol 566/13). Uznał w nim, że okazjonalność oznacza, że chodzi o przywozy sporadyczne, niewystępujące w sposób ciągły. Podatnik zaś sam powinien wykazać celnikom, że istniały jakiekolwiek powody, np. osobiste, dla których importował większą ilość paliwa na terytorium UE. W zasadzie więc trudno o jednoznaczne reguły, kiedy taki przywóz benzyny może być nieopodatkowany. Celnicy każdorazowo oceniają, czy nie zostały przekroczone limity jego przywozu, badają częstotliwość przejazdów, deklarowany czas podróży i techniczną możliwość zużycia benzyny zgodnie z przeznaczeniem. W praktyce nawet częste przewozy niewielkiej ilości paliwa mogą nie dać prawa do preferencji, a jednorazowy przewóz dużej ilości benzyny zakończyć się może opodatkowaniem. ©?
Podstawa prawna
Art. 41, art. 107–110 rozporządzenia Rady (WE) nr 1186/2009 z 16 listopada 2009 r. ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych (Dz.Urz. UE L 324 z 10 grudnia 2009 r.). Art. 56, art. 77 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Art. 35 ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 752 ze zm.). Umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o zasadach małego ruchu granicznego z 14 grudnia 2011 r. (Dz.U. z 2012 r. poz. 814).
OPINIA EKSPERTA
Zarówno w zakresie VAT, cła oraz akcyzy zostały przewidziane szczególne regulacje, które przewidują brak obowiązku zapłaty którejkolwiek z tych danin w przypadku importu paliwa na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą (tzw. cel niehandlowy). Powstaje jednak wątpliwość, w jaki sposób udowodnić, że nie jest ono przywożone w celach firmowych. Pomocne będą przepisy regulujące zwolnienia w poszczególnych daninach wraz z zapisanymi w nich warunkami. I tak w ustawie akcyzowej przepisy wymagają od podatnika, aby importowane paliwo silnikowe zostało przywiezione w standardowym zbiorniku pojazdu silnikowego w ilości nieprzekraczającej 600 litrów na pojazd. Ustawa wskazuje również, jakiego rodzaju zbiorniki należy uznać za standardowe. Przepisy wymagają także, aby importowane paliwo zostało wykorzystane wyłącznie przez środek transportu, w którym zostało przywiezione i nie może być z niego usunięte, oraz odpłatnie bądź nieodpłatnie odstąpione. Zbliżone regulacje obowiązują zarówno na gruncie ustawy o VAT jak i cła, z tą jednak różnicą, że te pierwsze przepisy, oprócz wymogu wykorzystania na własny użytek jako elementu decydującego o niehandlowym charakterze przywozu, dodają również wymóg jego okazjonalności. W związku z posłużeniem się przez ustawodawcę tak nieostrym pojęciem, dokonywanie oceny, czy przywóz ma charakter niehandlowy, należy czynić w oparciu o każdy jednostkowy przypadek.