Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że ubytki występujące w trakcie procesu tłoczenia paliw rurociągiem dalekiego zasięgu nie mogą być uznane za powstałe wskutek zdarzenia losowego, a tym samym nie są zwolnione z podatku akcyzowego. NSA uchylił wyrok sądu wojewódzkiego i przyznał rację ministrowi finansów.
Spółka wskazała, że prowadzi działalność gospodarczą polegającą na magazynowaniu, przyjmowaniu i wysyłce paliw ciekłych. Zadała pytanie, czy występujące w trakcie procesu tłoczenia paliw rurociągiem dalekosiężnym różnice pomiędzy ilością wysłanego paliwa z jednego składu podatkowego a ilością przyjętego paliwa w drugim składzie podatkowym mogą być uznane za ubytki zwolnione z podatku akcyzowego. Według spółki tak, ponieważ są to ubytki powstałe nie z jej winy. Przy wydawaniu, jak i przy przyjęciu paliwa korzystano z certyfikowanych urządzeń, a przyczyną ubytków była ściśliwość paliwa.
NSA zgodził się z ministrem finansów, że w takim przypadku powstanie obowiązek zapłaty akcyzy. Ubytki wynikają z właściwości wyrobów akcyzowych oraz specyfiki transportu. Tym samym nie można stwierdzić, że powstają one w wyniku okoliczności nadzwyczajnych i nieprzewidywalnych.
Sędzia Cezary Pryca podkreślił, że takiego rodzaju ubytki nie kwalifikują się do zastosowania zwolnienia. Wolne od akcyzy są tylko te ubytki, które są wynikiem działania siły wyższej lub innego zdarzenia wyłączającego bezprawność lub winę podatnika w rozumieniu przepisów prawa cywilnego.
Wyrok jest prawomocny.
Wyrok NSA z 4 lipca 2012 r. sygn. akt I GSK 1349/110.