Jeśli istnieje uzasadniona obawa, że przyszłe zobowiązanie nie zostanie uregulowane dobrowolnie, to urząd skarbowy może dokonać zabezpieczenia na majątku podatnika.
Skarżący twierdził, że organ podatkowy nie miał podstaw do takiego zabezpieczenia. WSA w Bydgoszczy nie zgodził się jednak z podatnikiem. Wskazał, że z art. 33 Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn.zm.) wynika, że zabezpieczenie jest wykorzystywane przed wszczęciem postępowania egzekucyjnego i ma na celu zabezpieczenie środków na uregulowanie zobowiązań podatkowych. W ten sposób organ zabezpiecza interes budżetu państwa lub jednostki samorządowej.
WSA przypomniał, że wystarczy, aby powstała uzasadniona obawa, że zobowiązanie nie zostanie dobrowolnie wykonane. W omawianej sprawie skarżący wielokrotnie nie wpłacał podatku, a należność była ściągana w drodze egzekucji administracyjnej. Sąd zgodził się z organami podatkowymi, że jest to wystarczająca przesłanka, aby zastosować zabezpieczenie. Przyznał, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia uzasadnionej obawy. Ordynacja podatkowa wymienia jedynie sytuacje, które oznaczają, że jest obawa niewykonania zobowiązania, np. trwałe nieuiszczanie zobowiązań, które wystąpi, gdy wierzyciel będzie zmuszony prowadzić egzekucję administracyjną lub opóźnienie w ich regulowaniu trwa dłuższy czas.
Sąd nie zgodził się z argumentem skarżącego, że mimo iż nie regulował swoich zobowiązań na czas, to zawsze dochodziło do zapłaty. Fakt, że w okresie wielu lat należności były regulowane w trybie egzekucyjnym, oznacza, że skarżący trwale nie uiszczał wymagalnych zobowiązań. Co więcej, w przypadku zabezpieczenia na majątku organ nie ma obowiązku analizować, jakie będą skutki pozbawienia podatnika możliwości dysponowania składnikami majątku. Wyrok jest nieprawomocny.
Wyrok WSA w Bydgoszczy z 16 listopada 2011 r., sygn. akt I SA/Bd 724/11