Są zawody, które w latach poprzednich były szczególnie hołubione przez system. Górnicy, hutnicy, rolnicy to grupy zawodowe, do których miała szczególny sentyment dawna władza.
Teraz system się zmienił. I zmieniły się priorytety. Obecnie to finansiści, przedsiębiorcy, usługodawcy są kołem napędowym gospodarki. Rolnicy muszą dorównać do nich. Dlatego i system podatkowy nie może traktować preferencyjnie tej grupy zawodowej. Ministerstwo Finansów wychodzi z założenia, że objęcie rolników PIT to krok w przyszłość. Zamiast rolników, mamy mieć przedsiębiorców rolnych.