Właściciele szkół jazdy muszą płacić podatek od środków transportowych tak jak inni przedsiębiorcy – wynika z wyroku NSA.
Jest już pewne, że podatnicy nie mają co liczyć na zmianę stanowiska sądów administracyjnych. Wyrok NSA potwierdza dotychczasową – niekorzystną dla nich – linię orzeczniczą (por. orzeczenia NSA z 9 kwietnia 2015 r., sygn. akt II FSK 1726/14, czy 5 listopada 2014 r., sygn. akt II FSK 2614/12).
Tym razem spór z fiskusem toczyła szkoła jazdy z Pomorza. Złożyła ona wniosek o zwrot podatku od środków transportowych zapłaconego w latach 2006–2011. Twierdziła, że należące do niej „L”-ki są pojazdami specjalnymi, a te nie są opodatkowane. Jednak wójt gminy odmówił zwrotu daniny. Nie zgodził się z opinią, że auto do nauki jazdy to pojazd specjalny.
Stanowisko wójta potwierdziło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Szczecinie. Wyjaśniło ono, że zwolnienie z podatku od środków transportowych, o którym mowa w art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 849 ze zm.), należy odczytywać w kontekście przepisów o ruchu drogowym. A zgodnie z nimi pojazd specjalny to pojazd samochodowy lub przyczepa przeznaczone do wykonywania szczególnej funkcji, z uwagi na którą konieczne jest odpowiednie dostosowanie nadwozia lub posiadanie specjalnego wyposażenia. Tymczasem „L”-ka to zwykły pojazd, którym kierować może każdy i którym wszystko można przewozić.
Tak samo orzekł WSA w Szczecinie. Wyjaśnił, że do pojazdów specjalnych mogą być zaliczane wyłącznie te, które są ruchomymi urządzeniami (koparka, spycharka, żuraw samochodowy) albo służą do prowadzenia określonej, specyficznej działalności (pojazdy pożarnicze, pogotowia technicznego, bankowozy, kina ruchome czy sklepy). „L”-ki nie mieszczą się w żadnej z tych kategorii – stwierdził WSA.
Szkoła jazdy przegrała też przed NSA. Sąd kasacyjny stwierdził, że inna interpretacja przepisów dotyczących zwolnienia prowadziłaby do absurdu i uznania, że pojazdami specjalnymi mogą być także taksówki czy autobusy.
Do pojazdów specjalnych mogą być zaliczane wyłącznie te, które są de facto ruchomymi urządzeniami albo służą do prowadzenia specyficznej działalności
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 10 lipca 2015 r., sygn. akt II FSK 1477/13.