Zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, klauzula przeciw unikaniu opodatkowania oraz nowe zasady przedawniania zobowiązań i zwrotu nadpłaty – to założenia nowej ordynacji
Zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, klauzula przeciw unikaniu opodatkowania oraz nowe zasady przedawniania zobowiązań i zwrotu nadpłaty – to założenia nowej ordynacji
/>
Szczegółowo przedstawili je wczoraj: premier Ewa Kopacz, minister finansów Mateusz Szczurek oraz prof. Leonard Etel, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnego Prawa Podatkowego, która je wypracowała.
– Przyszedł czas na zmianę relacji między podatnikiem a urzędnikiem – przyznała premier.
– Obecnie podatnik jest gnębiony przez demona, którym jest urzędnik skarbowy – dodał prof. Etel.
Cele nowej ustawy mają być dwa: ochrona praw podatników w stosunkach z organami podatkowymi oraz zwiększenie skuteczności i efektywności wymiaru i poboru podatków. Stworzony zostanie katalog praw i obowiązków podatnika, pojawią się niewładcze formy załatwiania spraw (porozumienia, konsultacje i mediacje), wydłużone zostaną terminy, m.in. na odwołanie, zmienione zostaną przepisy dotyczące przedawniania się zobowiązań podatkowych. Drugi cel zakłada likwidację rozbudowanych procedur, ale też wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania.
Dwie klauzule
W nowej ordynacji ma się znaleźć zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika (in dubio pro tributario) – na wzór tej, którą proponuje obecnie prezydent.
– Podatnik nie może ponosić negatywnych konsekwencji nieprecyzyjnego określenia jego obowiązków – czytamy w kierunkowych założeniach. Dzięki zasadzie rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika nie będzie dochodzić do przerzucania na niego odpowiedzialności za niedoskonałości regulacji. – Sama zasada staje się swoistym zabezpieczeniem uniemożliwiającym przenoszenie na podatnika odpowiedzialności za błędy popełnione przez ustawodawcę – wskazuje dokument.
Z drugiej strony komisja opowiedziała się za wprowadzeniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania i odpowiednich regulacji towarzyszących. Ma ona dotyczyć sztucznych i niemających uzasadnienia gospodarczego czynności podatnika, za pomocą których próbuje on ominąć przepisy i osiągnąć korzyści podatkowe.
Klauzula wyznaczy granice dopuszczalnej optymalizacji podatkowej – uzasadnia komisja.
Prawa i zasady
Katalog praw i obowiązków podatnika ma być rozszerzony m.in. o prawo do: rzetelnego, bezstronnego, sprawnego i terminowego załatwienia sprawy, ochrony prywatności i danych, naprawienia szkody, uzyskania informacji, a także – uprzejmego, profesjonalnego i sprawiedliwego traktowania.
– To bardzo ważne. Dziś podatnik zwykle domaga się realizacji tych praw w urzędzie skarbowym, a urzędnik przyznaje, że być może te prawa podatnikowi przysługują, ale nie wiadomo z czego one wynikają. Jeśli więc podatnik będzie miał prawa wpisane do ustawy, to będzie mógł skutecznie domagać się ich realizacji – tłumaczył prof. Leonard Etel. Co więcej, jeśli urzędnik naruszy prawa podatnika, ten będzie mógł złożyć skargę.
Katalog zasad ogólnych prawa podatkowego ma zostać uzupełniony o takie zasady, jak m.in.: zakaz nadużywania prawa, proporcjonalności, ugodowego załatwiania spraw, pragmatyzmu, ograniczonego stosowania analogii.
Przedawnienie wcześniej
Zmienione zostałyby terminy i reguły przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Komisja proponuje rozróżnienie przedawnienia prawa do wymiaru podatku od przedawnienia prawa do jego poboru.
Przedawnienie prawa do wymiaru miałoby następować z upływem 3 lat lub 5 lat (podobnie jak dziś, gdy zobowiązanie powstaje na skutek doręczenia decyzji ustalającej).
Nowością byłoby to, że trzyletni okres miałby zastosowanie w odniesieniu do rozliczenia podatków niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Okres 5 lat odnosiłby się do rozliczeń podatków, które są związane z prowadzeniem tej działalności.
– Trzyletnim okresem przedawnienia wymiaru będą więc objęci podatnicy, których rozliczenia dotyczą spraw zasadniczo o nieskomplikowanym charakterze. Za wprowadzeniem 5-letniego terminu przedawnienia wymiaru w odniesieniu do podatków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej przemawia bardziej skomplikowany charakter tych rozliczeń – uzasadniał prof. Etel.
Trzyletni okres przedawnienia w praktyce miałby dotyczyć m.in. większości podatników podatku dochodowego od osób fizycznych. Oznacza to, że po upływie 3 lat, a nie jak obecnie 5 lat, duża grupa podatników zwolniona będzie z obowiązku przechowywania dokumentów dotyczących zobowiązań podatkowych.
Bez zawieszenia
– Obecnie – jak tłumaczył prof. Etel – urząd, mając możliwość wielokrotnego przerywania terminu biegu przedawnienia lub jego zawieszenia, może doprowadzić do tego, że niektóre zobowiązania nigdy się nie przedawniają. Wprawdzie termin przedawnienia wynosi 5 lat, ale można zająć konto podatnikowi i przedawnienie biegnie od nowa.
– Środek egzekucyjny można stosować wielokrotnie, co powoduje, że przedawnienie, zamiast po 5 latach, może nastąpić nawet i po 550 latach – ironizował prof. Etel.
Z kolei rozłożenie na raty podatku z deklaracji wydłuża czas na weryfikację prawidłowości tego dokumentu.
Dzisiejsza ordynacja zawiera dziesięć przesłanek zawieszenia terminu przedawnienia prawa do wymiaru i poboru podatku oraz dwie przesłanki przerwania prawa do poboru podatku.
Według komisji przepisy te trzeba napisać od nowa. Komisja chce więc wykluczyć możliwość przerwania biegu przedawnienia, a jego zawieszenie powinno następować tylko z przyczyn obiektywnych, niezależnych od organu podatkowego, takich jak: śmierć podatnika, konieczność uzyskania informacji od innego państwa niezbędnej do opodatkowania, złożenie wniosku do sądu powszechnego o ustalenie istnienia stosunku prawnego lub prawa, zawieszenie postępowania w związku z rozstrzygnięciem sprawy reprezentatywnej, a także złożenie skargi do sądu administracyjnego.
Nawet gdy dojdzie do zawieszenia biegu terminu przedawnienia, to nie dłużej niż o dwa lata – napisano w założeniach.
Poza tym na 3 miesiące przed przedawnieniem zobowiązania, organ podatkowy nie mógłby nadać decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Dziś taka możliwość jest często wykorzystywana wyłącznie po to, by wyegzekwować podatek na podstawie decyzji nieostatecznej.
Odsetki bez decyzji
Komisja proponuje rozszerzyć prawo podatników do odsetek od nadpłaty podatku. Nadpłata byłaby zwracana wraz z oprocentowaniem od dnia zapłaty, gdy wynikałaby z wadliwego stosowania prawa przez organy (dziś tylko wtedy gdy potwierdzi to Trybunał Konstytucyjny lub Trybunał Sprawiedliwości UE).
– Podatnik nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji związanych z wadliwym działaniem władzy publicznej w zakresie stanowienia, jak i stosowania prawa – uzasadnia komisja.
Ponadto w decyzji dotyczącej nadpłaty organ powinien również rozstrzygać, czy podatnikowi przysługuje oprocentowanie czy nie. Zasadą powinno być jednak wypłacanie oprocentowania bez wydawania decyzji, chyba że podatnik zażąda takiej decyzji.
Dłuższe terminy
Podatnicy mieliby dwa razy więcej czasu na złożenie odwołania – 30 dni (a nie 14 dni), a zażalenia – 14 dni (a nie 7 dni) Dzięki temu mogliby też lepiej przygotować wnioski dowodowe. – Odwołanie powinno być pełnym środkiem zaskarżenia, a nie jedynie sporządzoną pospiesznie syntezą zarzutów i wniosków dowodowych, następnie uzupełnianą i rozwijaną przez skarżącego w pismach procesowych – czytamy w założeniach.
Skarga na przewlekłość
Rozszerzony ma zostać katalog przypadków nienaliczania odsetek za zwłokę. Podatnikowi nie biegłyby odsetki za zwłokę, gdy postępowanie przed sądem administracyjnym trwałoby dłużej niż 12 miesięcy i dotyczyłoby decyzji ustalającej lub określającej zobowiązanie podatkowe. – Rozwiązanie to ma stanowić częściowe uwolnienie podatników od konsekwencji finansowych w przypadku przewlekłych postępowań –stwierdza komisja.
Komisja chce też rozszerzyć prawo podatników do zaskarżania przewlekłości działania organów. Podatnik mógłby złożyć skargę na przewlekłość postępowania nawet po jego zakończeniu (ex post) – po to, aby domagać się następnie ewentualnego odszkodowania.
Propozycja ta jest zgodna z projektem nowelizacji prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, którą obecnie zajmuje się Senat.
Jedno pełnomocnictwo
Wystarczyłoby jedno pełnomocnictwo ogólne. Dzięki niemu podatnicy nie musieliby przedkładać pełnomocnictwa lub urzędowo poświadczonego jego odpisu do akt każdej sprawy podatkowej, co dziś jest bardzo uciążliwe.
Podatnik mógłby ustanowić pełnomocnika ogólnego m.in. w trakcie toczącego się postępowania.
Ponadto pełnomocnictwa ogólne będą gromadzone w informatycznej bazie danych zwanej Centralnym Rejestrem Pełnomocnictw Ogólnych i dostępne na bieżąco dla wszystkich państwowych i samorządowych organów podatkowych oraz organów kontroli skarbowej.
Nowe metody
W założeniach przewidziano też całkiem nowe, niewładcze formy działania organów podatkowych, takie jak: porozumienia, konsultacje oraz mediacje podatkowe.
Przepisy o przedawnieniu i zwrocie nadpłaty zostaną napisane od nowa
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama