Spółka może odliczać wydatki na pozyskanie inwestorów tak długo, jak długo nie dojdzie do podwyższenia kapitału – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Sprawa dotyczyła spółki, która wynajęła firmę doradczą w celu pozyskania nowych inwestorów. Nie była jeszcze przesądzona sprawa emisji nowych udziałów, na razie były to tylko plany. Wydatki na usługę zostały jednak poniesione i spółka chciała zaliczyć je do kosztów podatkowych. Powoływała się na uchwałę NSA z 24 stycznia 2011 r. (sygn. akt II FPS 6/10), z której wynikało, że usługi doradcze są związane z ogólnym funkcjonowaniem spółki, a nie bezpośrednio z podwyższeniem kapitału. Poza tym – argumentowała – nie wiadomo jeszcze, czy do emisji w ogóle dojdzie.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uznał, że spółka nie ma racji. Wyjaśnił, że zasadniczo wydatki na usługę doradczą nie są kosztami bezpośrednimi, ale w tej konkretnej sytuacji należy je za takie uznać. Prędzej czy później i tak doprowadzą one do emisji.
WSA w Krakowie orzekł na korzyść spółki. Wyjaśnił, że zgodnie z uchwałą NSA kosztami związanymi z podwyższeniem kapitału są tylko opłaty notarialne i sądowe, podatek od czynności cywilnoprawnych, a w przypadku emisji akcji – także opłaty giełdowe, koszty prospektu emisyjnego i koszty oferowania papierów wartościowych. Pozostałe wydatki mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. WSA uznał, że skoro nie wiadomo, czy dojdzie do emisji, to tym bardziej są one kosztem ogólnym związanym z funkcjonowaniem spółki.
Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się z WSA, ale podkreślił, że usługi doradcze mogą być kosztem uzyskania przychodu pod warunkiem, że emisja udziałów nie zostanie przesądzona. Gdy do niej dojdzie, wówczas rację będzie miał dyrektor izby. Na razie rację ma WSA – powiedziała sędzia Małgorzata Wolf-Kalamala.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 13 lutego 2014 r., sygn. akt II FSK 3210/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia