- Proceder ukrywania dochodów, od których trzeba zapłacić podatki, największe straty przynosi krajom słabo rozwiniętym gospodarczo. Niestety rządy krajów UE nadal umożliwiają firmom transnarodowym unikanie opodatkowania – tak wyniki raportu „Ukryte zyski – rola UE we wspieraniu niesprawiedliwego światowego systemu podatkowego” podsumowuje Daria Żebrowska-Fresenbet z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności.

Raport Eurodadu „Ukryte zyski – rola UE we wspieraniu niesprawiedliwego, światowego systemu podatkowego” opublikowany jednocześnie w Warszawie, Brukseli i kilkunastu innych stolicach Europy, w związku z obchodami Tygodnia Solidarności Podatkowej, nie napawa optymizmem. Choć UE od kilkunastu miesięcy deklaruje walkę z system podatkowym sprzyjającym transnarodowym przedsiębiorstwom, to w praktyce niewiele się zmieniło. Może tylko klimat wokół problemu, odkąd media ujawniają nazwy kolejnych firm stosujących nieuczciwe praktyki podatkowe. Google, Amazon, Apple, Starbucks, Inditex, Microsoft, General Electric, Nike, Pepsi Co, Ikea, BNP Paribas, Prada… Lista jest długa i niekompletna. Europa traci na nieuczciwych praktykach ok. 1 bln euro rocznie (wg szacunków Komisji Europejskiej). Niestety, jak mówi Daria Żebrowska-Fresenbet, afera podatkowa w Luksemburgu udowodniła, że rządy krajów UE nadal umożliwiają unikanie opodatkowania, dając przyzwolenie na rozmaite szkodliwe praktyki.

Potwierdza to raport z badań, które miały sprawdzić, czy i w jakim stopniu rządy europejskie wypełniają obietnice zwalczania unikania opodatkowania i ukrywania brudnych pieniędzy. Nie wypełniają.

- Największymi ofiarami rozmaitych procederów finansowych są biedne kraje globalnego Południa, w których brak pieniędzy na podstawowe usługi publiczne. Jak pokazują badania przepływów finansowych, 150 najbiedniejszych państw świata, którym brakuje pieniędzy na podstawowe usługi publiczne, finansuje bogatych – zwraca uwagę Marcin Wojtalik z IGO i przywołuje dane: 160 mld dolarów wyprowadzanych z krajów globalnego Południa wobec 130 mld dolarów pomocy systemowej dla tych krajów. - Czy lepiej płacić 10 dolarów na biedne dzieci z Afryki, czy zadbać wreszcie o uszczelnienie systemu podatkowego - stawia pytanie Wojtalik.

Biedni finansują bogatych

Zambia - Większość udziałów w kopalni miedzi Mopani w Mufulira należy do spółki zależnej, utworzonej przy szwajcarskim koncernie Glencore. Roczne straty z tytułu unikania podatków rząd Zambii szacuje na ok. 1 mld. dolarów. Koncern zaprzecza.

Ghana - 36 mln dolarów straty odnotowuje kraj z tytułu niezapłaconych podatków w samym tylko sektorze wydobywczym.

Ghana - Browary Accra przez dwa lata z rzędu raportowały straty, w związku z czym nie odprowadzały podatku korporacyjnego. Każdego roku 6 spółek zależnych firmy, działających w Afryce, przelewa miliony funtów siostrzanym firmom w rajach podatkowych.

Salwador – 1,7 mld dolarów rocznie traci państwo z tytułu unikania podatków.

To tylko wybrane przykłady przywołane za Instytutem Globalnej Odpowiedzialności.

UE nie zależy na naprawie niesprawiedliwego światowego systemu podatkowego - wynika z raportu

• Raport wskazuje, że UE nie wykazuje dobrej woli, by wyeliminować praktyki, ułatwiające unikanie płacenia podatków przez spółki transnarodowe. Podczas „wyścigu do dna” wiele krajów obniża obowiązujące standardy, aby przyciągnąć spółki. Szczególnie skuteczne są tu: Irlandia, Luksemburg, Holandia.

• Kraje UE podpisują umowy podatkowe z krajami rozwijającymi się, forsując w stosunku do nich znaczne obniżenie poziomów opodatkowania od przepływów finansowych. W czołówce znajdują się: Hiszpania, Wielka Brytania i Szwecja (Wielka Brytania w umowie z Sierra Leone wynegocjowała obniżenie stawki opodatkowania z tytułu należności licencyjnych z 25 proc. do 0 proc – cyt. za Przewodnikiem IGO – Sprawiedliwość podatkowa a rozwój).

• W większości krajów UE nie udało się ujawnić właścicieli prawnych lub faktycznych spółek. Idei otwartości sprzyja Parlament Europejski, ale ministrowie z krajów UE, za pośrednictwem organów Rady Europejskiej, nie są jej zwolennikami. Negocjacje trwają, a jest o co walczyć, bo korporacje musiałyby w rocznych raportach umieszczać informacje m. in. o spółkach zależnych, kosztach, zatrudnionych, zyskach przed opodatkowaniem. Co szczególnie ważne, przeciwny otwartości jest Innternational Accounting Standards Board (IASB), podmiot zajmujący się wyznaczaniem zasad I regulacji raportowania I rocznych bilansów firm.

• Wiele krajów nadal nie chce wprowadzenia sprawozdawczości. Od 2013 roku obowiązuje ona w bankach, które są zobowiązane przedstawiać sprawozdania z obrotów, uiszczonych podatków, dotacji itp. Podobna zasada miałaby też dotyczyć inne sektory. Komisja Europejska miała przygotować ocenę konsekwencji upublicznienia takich informacji. Jeśli nie odnotowano by negatywnych skutków, obowiązek sprawozdawczości byłby obowiązkowy w innych działach. Przetarg na przygotowanie oceny wygrała firma ProcewatherhouseCoopers (PwC), będąca było interesariuszem w konsultacjach z OECD i przeciwna upublicznianiu danych. Mimo tego, KE umowy nie zerwała. Dyskusja o sprawozdawczości została odroczona do 2018 roku (PwC to jedna z firm doradczych z tzw. wielkiej czwórki księgowych, które tworzą na potrzeby klientów zawiłe strategie finansowe, pozwalające unikać płacenia podatków. Należą do niej także: KPMG, Deloitte i Ernst&Young. Wielka czwórka współfinansuje IASB - za: Przewodnik - sprawiedliwość podatkowa a rozwój, IGO).

• Żaden z krajów UE nie wspiera idei tworzenia międzynarodowego organu ds. podatkowych pod auspicjami ONZ. - Taki organ pozwoliłby krajom rozwijającym się uczestniczyć w debatach na temat globalnych standardów podatkowych – podkreślał Wojtalik, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, gdy OECD - głównym organ decyzyjny- reprezentuje jedynie bogate kraje.

Rola Polski

Na tle innych państw członkowskich UE, Polska nie wypada źle w wynikach raportu; być może decyduje o tym fakt, że sami wciąż jesteśmy krajem biedniejszym od innych państw UE.

Możemy też mieć swój wkład w rozwiązanie problemu. - Konieczne jest ustanowienie standardów międzynarodowej współpracy podatkowej. Cel podstawowy to przeciwdziałanie unikaniu opodatkowania a także zmiana ordynacji podatkowej. W tej chwili są przedsiębiorcy, którzy unikają płacenia podatku przez utworzenie sztucznej struktury, spółek wydmuszek za granicą, przez które wypuszcza się pieniądze. To chcemy eliminować i wyrównywać szanse podatników – zapowiedział Cezary Krysiak, dyrektor departamentu polityki podatkowej MF, komentując wyniki raportu. Krysiak zapowiedział też wprowadzenie klauzuli do umów podatkowych, która ma przeciwdziałać szkodliwemu procederowi unikania podatków i zmianę ordynacji podatkowej.