Zdaniem NSA wystarczy, że podatnik taki faktycznie kontrolował z więzienia prowadzoną działalność. Nie ma znaczenia fakt, że przedsiębiorstwo firmowała wówczas swoim nazwiskiem inna osoba.
Podatnik, aresztowany pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, powinien płacić PIT od przychodów z firmy nawet za okres pozbawienia wolności – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny
Więcej na ten temat będzie można przeczytać w środowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej"
Pozostało
22%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama