Polski rezydent zasiadał w radzie dyrektorów cypryjskiej spółki kapitałowej. Organ ten jest odpowiednikiem zarządu w polskich przedsiębiorstwach. Rada podjęła w 2012 r. uchwałę o wypłacie Polakowi wynagrodzenia. Pieniądze otrzymał jednak dopiero w 2013 r., czyli już po wejściu w życie zmian w treści polsko-cypryjskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (Dz.U. z 1993 r. nr 117, poz. 523 z późn. zm.)
W 2012 r. porozumienie międzynarodowe pozwalało, aby to Cypr pobierał daninę od wynagrodzenia dyrektora, a Polska tylko uwzględniała je przy wyliczaniu należnego jej podatku od innych dochodów podatnika. Od początku 2013 r. zaczęły jednak obowiązywać postanowienia, zgodnie z którymi pensja Polaka zasiadającego w zarządzie spółki cypryjskiej opodatkowana jest nad Wisłą. W związku z tym podatnik zapytał, który kraj – Polska czy Cypr – pobierze daninę od jego wynagrodzenia.
Sam skłaniał się ku wersji, że będzie to Cypr, gdyż pieniądze otrzymał na podstawie uchwały podjętej w 2012 r.,a więc przed zmianą przepisów. Jego zdaniem to ta data, a nie moment, kiedy fizycznie wpłynęło wynagrodzenie, ma znaczenie dla ustalenia, który kraj powinien pobrać podatek dochodowy.
Inne stanowisko zajęła łódzka izba skarbowa. Jej zdaniem, samo podjęcie uchwały w 2012 r. o wypłacie wynagrodzenia nie oznacza, że pieniądze zostały „postawione do dyspozycji” bądź przekazane polskiemu dyrektorowi.
Uchwała jest tylko podstawą do roszczenia o wypłatę i dopóki nie nastąpi przekazanie pensji na konto lub gotówką, nie można mówić o tym, że dyrektor osiąga jakikolwiek przychód. W tej sytuacji nastąpiło to dopiero w 2013 r. i należy stosować nowe przepisy umowy, które pozwalają pobrać podatek w Polsce, a nie na Cyprze.
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi z 18 września 2013 r. nr IPTPB2/415-416/13-5/Akr