Sprzedaż towarów podmiotom z zagranicy, których nie da się zidentyfikować w kraju docelowym, to nie eksport, lecz sprzedaż krajowa.

Przedsiębiorca, sprzedający telefony komórkowe na Ukrainę, niesłusznie stosował stawkę VAT 0 proc. właściwą dla eksportu towarów, uznały organy podatkowe. Uzyskały bowiem od ukraińskich służb informację, że widniejące na fakturach firmy ukraińskie nie prowadzą tam działalności. Skarżący argumentował, że kontakty z przedsiębiorcami ukraińskimi zawierał w Krakowie, a rozliczał się przy przekazywaniu towaru. Wywóz za granicę potwierdzały pisma Izby Celnej w Przemyślu. Organy podatkowe zaznaczyły, że na definicję eksportu zawartą w art. 4 pkt 4 poprzedniej ustawy o VAT z 1993 roku składały się: wywóz poza granicę RP, potwierdzenie wywozu dokumentem oraz wywiezienie towaru w wykonaniu art. 2 ustawy (sprzedaży). W przypadku podatnika faktury wystawiono na podmioty fikcyjne. Takie transakcje nie były sprzedażą. Zatem czynność nie stanowiła eksportu, a właściwa była 22-proc. stawka VAT. WSA oddalił skargę. Wskazał, że wobec braku identyfikacji podmiotów widniejących na fakturach, prawidłowe było stanowisko organów, traktujące przedmiotowe transakcje jako sprzedaż krajową. Sygn. I SA/Kr 189/05