Samorządy muszą zostać wyposażone w nowe przepisy, pozwalające im bez przeszkód nakładać tzw. podatek deszczowy. Obecnie obowiązujące są bowiem sprzeczne z prawem i uchwały gmin łatwo można zaskarżyć w sądzie. W efekcie po wejściu w życie nowego prawa, tj. zapewne od 2014 r., opłatami deszczowymi mogą zostać objęte miliony mieszkańców i firm.
Posłowie PO uzupełnili już – na żądanie marszałek Sejmu – uzasadnienie projektu z 2 października, dotyczącego zmian w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. „Uzupełnienie to (polegające na dołączeniu założeń podstawowych aktów wykonawczych i doprecyzowaniu skutków finansowych – red.) jest przygotowane i niebawem zostanie złożone” – zakomunikowali nam przedstawiciele Klubu Parlamentarnego PO. Reprezentujący wnioskodawców poseł Adam Szejnfeld przekazał nam, że nastąpi to zaraz po Nowym Roku.
Jak przewidują autorzy projektu, dalsze prace w parlamencie potrwają trzy, cztery miesiące. Chcą także dać samorządom i przedsiębiorstwom wodno-kanalizacyjnym czas na przygotowanie się do zmian. W praktyce nowelizacja może wejść w życie w połowie 2013 r., by gminy zdążyły opracować nowe uchwały dotyczące opłat na kolejny rok podatkowy, tj. na rok 2014.
Jak nie można liczyć
Według ustawy z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz.U. z 2006 r. nr 123, poz. 858 z późn. zm.) gminy mogą pobierać opłaty wyłącznie od deszczówki, która trafia do kanalizacji z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z „miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów”.
Szczegóły miał uregulować minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rozporządzeniu z 28 czerwca 2006 r. w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzanie taryf oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków (Dz.U. z 2006 r. nr 127, poz. 886). Jako podstawę obliczeń podatku wskazał zanieczyszczoną opadami powierzchnię, czyli metry kwadratowe. Tymczasem ustawa dopuszcza tylko możliwość nakładania podatku od konkretnej ilości spływającej wody (w metrach sześciennych).
Gminy, które m.in. dzięki tej opłacie ratują swoje budżety, na podstawie rozporządzenia obliczają daninę od metra kwadratowego powierzchni (z reguły w wysokości 6–8 gr miesięcznie). Robią tak m.in. Poznań, Koszalin, Bytom, Wrocław.
Brawo!(2012-12-08 21:51) Zgłoś naruszenie 121
Teraz czekamy na podatek od oddychania.
Odpowiedzliber(2012-12-07 17:16) Zgłoś naruszenie 41
Kolejny nonsensowny podatek... Pomijając koszty jego zebrania jest to pomysł po prostu gospodarczo nieefektywny - no bo jeśli Człowiek X będzie musiał przykładowo zapłacić 100 zł dodatkowego podatku od deszczu to nie wyda ich np. na nowe buty, ciekawą książkę etc. W efekcie np. drukarnia, wydawnictwo, księgarnia i autor lub też zakład szewski, sklep sprzedający buty etc. nie zarobi nic, a pan/pani X nie będzie mieć nowych butów/książki.
OdpowiedzNiestety zrozumienie taj bardzo prostej zależności wciąż jest dla wielu zbyt skomplikowane. Jednakże słyszałem gdzieś, że polskie środowisko libertarian zakłada powoli własną partię (oby!)
jazmig(2012-12-07 19:59) Zgłoś naruszenie 40
Teraz te wody są odbierane, co oznacza, że użytkownicy kanalizacji już za to płacą. Jakim prawem mam płacić podatek od usługi, którą już opłacam?
OdpowiedzMYSZOWATY(2012-12-14 13:45) Zgłoś naruszenie 30
podatek od deszczu będzie zgodny z prawem. Zapłacą wszyscy
OdpowiedzA KTÓRY PODATEK W NASZYM KOCHANYM KRAJU JEST NIEZGODNY Z PRAWEM?
gordon(2012-12-09 00:59) Zgłoś naruszenie 30
A bym zapomniał jak rozliczą śnieg ?
Odpowiedzgordon(2012-12-09 00:56) Zgłoś naruszenie 20
do :1: Michał, "to byłaby bzdura" oj może nie, przykład : będąc w Urzędzie Dzielnicy oczekując w kolejce obserwowałem takie zdarzenie. Starsza Pani składała dokumenty w sprawie zmiany najemcy po śmierci męża, złożyła wniosek oraz AKT ZGONU męża, a Panienka z okienka poinformował tą panią że musi złożyć oświadczenia iż mąż nie żyje !!! Nie tylko z tego kraju emigrują ludzie, rozum to zrobił już dawno. Lepiej się przygotować że na zielonej wyspie nasz Gubernator ogłosi właśnie to co w cudzysłowie, techniczni jego doradcy nie posiadają tak skomplikowanej wiedzy.
OdpowiedzWasz Rząd(2012-12-10 00:59) Zgłoś naruszenie 20
Ha ha ha... Ale mamy tu w tym waszym kraju ubaw po pachy. Tylko pamiętajcie! To wszystko to wina PiSu! Ha ha ha...
Odpowiedzdd(2012-12-10 18:33) Zgłoś naruszenie 10
Mam wybrukowany podjazd. Mam zamiar usunąć 1 pasek kostki i w to miejsce wstawić kratki. Woda płynąc z góry będzie wpływać przez kratki do gleby. Czy wtedy uniknę podatku za tę częśc podjazdu ? (zostanie tylko ok. 2mb za bramą wjazdową od strony ulicy)
OdpowiedzALA(2012-12-12 14:05) Zgłoś naruszenie 00
OJ kola ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 200PROCENTACH...ZŁODZIEJE,,,
OdpowiedzCzerwoni i PObarwieni bandyci(2012-12-11 09:56) Zgłoś naruszenie 00
Czerwoni i PObarwieni zlodziej,bandyci
Odpowiedzwkurzona na maksa(2012-12-12 02:08) Zgłoś naruszenie 00
Następny będzie od oddychania, o ile nie wypieprzymy tych darmozjadów. Dla nich na nagrody miliony się znalazły.
Odpowiedzmak(2012-12-12 10:28) Zgłoś naruszenie 00
Przede wszystkim musi być spełniony warunek spływania wody do kanalizacji. Jeśli Wam - za przeproszeniem - wsiąka to nie będziecie płacić. W końcu wsiąka w Waszą ziemię / działkę / cokolwiek.
Odpowiedzkola(2012-12-12 11:55) Zgłoś naruszenie 00
Podatek od deszczu, opłata za wybranie swoich pieniędzy z bankomatu ,co jeszcze nie podlega opłatom. W dzisiejszych czasach nawet własnemu dziecku nie można przekazać zarobionych i OPODATKOWANYCH pieniędzy bez udziału mafii=państwa.
Odpowiedzgosc(2012-12-11 20:35) Zgłoś naruszenie 00
Oczywiście nie ma jeszcze żadnych przepisów, a redaktor już napisał artykuł na ten temat.
OdpowiedzDzisiaj płacimy za odprowadzanie ścieków sanitarnych ale za ścieki do kanalizacji deszczowej - nie.
Podejrzewam, iż dotyczy to właśnie wprowadzania ścieków deszczowych do kanalizacji deszczowej.
I dotyczyć to będzie tylko tych właścicieli nieruchomości, którzy mają na swoim terenie kanalizację deszczową do której spływają ścieki deszczowe z powierzchni utwardzonej.
Nie wiem dlaczego ciągle mowa o dachach.
Wody z dachu jeżeli nie będą wprowadzane do kanalizacji deszczowej miejskiej/gminne nie będą podlegać opłatom.
ZDENERWOWANY(2012-12-12 14:01) Zgłoś naruszenie 00
NO NIE,PRZECIEŻ DESZCZ JEST POTRZEBNY.LEPIEJ NIECH SIĘ WEZMĄ ZA OCZYSZCZANIE KORYT RZECZNYCH,ITD.TO JEST TYLKO PRZYRODA I NATURA.A CO DARMOZJADY ZNOWU NIE MAJĄ NA PREMIĘ DLA SIEBIE, NIECH SIĘ ODWALĄ W DELIKATNY SPOSÓB.NIEROBY,TYLKO IM W ŁEPETYNACH MANY MANY.CHYTRUSY
OdpowiedzJaromir(2012-12-14 15:29) Zgłoś naruszenie 00
Do: 31 ALA z IP: 31.63.140.*
OdpowiedzZastanów się, do czego nawołujesz! Zakładając, że do wyborów pójdzie tylko JEDEN Tusk, to PełO zdobędzie WSZYSTKIE miejsca w Sejmie i Senacie – 100% i wtedy to dopiero będzie „RAJ”! Idź i oddaj chociaż nieważny głos – przez to OBINIŻYSZ procentową ilość głosów oddanych na PełO, a jeżeli zagłosujesz na inną partię to jeszcze ZWIĘKSZYSZ ilość PRZECIWNIKÓW PełO w Sejmie i Senacie. MYŚL i nie opowiadaj głupot.
Do: 36: kontra z IP: 46.204.3.*
A masz wpływ na cenę towaru od którego PŁACISZ PODATEK VAT!?
Do: 37: top z IP: 79.185.251.*
Nie bój żaby. Śnieg to przecież zamarznięte drobinki DESZCZU, tak samo jak grad, szadź itp.
Do: 38: jktralala z IP: 193.59.255.*
A jeżeli z dachu mojego garażu woda spływa na grunt działkowca? W takim przypadku on powinien mi płacić za nawadnianie działki, albo obciążać mnie za „powódź” na jego działce, ale nie powinienem płacić gminie, bo burzówka tamtędy NIE PRZEBIEGA i nie przechwytuje „mojej” deszczówki.
Do: 40: m z IP: 93.105.133.*
Nie ma domu, nie ma dachu, ale JEST gmina, jest jej burzówka i MASZ PŁACIĆ czy Ci się to podoba, czy nie.
Do: 41: KOLA z IP: 83.16.155.*
Np. w Niemczech są oddzielne rurociągi na wodę do muszli "koncertowej” i do celów spożywczych, tylko na „zielonej wyspie” tego NIE DOCZEKAMY, bo jakby to robili, to dla urzędasów zabrakłoby na premie i nagrody.
Do: 50: Kenaj1952 z IP: 46.238.88.*
Oczywiście, że na Twój NIE PADA WIĘCEJ. Powierzchnię, na którą pada deszcz należy liczyć jak rzut dachu na POZIOMĄ płaszczyznę, a nie na taką pod jakimś kątem. A gdyby Twój dach składał się z dwóch połaci stykających się pod kątem np. 1 stopnia, to jaką miałby wysokość, a jaką POWIERZCHNIĘ! Urzędasy dopiero by Ci naliczyli. Ty, Twoje dzieci i Twoje prawnuki przez całe życie nie daliby rady zapłacić tego deszczowego podatku za jeden rok.
Do: 59: jan z IP: 89.76.82.*
Może wiesz, co będzie miarą useksowienia podatkowego. Ilość dzieci nie może być. Jak będą mierzyć ilość RAZY? Dziewczynom liczniki zamontują? A może chłopakom kamerki? W takim razie palikmiot będzie płacił DWA RAZY WIĘCEJ, bo ma dwa! Do tego dojdzie dodatek za świński łeb.
Do: 69: NICO2-Agent z IP: 159.205.118.*
WSZYSTKO, co jest niezgodne z prawem w powszechnym rozumieniu JEST ZGODNE z Konstytucją i szlus. WSZYSTKIE ustawy uchwalone przez PełOwską większość Z NATURY RZECZY SĄ ZGODNE Z KONSTYTUCJĄ!
Pozdrawiam z nadzieją na jednak lepszą przyszłość (może?)
mim(2012-12-13 12:55) Zgłoś naruszenie 00
Do wszystkich zdziwionych: w artykule jest mowa o opadach odprowadzanych do kanalizacji deszczowej której koszty ponosi gmina czyli mieszkańcy. ZROZUMIANO? Jak rura spustowa wylewa deszczówkę na własną działkę to gdzie tu jest mowa o odprowadzaniu do kanalizacji deszczowej. Ehhh duraki.
Odpowiedzgosc(2012-12-13 11:26) Zgłoś naruszenie 00
Przecież do tej pory kanalizacje deszczowe były utrzymywane z pieniędzy podatników, czy teraz muszą oni płacić extra?
OdpowiedzZastanawiam się, czy znowu wszyelkie obiekty administracji publiczne tip zastaną wyłączone z tych oplat?
Ciekawe co ta władza jeszcze wymyśli?
bv(2012-12-14 13:32) Zgłoś naruszenie 00
82: piotrc - bardzo mądry wpis, popieram w całej rozciągłości.
OdpowiedzKtoś wcześniej wspomniał również o interesującej sytuacji, która może nastąpić w momencie zalania posesji z uwagi np. na niedrożność takiej kanalizacji - przy opłacaniu przez taką osobę podatku "deszczowego" - wtedy tylko brać prawnika i dochodzić odszkodowania - "nasi" wybrańcy takimi przepisami sami "zatopią" samorządy.
BylyRudyFan(2012-12-08 22:37) Zgłoś naruszenie 00
Ja juz wiem - nigdy wiecej Rudego i jego kolegow. Zobaczycie jak bedzie galopowac inflacja w 2013. Dodam, ze ku uciesze rzadu.
Odpowiedz