Przedsiębiorcy, którzy korzystają z wypożyczonych samochodów, spierają się z fiskusem o odliczenie czynszu płaconego za używanie takich aut. Ostatni wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej kwestii daje nadzieję na zmianę podejścia organów podatkowych.
Zarówno urzędy skarbowe, jak i niektóre sądy administracyjne różnie interpretują przepisy dotyczące kosztów używania samochodów. Według najbardziej profiskalnego podejścia czynsz za wynajem auta nie może być w ogóle odliczony od przychodów przedsiębiorcy. Stanowisko bardziej liberalne dopuszcza możliwość odliczenia takich wydatków, ale tylko w granicach limitu określonego tzw. kilometrówką, czyli ewidencją przebiegu pojazdu.
NSA w wyroku z 16 marca 2012 r. (II FSK 2030/10) stanął jednak na stanowisku, że czynsz opłacany za wynajmowanie aut jest kosztem nielimitowanym. Sąd uznał, że taka opłata jest kosztem samodzielnym i niezależnym od ewidencji jego przebiegu. Ma ona charakter stały i dotyczy prawa do korzystania z samochodu, niezależnie od faktycznego używania pojazdu, w tym od ilości przejechanych kilometrów.
Zdaniem doradców podatkowych to bardzo ważny wyrok dla firm. – W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy korzystają z wypożyczonych samochodów, nie muszą prowadzić ewidencji przebiegu pojazdu – mówi Beata Poźniak z Kancelarii Doradztwa Podatkowego Skłodowscy.
Również w opinii Pawła Skwarka, doradcy podatkowego, radcy prawnego w Accreo Taxand, rozstrzygnięcie NSA zasługuje na aprobatę. Według niego należy uznać, że opłaty za czynsz samochodu powinny być zaliczone do kosztów podatkowych na zasadach ogólnych.
Wyrok NSA jest korzystny dla podatników, ale trzeba mieć również świadomość tego, że inny skład orzekający NSA w wyroku z 25 marca 2010 r. (II FSK 1890/08) przyjął inne stanowisko. Sąd uznał bowiem, że do wydatków z tytułu używania samochodu osobowego niestanowiącego własności podatnika zalicza się wszystkie sumy wydane w związku z posługiwaniem się rzeczą – w tym właśnie czynsz z tytułu najmu pojazdu.
W opinii Pawła Skwarka to restrykcyjne podejście umożliwiało podatnikom zaliczenie do kosztów opłaty za wynajem samochodu osobowego tylko w ramach ustalonego limitu oraz wiązało się z koniecznością prowadzenia ewidencji przebiegu.
– W efekcie doprowadzało to do dyskryminacyjnego traktowania podatników wynajmujących samochody osobowe w porównaniu do osób używających samochody np. na podstawie umowy leasingu. – dodaje.
Przy tak odmiennych poglądach sądów administracyjnych przedsiębiorcy, którzy zaliczają całość wydatków w koszty, muszą jednak pamiętać, że do czasu, aż teza wynikająca z korzystnego wyroku NSA nie stanie się dominująca, mogą wejść w konflikt z fiskusem.
– Liczymy jednak, że najnowszy wyrok NSA stanie się przełomowy do zmiany stanowiska urzędów skarbowych. – mówi Beata Poźniak.
Powołanie się na wyrok NSA z 16 marca tego roku będzie mocnym argumentem w sporze z urzędem.