Spółka może przeprowadzić spis z natury za pomocą czytników mobilnych pod warunkiem stworzenia w systemie odrębnej bazy danych.

Podczas przeprowadzania inwentaryzacji produkcji w toku niejednokrotnie pojawiają się wątpliwości, czy można zastosować arkusze z wydrukowanymi materiałami oraz wykonanymi operacjami. Czy można dodać ilości materiałów, jakie przypadają na wytworzony wyrób? Spis z natury obejmowałby wtedy tylko sprawdzenie ilości wyrobów będących w produkcji w toku.
Czy w ogóle zachodzi potrzeba dokonywania inwentaryzacji produkcji w toku, gdy jej monitorowanie (rejestrowanie poprzez czytniki mobilne do zintegrowanego systemu informatycznego) odbywa się na bieżąco przez osoby uprawnione do tego i w dowolnym momencie istnieje możliwość dokładnego określenia stanu faktycznego?
Katarzyna Szaruga, biegły rewident, dyrektor departamentu audytu Europejskiego Centrum Audytu, wyjaśnia, że na dzień bilansowy należy przeprowadzić inwentaryzację produkcji w toku za pomocą spisu z natury. Jeżeli jest taka możliwość, jednostka może przeprowadzić ten spis z natury za pomocą czytników mobilnych, pod warunkiem stworzenia w systemie odrębnej bazy danych wynikających ze spisu na dzień bilansowy. Ekspert twierdzi również, że powołany zespół spisowy rejestruje poprzez czytniki mobilne stany produkcji w toku na dzień bilansowy. Zarejestrowane w trakcie spisu stany w odrębnej bazie danych porównuje się ze stanami wykazywanymi na dzień bilansowy w programie magazynowym (produkcyjnym) i rozlicza ewentualne różnice. W przypadku braku takiej możliwości należy przeprowadzić spis z natury obejmujący sprawdzenie ilości produktów w toku.
- Moim zdaniem możliwe jest korzystanie z arkuszy spisowych z wypełnionymi nazwami wyrobów będących w produkcji w toku wraz z uwzględnieniem stopnia zaawansowania (zużyte materiały i wykonane usługi) - twierdzi nasza rozmówczyni. Dodaje, że znacznie usprawni to przeprowadzenie inwentaryzacji i nie spowoduje zniekształcenia rzeczywistego obrazu posiadanego przez spółkę majątku pod warunkiem przestrzegania podstawowych zasad.
Według Katarzyny Szarugi, po pierwsze, w trakcie spisu powinien następować wiarygodny, komisyjny pomiar i rejestracja poszczególnych, posiadanych przez jednostkę składników majątku przez osoby kompetentne, niezainteresowane wynikami spisu. Poza tym spisujący nie mogą być informowani o ilości i jakości spisywanych produktów w toku, gdyż wówczas łatwo przyjąć stan ewidencyjny za rzeczywisty.
AGNIESZKA POKOJSKA