Pracownicy urzędów skarbowych nie mogą składać zeznań, deklaracji i innych dokumentów za członków rodziny, co ma zapewnić ich bezstronność i obiektywizm.
Zarządzenia naczelników urzędów skarbowych o braku możliwości w pośredniczeniu przez pracowników przy przekazywaniu korespondencji do urzędu budzą emocje nawet wśród urzędników.
– Dlaczego nie mogę przynieść do urzędu zeznania chorej matki – pyta na jednym z forów pracownik urzędu skarbowego.
Ministerstwo Finansów odpowiada, że w urzędach skarbowych wymagane jest stosowanie zasad mających na celu równe traktowanie wszystkich podatników. Jednym z wielu koniecznych warunków spełnienia norm systemu zarządzania jakością pracy i świadczonych usług jest bezstronność pracowników.
– Przyjęto taki sposób postępowania, że nie powinni oni składać zeznań podatkowych członków swoich rodzin, gdyż mogłoby to pociągać za sobą kolejne, nieformalne przywileje, np. w postaci przyspieszenia zwrotu nadpłaconego podatku. Eliminacja takich patologicznych przypadków jest możliwa tylko dzięki przestrzeganiu przyjętych zasad etyki zawodowej – tłumaczy Wiesława Dróżdż z Ministerstwa Finansów.
Również Lesław Mazur, doradca podatkowy w Ernst & Young, zauważa pewną logikę w omawianym zakazie. Jego zdaniem zasady prowadzenia postępowań podatkowych mają gwarantować m.in. bezstronność i obiektywizm. I tak sprawy podatkowej nie powinien prowadzić urzędnik, który wobec strony – z uwagi na istniejące powiązania – pozostaje w jakimkolwiek stosunku mogącym mieć wpływ na jej wynik, np. małżonek, rodzic czy kontrahent strony.
– Nie chodzi tu wcale o sugestię, że osoby te w rozstrzygnięciu sprawy kierowałyby się innymi niż merytoryczne racjami, ale przede wszystkich odpowiednie przepisy eliminują potencjalne źródła takich podejrzeń – tłumaczy Lesław Mazur.
Ekspert dodaje, że w tym kontekście można odczytywać wprowadzanie przez naczelników urzędów skarbowych wewnętrznych instrukcji zakazujących podległym im pracownikom składania we własnych urzędach zeznań podatkowych w imieniu innych osób.
Jako przykład Lesław Mazur podaje: nierozliczenie się osoby fizycznej z uzyskanych dochodów w terminie do 30 kwietnia naraża na odpowiedzialność karną, a czasami i na zapłatę odsetek. O zachowaniu terminu decyduje wyłącznie data wpływu deklaracji do urzędu (jeśli składa się ją osobiście). I choć każde wpływające pismo jest stemplowane i rejestrowane, to nie zawsze dzieje się to w tym samym czasie, np. może się to zdarzyć w okresach wzmożonego napływu deklaracji.
Teoretycznie więc istniejąca luka czasowa mogłaby stanowić źródło pewnych nadużyć. Wydaje się, że właśnie z tych powodów naczelnicy wolą dmuchać na zimne i zakazać podległym pracownikom składania nie swoich deklaracji niż narażać ich na niesłuszne posądzenie o wykorzystywanie wpływów.
Ważne!
Kandydat, który chce podjąć pracę w administracji skarbowej, musi m.in.: być obywatelem polskim; mieć prawa publiczne; być niekaranym za umyślne przestępstwo; cieszyć się nieposzlakowaną opinią