Podatnicy, którzy w czasie wakacji zarabiają na występach ulicznych, pracują w restauracjach i dostają napiwki, powinni wszystkie kwoty wykazać w zeznaniu podatkowym.
Kwestia opodatkowania kwot otrzymanych z napiwków budzi wiele kontrowersji.
Według Grzegorza Grochowiny, eksperta w firmie doradczej KPMG, co do zasady napiwki podlegają PIT. Sposób ich opodatkowania będzie zależał od sposobu ich otrzymania.
– Jeżeli pracodawca rozdziela napiwki pracownikom – podlegają one opodatkowaniu łącznie z wynagrodzeniem za pracę. Ale gdy osoby otrzymują napiwki bezpośrednio od klientów, przechodniów należy je zaliczyć jako przychody z innych źródeł – tłumaczy Grzegorz Grochowina.
Zgodnie z ustawą o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkiego rodzaju dochody, z wyjątkami określonymi w ustawie.
– Ustawodawca nie wyłączył z opodatkowania napiwków, zatem trzeba płacić od nich podatek – argumentuje ekspert KPMG.
Z przychodów pochodzących z innych źródeł pracownik jest zobowiązany rozliczyć się sam, uwzględniając je w składanym rocznym zeznaniu podatkowym.
Ekspert dodaje, że biorąc pod uwagę kwestie ubezpieczeń społecznych, to na podstawie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych do wymiaru składek ZUS uwzględnia się te wszystkie wypłaty, które w myśl art. 12 ustawy o PIT są przychodem pracowniczym.
– Zatem jeżeli napiwki zostały wypłacone przez pracodawcę i są przychodem ze stosunku pracy, to stanowią podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne – stwierdza Grzegorz Grochowina.
Podkreśla także, że nie będą zaliczane do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ani ubezpieczenie zdrowotne te napiwki, które zostały otrzymane przez pracownika bezpośrednio od klienta, a więc jako przychody z innych źródeł.