Towary sprowadzane spoza obszaru Unii Europejskiej podlegają VAT i cłu. Funkcjonariusze celni nie są w stanie skontrolować wszystkich importowanych towarów. Podatnicy stosują nielegalne sposoby, by uniknąć kontroli celnej i nie płacić podatków.
Kupowanie poza obszarem Unii jest bardzo korzystne, pod warunkiem że do ceny zapłaconej nie doliczy się kosztów cła i VAT. Nikt dodatkowych kosztów ponosić nie chce, dlatego też większość kupujących liczy na to, że uda im się uniknąć odprawy celnej. Część z nich próbuje szczęściu dopomóc i zastosować wiele sztuczek, które mają odwrócić uwagę celników. Są one nie tylko nieskuteczne, ale także niezgodne z prawem.

Kontrole celne

Towary kupione poza obszarem Unii można przywieźć osobiście lub mogą być one do nas przysłane pocztą lub firmą kurierską. Celnicy zgodnie przyznają, że nie są w stanie skontrolować wszystkich osób przekraczających granice ani też wszystkich przesyłanych paczek. Jest to powód, dla którego czasem udaje się poszczególnym osobom uniknąć odprawy celnej. Jest to jednak kwestią szczęścia.
– Służba celna przy typowaniu do kontroli korzysta z tzw. analizy ryzyka. W przypadku paczek brane są pod uwagę: kraj nadania przesyłki, kraj pochodzenia towaru czy też deklarowana wartość – tłumaczy Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu.
Jednak osoby, które mają doświadczenie z kontaktami ze służbą celną, uważają, że istnieją sposoby na uniknięcie kontroli celnej.



Unikanie kontroli

Wiele osób uważa, że sposobem na uniknięcie kontroli celnej jest zadeklarowanie danego towaru jako używanego. Często towary przywożone lub przesyłane są bez pudełka i gwarancji, które dostarcza się do kraju oddzielnie. Niestety, w razie kontroli ten sposób również zawodzi, ponieważ przepisy stanowią, że ocleniu podlegają przedmioty zarówno nowe, jak i używane na tych samych zasadach.
Inni myślą, że uniknąć kontroli można, gdy zaniży się wartość celną towaru. Powszechnie uważa się, że nie należy ubezpieczać paczek, gdyż paczki wartościowe mogą zwrócić uwagę celników. Co zresztą wydaje się być prawdą, ponieważ urząd celny korzysta z informacji zawartych w formularzu przy ustalaniu wartości celnej towaru.
Zaniżanie wartości towaru, w tym podanie niższych kosztów transportu czy ubezpieczenia, jest w obrocie pocztowym zjawiskiem dość częstym.
– W przypadku stwierdzenia takiej sytuacji organ celny może ustalić rzeczywistą wartość przesyłki, a następnie decyzją administracyjną określić właściwy wymiar należności celno-podatkowych – tłumaczy Cezary Kosman.

Zwolnienie prezentów

Praktyką stosowaną w celu uniknięcia odprawy celnej jest zadeklarowanie towaru jako prezentu, który jest zwolniony od cła i VAT. Osoby powołujące się na wyżej wymienione zwolnienie wykazują się nieznajomością przepisów.
– Import towarów przewożonych w bagażu osobistym podróżnego przybywającego spoza kraju unijnego do Polski zwalnia się od VAT oraz od należności celnych przywozowych, gdy wartość przesyłki w transporcie lądowym nie przekroczy 300 euro, natomiast w transporcie lotniczym i morskim 430 euro – uściśla Tomasz Kierski z Izby Celnej w Krakowie.
Oznacza to, że wszystkie te towary, które spełniają wyżej wymienione kryteria, nie podlegają opodatkowaniu oraz nie pobiera się od nich należności celnych. Wspomniane limity nie obowiązują, kiedy wysyłany jest towar pocztą i stanowi prezent dla adresata. Przepisy celne jasno określają, kiedy dany towar może być zwolniony.
Prezent to przesyłka z państwa pozaunijnego, przekazana przez osobę fizyczną osobie fizycznej, zawierająca towary w małych ilościach o charakterze niehandlowym.
– Zwolnione są tylko przesyłki stanowiące prezenty, których wartość nie przekracza 45 euro – zwraca uwagę Wioletta Haftek z Izby Celnej we Wrocławiu.



Towar niezadeklarowany

O ile wyżej wymienione sposoby uniknięcia kontroli są wynikiem nieznajomości przepisów, o tyle niezgłoszenie towaru jest już łamaniem prawa. Bardzo często zdarza się, że wysyłany zostaje sprzęt elektroniczny zawinięty w ubrania. Dzieje się tak dlatego, że ubrania stanowią zabezpieczenie dla uszkodzeń mechanicznych, ale przede wszystkim dlatego, że ubrania przesyłane w celach niehandlowych nie podlegają opodatkowaniu, więc nie powinny wzbudzić zainteresowania kontrolujących.
Niezgłoszenie towaru bądź zgłoszenie towaru innego niż faktycznie przewożony czy przesyłany to najbardziej typowy sposób ukierunkowany na uniknięcie kontroli celnej.
– Zachowanie takie to nic innego jak niedopełnienie obowiązku celnego (przemyt) – podkreśla Cezary Kosman.
Osoba, która przywozi z zagranicy towar bez przedstawienia go organowi celnemu lub wprowadza w błąd urząd celny, podlega karze grzywny lub karze pozbawienia wolności.
Obliczenie należności celnych i podatkowych
Należności celne i podatkowe (cło i podatki) obliczane są przez organ celny usytuowany przy placówce pocztowej, do której dostarczane są przesyłki spoza Unii Europejskiej.
Wysokość stawki procentowej zależy od rodzaju towaru i kraju pochodzenia. Przy ustalaniu wysokości limitu wartości towaru do udzielenia zwolnienia (do wysokości 22 euro lub 45 euro) uwzględnia się tylko samą wartość towaru, określoną w fakturze lub w innym dokumencie (bez kosztów przesyłki) do ustalania wartości celnej.