Służba Celna sprawdzi podatników korzystających z hazardu internetowego. Skontrolowane będą konta bankowe, co pozwoli na sprawdzenie nie tylko przelewów z gier. Fiskus otrzyma więc informacje np. o darowiznach, które powinny być opodatkowane.
Już w przyszłym roku osoba, która będzie korzystać z hazardu internetowego, zostanie sprawdzona przez kontrolę celną i skarbową. Głównymi informacjami dla fiskusa o transakcjach podatnika będą jego przelewy bankowe. Takie przepisy zawiera projekt nowej ustawy hazardowej i projekt jej nowelizacji.
– Zamierzamy monitorować przelewy bankowe na konta organizatorów gier w internecie i z tych kont na konta uczestników gier – podkreśla Jacek Kapica, wiceminister finansów odpowiedzialny za nową ustawę hazardową.
Jak zapewnia Ministerstwo Finansów, kontrola w tym zakresie ma być szczegółowa, co ma pozwolić na szybkie wykrywanie nieprawidłowości. Zdaniem ekspertów taka procedura może spowodować, że nie tylko będą wykrywani hazardziści, ale również podatnicy dokonujący innych transakcji, np. darowizn między rodziną (zwolniona jest z podatku najbliższa rodzina, ale trzeba taką darowiznę zgłosić do urzędu skarbowego) czy znajomymi, którzy nie zgłaszają ich do opodatkowania. Fiskus dostanie więc świetne narzędzie do wykrywania różnych działań podatników, które powinny skutkować odprowadzaniem podatków.

Nowe uprawnienia

Rządowy projekt ustawy o grach hazardowych zakłada istotne rozszerzenie uprawnień operacyjnych przysługujących funkcjonariuszom Służby Celnej poprzez nałożenie na głównego inspektora kontroli skarbowej (GIKS) obowiązku współdziałania ze Służbą Celną w zakresie zwalczania przestępstw skarbowych przeciwko przepisom nowej ustawy o grach hazardowych. Jak tłumaczy Szymon Daszuta, doradca podatkowy w kancelarii Salans, projekt ustawy przewiduje też nowelizację ustawy o kontroli skarbowej poprzez rozszerzenie definicji czynności wywiadu skarbowego o działania polegające na uzyskiwaniu, gromadzeniu, przetwarzaniu i wykorzystywaniu informacji o podmiotach, co do których zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa skarbowego przeciwko przepisom nowej ustawy o grach hazardowych. Wprowadzenie proponowanych zmian pozwoli wywiadowi skarbowemu na podejmowanie czynności operacyjnych wobec podmiotów podejrzewanych o popełnienie przestępstw skarbowych.
– Zgromadzone w omawianym trybie dowody będą mogły być przekazywane funkcjonariuszom Służby Celnej w celu zwalczania przestępstw skarbowych polegających na nielegalnym urządzaniu lub prowadzeniu gier losowych, gier na automacie lub zakładów wzajemnych – stwierdza Szymon Daszuta.
Dodaje też, że niezależnie od tych uprawnień, mocą ustawy o grach hazardowych funkcjonariusze Służby Celnej w toku czynności podejmowanych w celu ustalenia sprawców oraz uzyskania dowodów przestępstw lub przestępstw skarbowych będą mogli obserwować i rejestrować czynności przy użyciu środków technicznych.



Fiskus dostanie narzędzie

Projekt ustawy hazardowej nie przyznaje nowych uprawnień niż te, które znane są już w polskim systemie skarbowym. Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy, partner w spółce doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy, wskazuje, że już obecnie, zgodnie z ustawą o kontroli skarbowej oraz ustawie o Służbie Celnej, urzędy kontroli skarbowej oraz celne mają np. możliwość wystąpienia do banku z wnioskiem o informacje o rachunku bankowym oraz jego obrotach – jednak co do zasady wyłącznie w związku z wszczętym postępowaniem o przestępstwo i wykroczenia (skarbowe) lub gdy w trakcie postępowania kontrolnego osoba kontrolowana nie udostępni takich danych z własnej woli.
– Z drugiej strony tropienie hazardu internetowego poprzez sprawdzanie przelewów bankowych oznaczać będzie szerszy krąg badanych rachunków bankowych oraz transakcji. Wykrywanie większych przelewów i opodatkowanie ich jako darowizny może rzeczywiście wystąpić jako efekt uboczny lub tzw. efekt skali – więcej kontrolowanych rachunków oznacza większe prawdopodobieństwo wykrycia nieprawidłowości – stwierdza Tomasz Piekielnik.
Z kolei Marek Kolibski, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii KNDP Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy, podkreśla, że w tym roku widać zwiększoną aktywność organów podatkowych w zakresie postępowań z nieujawnionych źródeł. Dla urzędników podstawowe znaczenie ma tu typowanie podatników do kontroli. Takie typowanie najczęściej opiera się na aktach notarialnych przesyłanych przez notariuszy do urzędów skarbowych. Dzięki temu urzędy skarbowe wiedzą, jakie nieruchomości nabywał podatnik. Organy podatkowe nie mają jednak łatwego dostępu do operacji na rachunkach bankowych podatników typowanych do kontroli w zakresie nieujawnionych źródeł.
– Poszerzenie uprawnień fiskusa w zakresie takich danych może, z jednej strony, zapobiec niepotrzebnym postępowaniom, jako że np. organ podatkowy od razu będzie wiedział, że nieruchomość była kupiona na kredyt. W innych przypadkach sytuacja podatników ulegnie pogorszeniu, gdyż fiskus wcześniej będzie mógł uzyskać informację o zakupie przez podatnika udziałów w spółce lub o niezgłoszonej pożyczce czy innych nienazwanych w tytułach przelewów rozliczeniach między podatnikami – wymienia Marek Kolibski.

Trudności w praktyce

Arkadiusz Michaliszyn, partner, doradca podatkowy w CMS Cameron McKenna, uważa, że władze polskie nie mają możliwości kontroli internetowych firm hazardowych z siedzibą w różnych egzotycznych jurysdykcjach, dlatego sankcja karna zostanie nałożona na uczestnika takiej gry. Wyciąg z rachunku bankowego jest jedynym łącznikiem pomiędzy uczestnikiem gry a internetowym bukmacherem oraz jedynym dowodem uczestnictwa w nielegalnym przedsięwzięciu. Czy organom uda się w ten sposób wytropić kilkaset tysięcy Polaków grających przez internet?
– Szczerze w to wątpię. Urząd musiałby: zidentyfikować gracza, zidentyfikować jego rachunek bankowy, wykazać, że dany przelew dokonany jest w związku z nielegalną grą hazardową – podsumowuje Arkadiusz Michaliszyn.