Dodatkowe zobowiązanie podatkowe z polskiej ustawy o VAT nakładane w przypadku stwierdzenia błędu w deklaracji, nie jest podatkiem i nie narusza przepisów unijnych.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) wydał 15 stycznia wyrok w sprawie polskiej spółki K-1 (C-502/07), dotyczący 30-proc. sankcji VAT, nakładanej przy nieprawidłowym rozliczeniu podatku.

Zdaniem ETS prawo wspólnotowe nie sprzeciwia się sankcji administracyjnej, której mogą podlegać podatnicy VAT.

Polska ustawa o podatku od towarów i usług przewidywała (do końca listopada 2008 r.), że w razie stwierdzenia, że podatnik w złożonej deklaracji podatkowej wykazał kwotę zwrotu różnicy VAT lub zwrotu podatku naliczonego wyższą od kwoty należnej, naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej określa kwotę zwrotu w prawidłowej wysokości oraz ustala dodatkowe zobowiązanie podatkowe w wysokości odpowiadającej 30 proc. kwoty zawyżenia.

Decyzją z 2005 roku Naczelnik Urzędu Skarbowego w Toruniu stwierdził, że spółka K-1 zadeklarowała VAT naliczony w kwocie przekraczającej kwotę podatku należnego za maj 2005 roku, oraz ustalił za ten miesiąc dodatkowe zobowiązanie podatkowe. Spółka K-1 zaskarżyła tę decyzję uznając, że środek ten nie jest zgodny z prawem wspólnotowym.

Trybunał stwierdził następnie, że dodatkowe zobowiązanie podatkowe, takie jak przewidziane w ustawodawstwie polskim, nie jest podatkiem, lecz sankcją administracyjną nakładaną w przypadku stwierdzenia, że podatnik zadeklarował kwotę zwrotu różnicy VAT lub zwrotu podatku naliczonego wyższą od kwoty należnej.
Trybunał orzekł, że zasada wspólnego systemu VAT nie sprzeciwia się wprowadzeniu tego rodzaju środka przez państwa członkowskie. Przeciwnie, ETS wyjaśnił, że na mocy VI Dyrektywy VAT państwa członkowskie mają możliwość nałożenia zobowiązań, które uznają za niezbędne do zapewnienia prawidłowego poboru VAT.

1 grudnia 2008 r.

od tego dnia z ustawy o VAT została wykreślona 30-proc. sankcja VAT za błędy w rozliczeniach