ORZECZENIE
Biuro nieruchomości, które proponuje każdemu klientowi kredyt, u kontrahenta zyska na prowizji i wyższym obrocie, ale straci na rozliczeniach VAT – wynika z wyroku NSA.
Spór z fiskusem toczył pośrednik w obrocie nieruchomościami. Taka działalność jest objęta 23-procenty stawką VAT. Pośrednik świadczył jednak także inny rodzaj usług: każdemu klientowi przekazywał informację o biurze kredytowym, które mogło załatwić mu finansowanie zakupu nieruchomości. A od każdego klienta, który wziął kredyt, dostawał prowizję.
Spór toczył się o to, czy takie pośrednictwo finansowe biura nieruchomości może zostać uznane za usługę o charakterze pomocniczym (art. 90 ust. 6 ustawy o VAT). Za takim rozwiązaniem optował podatnik. Dzięki temu jego rozliczenia VAT byłyby korzystniejsze. Nie musiałby bowiem wliczać transakcji zwolnionych do obrotu, a dzięki temu mógłby odliczać 100 proc. VAT. Zdaniem przedsiębiorcy za pomocniczością usług przemawiało to, że stanowiły one jedynie uzupełnienie oferty. Równie dobrze firma mogłaby oferować nieruchomości bez informowania o kredytach. Podkreślał też, że świadczenie usług nie angażuje żadnych aktywów firmy i nie pociąga za sobą żadnych kosztów.
Fiskus był innego zdania. Stwierdził, że ustawodawca co prawda nie wyjaśnił, co należy rozumieć pod pojęciem usług pomocniczych, ale z całą pewnością nie miał na myśli usług wbudowanych na stałe w funkcjonowanie firmy. – A tak właśnie jest w przypadku podatnika, który każdemu klientowi proponuje skorzystanie z oferty biura kredytowego i osiąga na tym podwójne korzyści – stwierdził. Podkreślił ponadto, że biuro zyskuje też na wyższym obrocie nieruchomościami, bo klient, który dostaje kredyt, chętniej je kupuje.
W związku z tym fiskus stanął na stanowisku, że jest to uzupełnienie działalności podstawowej, a nie działalność pomocnicza. A to oznacza, że podatnik będzie musiał uwzględniać prowizję przy wyliczaniu proporcji, od której zależy wielkość VAT do odliczenia. Odejmie więc mniej.
Tak samo orzekł WSA w Olsztynie oraz NSA. Obydwa sądy uznały, że w tym przypadku nie może być mowy o pomocniczości.
To nie pierwszy taki wyrok. Podobnie NSA orzekł wcześniej, np. w sprawie przedsiębiorcy sprzedającego i serwisującego samochody ciężarowe, który postanowił dodatkowo udzielać klientom pożyczek na zakup aut. Zdaniem sądu nie można ich było uznać za pomocnicze, mimo że podatnik zamierzał udzielać zaledwie 10 kredytów w ciągu roku (wyrok NSA o sygn. akt I FSK 473/14). ⒸⓅ
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 26 kwietnia 2017 r., sygn. akt I FSK 1152/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia