Za ustawą głosowało 244 posłów przede wszystkim z PiS, przeciw 186 z wszystkich klubów opozycyjnych, sześciu wstrzymało się od głosu.
Wcześniej odrzucono wszystkie poprawki klubu Kukiz'15, więc przeciw noweli głosował także ten klub.
Nowela gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku, a zarazem wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach. Obecnie obowiązująca w Polsce ustawa, przyjęta po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 roku, zakłada m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach do hazardu poza kasynami.
W myśl nowelizacji "grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach". Dokument rozszerza katalog gier, które będą mogły być legalne (umożliwia np. grę w pokera poza kasynami do gry).
Dokument zakłada, że "prowadzenie działalności w zakresie gier liczbowych, loterii pieniężnych, gry telebingo oraz gier na automatach poza kasynem gry jest objęte monopolem państwa". "Monopol państwa to jedyne rozwiązanie, które może ograniczyć dziś duży obszar szarej strefy" - mówił jeszcze w środę w Sejmie wiceminister finansów Wiesław Janczyk.
Ustawa zakłada, że będzie można urządzać gry na automatach także poza kasynami, ale będzie to w punktach prowadzonych przez spółkę Skarbu Państwa. W myśl dokumentu działalność "w zakresie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości i gier na automatach może być prowadzona po uzyskaniu koncesji na kasyno gry". Gra w pokera będzie mogła być organizowana w kasynach gry lub poza kasynem, ale po uzyskaniu koncesji i spełnieniu określonych warunków.
Monopolem państwa objęte będzie bowiem także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych. "W przypadku urządzania gier hazardowych przez sieć Internet, urządzenia przetwarzające i archiwizujące dane dotyczące tych gier hazardowych, a także ich uczestników, powinny być zainstalowane i przechowywane na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym" - głosi dokument.
Zakłada również, że "podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet może wykorzystywać do ich urządzania wyłącznie stronę internetową, której krajowa domena najwyższego poziomu jest przypisana do polskich stron internetowych".
"Zostawiamy kasyna w dotychczasowej formule i przesuwamy do monopolisty państwowego rynek hazardu w internecie i rynek automatów do gier" - mówił wiceminister Janczyk podczas środowej debaty.
"Podmioty zagraniczne będą mogły ubiegać się o licencje i prowadzenie kasy i zakładów wzajemnych, natomiast w sferze, w której pozostawiamy monopol, tylko podmiot publiczny będzie mógł wykonywać ofertę w zakresie automatów i ofertę kasyna w internecie" - przekonywał. "Taki podział wydaje się jedynie możliwy, jeśli chodzi o utrzymanie dyscypliny na tym rynku" - dodał.
Ustawa przewiduje możliwość blokowania dostępu do nielegalnych stron internetowych oraz "utrudnianie wykonywania płatności na rzecz podmiotów oferujących nielegalne gry hazardowe w internecie". Szef MF ma ponadto prowadzić rejestr domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą. Każdy, kto będzie chciał wejść na taką domenę, będzie od razu przekierowywany na stronę MF i uzyska informację, że to domena nielegalna.
Od wpisu do rejestru przysługiwał będzie sprzeciw, a procedura będzie objęta kontrolą sądów administracyjnych. Z nielegalnych stron będą także usuwane odnośniki, oferujące szybkie wpłaty. "Każdy uczestnik gry będzie mógł się zorientować, że działa legalnie" - argumentował Janczyk.
Dokument wprowadza też mechanizmy weryfikacji wieku gracza oraz obowiązek rejestracji graczy. Gracze będą mogli kontrolować swoją aktywność. Ma to umożliwić ochronę osób małoletnich i ludzi mających skłonność do uzależnień.
Zakazane będzie posiadanie automatów do gier przez nieuprawnione podmioty. Projekt zakłada podwyższenie kar za grę bez koncesji - m.in. do 100 tys. zł za automat. Dzięki nowelizacji resort finansów spodziewa się docelowo wpływów do budżetu w wysokości 1,5 mld zł rocznie. Czas archiwizacji teleinformatycznych danych, związanych z grami na automatach wzrośnie do 5 lat.
W ramach przyjętych podczas czwartkowych głosowań poprawek zaakceptowano m.in. zapisy, że utworzony zostanie Fundusz Wspierania Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, finansowany z wpływów z automatów objętych monopolem.
Pierwsze czytanie rządowego projektu noweli ustawy hazardowej odbyło się w Sejmie we wrześniu br., ale do końca listopada prace były zawieszone, bo trwała notyfikacja dokumentu w Komisji Europejskiej. W ramach procesu notyfikacyjnego tzw. opinię szczegółową do polskiego projektu zgłosiła bowiem Malta.
Większość zapisów ustawy ma wejść w życie 1 lipca 2017 roku. Teraz trafi do Senatu.