Rozmawiamy z JAROSŁAWEM ZIÓŁKOWSKIM, konsultantem podatkowym LTA - Wspólna akcja banku i sklepu ma na celu zwiększenie obrotów u obu podmiotów. Nie można mówić, że bank i sklep wzajemnie świadczą sobie usługi.
ROZMOWA
• Naczelny Sąd Administracyjny orzekł (sygn. akt I FSK 291/08), że wspólny program partnerski banku, który zachęcał klientów do płatności wydaną przez siebie kartą kredytową w określonych sklepach, oraz tych sklepów nie powoduje powstania obowiązku podatkowego w VAT. Czy zgadza się pan z orzeczeniem NSA?
- Wydawać by się mogło, jak przyjęły to organy podatkowe i WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1220/07), że w omawianej sytuacji mamy do czynienia ze wzajemnym świadczeniem usług o charakterze reklamowym. Tymczasem NSA uznał działania partnerów za wspólną akcję promocyjną, nie zaś za świadczenie usług. Stanowisko NSA, wyrażone w ustnym uzasadnieniu wyroku, może budzić kontrowersje.
• Czego one miałyby dotyczyć?
- Każdy z podmiotów dokonuje przecież czynności na rzecz kooperanta, które można określić jako usługi mające charakter reklamowy, promujące drugą ze stron programu (przygotowanie i dystrybucja materiałów reklamowych zawierających logo partnera ze strony banku, informowanie o możliwości płatności kartą banku ze strony partnera). Jednakże, zdaniem NSA, czynności podejmowane przez strony programu nie mają na celu wyłącznie promocji drugiego z podmiotów, tylko informowanie o wspólnej akcji promocyjnej, a zatem służą maksymalizacji zysków zarówno banku, jak i jego partnera. Tak więc działania banku przyczyniają się w rezultacie do zwiększenia zainteresowania jego produktami (analogicznie, partner działa w ten sposób na rzecz powiększenia wolumenu swojej sprzedaży).
• Jak zatem należałoby zakwalifikować wspólną akcję banku i sklepu?
- Nie można takich zachowań w świetle konstrukcji VAT, czyli podatku obciążającego konsumpcję, rozpatrywać jako świadczenia usług, gdyż czynność taka powinna mieć swojego odbiorcę, konsumenta, odrębnego od wykonawcy usługi. Tymczasem beneficjentem działań banku jest on sam (podobnie w przypadku partnera), a nie są świadczeniem usług czynności dokonywane na rzecz samego siebie. Z tego punktu widzenia orzeczenie NSA wydaje się słuszne.
• Czy wyrok NSA można odnieść także do działalności dwóch podmiotów innego rodzaju?
- Wspólne projekty promocyjne są podejmowane przez różnego rodzaju uczestników obrotu gospodarczego, nie tylko banki. Akcje te nie muszą mieć podobnej konstrukcji, co zaprezentowana w stanie faktycznym będącym przedmiotem rozważań sądu. Skłania to do ostrożności przy ocenie, czy wspólne działania podmiotów, mające na celu wzajemną promocję swoich towarów i usług, są opodatkowane. Biorąc pod uwagę różnorodność koncepcji marketingowych, sugerowałbym uzyskanie indywidualnej interpretacji, czy dane przedsięwzięcie będzie powodować powstanie obowiązku podatkowego u partnerów programu.
• Sąd w wyroku mówił, że na wspólnej akcji banku i partnera zarabia również państwo. Na czym polega ten zysk Skarbu Państwa?
- Podana w ustnym uzasadnieniu okoliczność odnoszenia korzyści przez Skarb Państwa w związku z akcją promocyjną nie powinna mieć wpływu na fakt opodatkowania (albo jego brak). Pożądanym efektem działań reklamowych jest zwiększenie obrotów przedsiębiorcy, co przekłada się na wzrost wpływów budżetowych, ale nie jest brane pod uwagę przy ocenie, czy czynności promocyjne podlegają VAT.
• JAROSŁAW ZIÓŁKOWSKI
konsultant w dziale podatkowym LTA Doradztwo Prawne Dopierała, Oliwa i Wspólnicy