Kto oczekuje wynagrodzenia w ratach za usługę wykonaną jednorazowo, nie odroczy z tego powodu u siebie terminu rozliczenia się z VAT ani nie obniży podstawy opodatkowania – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE

Wyrok dotyczył niemieckiej spółki, która w 2012 r. pośredniczyła w sprzedaży nieruchomości. Wynagrodzenie z tego tytułu otrzymywała w pięciu ratach, płatnych co roku. Z upływem terminu płatności każdej z rat wystawiała fakturę i odprowadzała należny VAT.
Niemiecki urząd skarbowy stwierdził, że skoro usługa została wykonana jednorazowo, to VAT od niej również powinien zostać zapłacony w całości, jednorazowo.
Spółka zaskarżyła tę decyzję i wygrała w sądzie I instancji. Sąd orzekł, że skoro otrzymała ona najpierw tylko pierwszą ratę wynagrodzenia, to nie musiała płacić całości VAT przed otrzymaniem reszty wynagrodzenia.
Wątpliwości co do tego nabrał federalny trybunał finansowy, który zawiesił postępowanie i skierował pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE. Spytał o dwie kwestie. Po pierwsze, czy zgodnie z art. 64 dyrektywy VAT można odroczyć powstanie obowiązku podatkowego na moment płatności poszczególnych rat wynagrodzenia w sytuacji, gdy usługa miała charakter jednorazowy. Po drugie, czy w takiej sytuacji może być stosowany art. 90 dyrektywy, a więc czy można uznać, że wynagrodzenie nie zostało opłacone w terminie, co pozwalałoby przedsiębiorcy na obniżkę podstawy opodatkowania.
TSUE przyznał w tym sporze rację niemieckiemu fiskusowi i orzekł, że spółka nie może skorzystać z żadnego ze wskazanych przepisów. Wyjaśnił, że art. 64 dyrektywy dotyczy wyłącznie dostaw i usług, które są wykonywane w sposób ciągły, przez okres dłuższy niż miesiąc lub rok (w zależności od świadczenia). Natomiast umożliwienie podatnikowi, który wykonał świadczenie jednorazowo, odroczenia zapłaty VAT w związku z wynagrodzeniem otrzymywanym w ratach przeczyłoby treści art. 63 dyrektywy. Zgodnie z tym przepisem „VAT staje się wymagalny w momencie dostarczenia towarów lub wykonania usług”.
Przeczyłoby to również – jak dodał TSUE – treści art. 66 lit. a i b dyrektywy, który pozwala państwom członkowskim ustanowić – w drodze odstępstwa (wyjątku) – przepisy pozwalające na zapłatę VAT od niektórych transakcji nie później niż w momencie wystawienia faktury lub otrzymania zapłaty. Przepis ten – jak zauważył TSUE – byłby pozbawiony znaczenia, gdyby podatnicy mogli sami, w zależności od przyjętego w umowie sposobu zapłaty wynagrodzenia, zmieniać moment powstania obowiązku podatkowego i zapłaty VAT.
Według TSUE spółka nie może również stosować art. 90 unijnej dyrektywy, który pozwala na obniżkę podstawy opodatkowania, gdy zmniejsza się wynagrodzenie przedsiębiorcy z tytułu realizacji danego świadczenia (np. z uwagi na brak terminowej zapłaty). Zdaniem trybunału taka korekta jest niemożliwa, gdy wynagrodzenie jest spłacane w ratach. Podstawa opodatkowania pozostanie bowiem niezmieniona, a organ podatkowy nie otrzyma z tytułu VAT wyższej kwoty niż odpowiadająca wynagrodzeniu podatnika – stwierdził trybunał.
– Wyrok TSUE, choć dotyczył sprawy niemieckiej, potwierdził prawidłowość praktyki stosowanej przez polskiego fiskusa – komentuje Wojciech Ostapowicz, radca prawny i doradca podatkowy w Enodo Advisors.
Zdaniem eksperta więcej wniosłoby orzeczenie dotyczące usług rozliczanych okresowo. Usługi te uważa się za wykonane w momencie zakończenia okresów, których dotyczą płatności. – W takim wypadku moment rzeczywistego wykonania świadczeń nie jest równie jednoznaczny i może być przedmiotem odmiennych ocen – mówi ekspert.

orzecznictwo

Wyrok TSUE z 28 października 2021 r., sygn. C-324/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia