We współczesnej gospodarce bardzo często występują grupy kapitałowe, w ramach których spółka matka posiada wiele zależnych od niej spółek córek utworzonych i działających na terenie innych państw. Czy taka spółka córka stanowi tzw. zakład spółki matki w rozumieniu międzynarodowych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania?
Istnienie zakładu spółki zagranicznej może powodować powstanie obowiązku podatkowego w drugim państwie. Jednak jednoznaczną odpowiedź na pytanie czy spółka córka stanowi zakład spółki matki, daje art. 7 ust. 1 Modelowej Konwencji Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) o unikaniu podwójnego opodatkowania dochodu i majątku. Stanowi on, że sam fakt, że spółka mająca siedzibę w jednym z państw, które jest stroną umowy, kontroluje lub jest kontrolowana przez spółkę, która ma siedzibę w drugim państwie albo która prowadzi działalność w tym drugim państwie (przez posiadany tam zakład albo w inny sposób), nie wystarcza, aby którąkolwiek z tych spółek uważać za zakład drugiej spółki.
Tym samym, nawet 100-proc. udział spółki matki w kapitale spółki córki nie powoduje automatycznego uznania jednej z tych spółek za zakład drugiej spółki. Takie podejście wynika z faktu, że dla celów podatkowych spółka córka stanowi odrębny, niezależny podmiot prawny, bez względu na relacje kapitałowe, które zachodzą pomiędzy tymi podmiotami.
Aby można jedną z tych spółek uważać za zakład drugiej spółki, muszą – poza relacjami kapitałowymi – wystąpić jeszcze inne, dodatkowe okoliczności. Oficjalny komentarz do Modelowej Konwencji OECD wskazuje, że takimi okolicznościami może być przykładowo udostępnienie do dyspozycji innej spółki własnych pomieszczeń, udzielenie upoważnienia do zawierania umów w imieniu innej spółki lub faktyczne podejmowanie działań w imieniu i na rzecz innej spółki. Zagadnienie to nie jest jednoznaczne i w każdym przypadku muszą być badane wszystkie istotne okoliczności takich działań podejmowanych na rzecz innej spółki.