Za przejaw nadmiernego fiskalizmu należy uznać próby zaliczania wartości szkoleń do opodatkowanych przychodów pracowników. W wielu przypadkach pracownicy nie mogą odmówić udziału w szkoleniu.
Od podwyższenia kwalifikacji uzależnione jest wykonywanie przez nich dotychczasowej pracy. Dziwne wydaje się również dążenie do opodatkowania pracowników pragnących z własnej inicjatywy poszerzyć swoją wiedzę, którzy korzystają przy tym z finansowego wsparcia pracodawcy. Dlatego dobrze się stało, że sądy administracyjne wydały wyroki, w których uznano, że wartość szkolenia od firmy nie stanowi opodatkowanego przychodu pracownika. Sądy racjonalnie zinterpretowały przepisy. Pracownicy zaś nie zostaną zniechęceni do podwyższania kwalifikacji.