Kosztem podatkowym pracodawcy są owoce, kanapki i jogurty zjedzone nie tylko przez osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, lecz także te na kontraktach cywilnoprawnych – wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Tym samym organ wycofał się z wcześniejszego stanowiska prezentowanego niespełna rok temu (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.24.2020.1.IM). Pisaliśmy o tym w artykule „Opłaca się karmić pracowników, ale nie zleceniobiorców” (DGP nr 83/2020). Wówczas twierdził, że od przychodów można potrącić tylko wydatki na jedzenie dla pracowników na etacie. Zmienił zdanie po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 19 sierpnia 2020 r. (sygn. akt I SA/Po 374/20). Dyrektor KIS uznał zarzuty zawarte w tym orzeczeniu i nie wniósł skargi kasacyjnej. – To daje nadzieję na wydawanie w przyszłości analogicznych, korzystnych dla podatników interpretacji – mówi Gerard Dźwigała z Kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy.
Skarbówka ogranicza…
W rozpatrywanej przez organ i WSA sprawie chodziło o spółkę z branży informatycznej, która aby utrzymać wysoko wykwalifikowany zespół, zapewnia nie tylko wysokie wynagrodzenie, lecz także odpowiednie warunki pracy, w tym artykuły spożywcze. Do dyspozycji pracowników są: woda, kawa, herbata, mleko, cukier, soki, napoje gazowane, pieczywo, serki, wędliny, masło, dżemy, jogurty, słodycze, owoce, warzywa, paluszki, płatki śniadaniowe, kanapki gotowe lub wykonane z zakupionych produktów spożywczych.
Produkty te trafiają do firmowej kuchni i są ogólnodostępne dla informatyków zatrudnionych na podstawie umowy o pracę oraz osób współpracujących na podstawie zleceń.
Spółka uważała, że całość tych wydatków może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, bo mają one na celu utrzymanie dobrej kondycji i samopoczucia informatyków, a to może przyczynić się do ich większej motywacji i wzrostu wydajności pracy.
Dyrektor KIS uznał, że kosztem spółki może być tylko ta część wydatków, która dotyczy pracowników. Stwierdził, że te same wydatki nie mogą być podatkowym kosztem, gdy produkty spożywcze są oferowane osobom zatrudnionym na podstawie umów cywilnoprawnych. Zapewnienie posiłków osobom, które nie są pracownikami spółki, zdaniem organu nie ma wpływu na wykonanie umowy łączącej z nimi spółkę. W konsekwencji nie jest spełniona podstawowa przesłanka uznania takiego wydatku za koszt uzyskania przychodu.
…sąd się z tym nie zgadza
Z takim podejściem nie zgodził się WSA w Poznaniu. Wyjaśnił, że wydatki na artykuły spożywcze są w istocie kosztami pracowniczymi podobnymi w swej naturze do innych świadczeń płacowych oraz pozapłacowych dokonywanych na rzecz pracowników.
– Wydatki te mają wpływ na stworzenie odpowiednich warunków do wykonywania obowiązków służbowych przez pracowników – podkreślił sąd.
Co więcej, jego zdaniem nie ma podstaw, aby inaczej traktować pracowników zatrudnionych na umowę o pracę i na umowę cywilnoprawną. Według WSA nie istnieje bowiem żadna zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwiema grupami pracowników, jeśli przyjmie się jako kryterium ocenne związek wydatków z przychodami skarżącej. – Jedni i drudzy realizują te same cele, które w efekcie mają służyć uzyskaniu przychodów przez skarżącą – wskazał sąd.
Dodał, że forma umowy łączącej pracowników ze spółką pozostaje więc bez znaczenia.
Te argumenty przekonały dyrektora KIS, który zmienił swoje stanowisko.
OPINIA
Jest na nadzieja na kolejne korzystne interpretacje
Gerard Dźwigała, radca prawny i doradca podatkowy w Kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy
Zmianę stanowiska organu interpretującego oceniam jednoznacznie pozytywnie, ponieważ wcześniejsza interpretacja nie tylko nie była poparta rzeczowymi argumentami, ale wręcz była wewnętrznie sprzeczna. Dostrzegł to także WSA w Poznaniu, potwierdzając, że nie ma racjonalnego wyjaśnienia dla traktowania wydatków tego samego rodzaju raz jako kosztów związanych z przychodami, a raz jako niestanowiących kosztów uzyskania przychodu, tylko ze względu na kryterium umowy łączącej personel z podatnikiem. Jeżeli organ akceptował, że np. kawa, herbata i drobne przekąski służą motywacji personelu, lepszemu wykorzystaniu ich czasu w ramach powierzonych zajęć, wspólnemu omawianiu wykonywanych zadań, a nawet integrowaniu zespołu i budowaniu pozytywnej atmosfery, to są to okoliczności takie same i wspólne w wypadku pracowników i osób niebędących pracownikami. Mechanizm psychologiczny pozytywnego oddziaływania nieformalnych rozmów przy kawie w kuchni jest zawsze taki sam.
Jak wynika z interpretacji, organ przeanalizował ponownie fakty i uznał za słuszną argumentację sądu. To daje nadzieję na wydawanie w przyszłości analogicznych, korzystnych dla podatników interpretacji.
Interpretacja indywidualna dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 1 marca 2021 r., sygn. 0111-KDIB1-3.4010.24.2020.7.IM