Firmy będą mogły od przyszłego roku zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na zaniechane inwestycje.
Obecne przepisy ustawy o CIT dotyczące zaniechanych inwestycji powodowały spory firm z fiskusem, które znajdowały swój finał w sądach administracyjnych. Wydatki poniesione na inwestycje, które nawet z powodów niezależnych od inwestora zostały zaniechane, nie mogły zostać zaliczone do kosztów podatkowych. A zatem inwestor, który nie trafił z inwestycją, musiał ponieść dodatkowo obciążenia fiskalne. Od nowego roku inwestorzy znajdą się w dużo korzystniejszej sytuacji. Jak wyjaśnia Jarosław Ziółkowski, konsultant w dziale podatkowym LTA Doradztwo Prawne Dopierała, Oliwa i Wspólnicy, stanie się tak za sprawą skreślenia z ustaw o PIT i CIT zakazu zaliczania do kosztów podatkowych poniesionych kosztów zaniechanych inwestycji.
- To dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy z różnych względów (np. nietrafiona decyzja biznesowa) nie zakończyli budowy środków trwałych - uważa Jarosław Ziółkowski.
Należy pamiętać - dodaje ekspert - że wydatki na zaniechaną inwestycję powinny być poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródeł przychodów.
Co więcej, jak wyjaśnia Jarosław Ziółkowski, znowelizowane przepisy ustanawiają również szczególny moment potrącenia kosztów (data zbycia albo likwidacji inwestycji). Od nowego roku zmienią się również zasady odliczania VAT od takich inwestycji.
- Niezależnie od zmian w ustawach o PIT i o CIT, ostatnia nowela ustawy o VAT zlikwidowała związek między prawem do odliczenia podatku naliczonego a możliwością zaliczenia danego wydatku do kosztów uzyskania przychodów - wyjaśnia Jarosław Ziółkowski.
Znowelizowane przepisy o CIT wchodzą w życie od 1 stycznia 2009 r.