- Nieujawnione dochody
- Rok więcej na weryfikację
- Zmiany w przedawnieniu podatków...
- … i karalności
- Co z hipoteką i zastawem
Gdy fiskus – ze względu na przedawnienie – nie ściągnie już podatku, to sąd (powszechny) i tak będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe. Nie będzie już za to instrumentalnego wstrzymywania podatkowego przedawnienia. Przedawnienie będzie biegło dalej, nawet jeżeli w sprawie zostanie wszczęte postępowanie karno-skarbowe. Dziś jest całkiem inaczej.
Zmiany zakłada projekt nowelizacji ordynacji podatkowej. Właśnie opublikowano jego nową wersję - z 4 sierpnia br.
Jest też dobra informacja dla doradców podatkowych, radców prawnych i innych profesjonalistów, którzy muszą powiadamiać szefa Krajowej Administracji Skarbowej o schematach podatkowych (ang. mandatory disclosure rules – MDR). Projekt zakłada, że nie trzeba będzie raportować schematów krajowych, a tylko transgraniczne.
Planowana nowelizacja ma wejść w życie co do zasady już 1 stycznia 2026 r., ale niektóre zmiany zaczną obowiązywać szybciej.
Nieujawnione dochody
Skarbówka będzie miała więcej czasu na wydanie decyzji ustalającej zobowiązanie podatkowe, gdy wykryje przychody z nieujawnionych źródeł. Zyska rok.
Dziś taka decyzja nie może zostać doręczona po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. Po zmianach pięcioletni termin przedawnienia prawa do wydania decyzji ma być liczony od końca roku kalendarzowego następującego po roku kalendarzowym, w którym powstał obowiązek podatkowy w tym zakresie (zmieniany 68 par. 4a ordynacji).
Rok więcej na weryfikację
O rok dłużej fiskus będzie mógł też korygować rozliczenia podatnika, jeżeli ten złoży korektę na mniej niż rok przed końcem terminu przedawnienia, a będzie się ona wiązać ze:
- zmniejszeniem wysokości podatku,
- wykazaniem zwrotu podatku albo VAT naliczonego nad należnym do odliczenia w następnych okresach rozliczeniowych (lub zwiększeniem ich wysokości),
- wykazaniem lub zwiększeniem wysokości podatkowej straty.
Tak ma wynikać z nowego art. 70f ordynacji.
Zmiany w przedawnieniu podatków...
Najbardziej oczekiwana przez podatników zmiana to usunięcie art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej. Dziś przepis ten powoduje, że bieg terminu przedawnienia podatku ulega zawieszeniu, gdy tylko zostaje wszczęte postępowanie karno-skarbowe. Dotychczas zarzucano skarbówce, że wykorzystuje to rozwiązanie instrumentalnie - tylko po to, aby nie dopuścić do przedawnienia podatku.
Ministerstwo Finansów już wcześniej zgodziło się, że tak być nie może. Pierwotnie jednak zapowiadało tylko zmianę art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji – w takim kierunku, aby bieg terminu podatkowego przedawnienia był zawieszany tylko przy najpoważniejszych przestępstwach skarbowych.
Ostatecznie resort wycofał się z tego i zaproponował całkowitą likwidację tego przepisu.
… i karalności
Ale uwaga – równocześnie ma zostać usunięty art. 44 ust. 2 kodeksu karnego skarbowego. To spowoduje, że nawet jeżeli fiskus nie ściągnie już podatku (bo przedawni się zobowiązanie), to sąd powszechny i tak będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe. Nawet po przedawnieniu podatku sprawca przestępstwa skarbowego będzie musiał zapłacić na rzecz państwa równowartość uszczuplonej należności – ma wynikać z art. 15 par. 1a k.k.s.
Dziś w świetle art. 44 ust. 2 kodeksu sąd (powszechny) nie może ukarać za przestępstwo skarbowe polegające na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej, jeżeli przedawniła się już sama ta należność.
Ministerstwo już wcześniej zapowiadało uchylenie tego przepisu. Przestrzegało, że jeżeli w trakcie prac nad nowelizacją Sejm całkowicie usunie z ordynacji art. 70 par. 6 pkt 1, ale nie uchyli art. 44 par. 2 z kodeksu, to przestępcy podatkowi będą mogli spać spokojnie już po pięciu latach od popełnienia czynu.
- Należy znaleźć tzw. złoty środek, który z jednej strony pozwoli ścigać przestępców podatkowych (w tym zakresie nie ma ze strony Ministerstwa Finansów żadnej zgody na kompromis), a z drugiej zapobiegnie patologicznym sytuacjom wykorzystywania art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji wyłącznie w celu wydłużenia terminu przedawnienia – przekonywał w maju Emil Chojnacki, zastępca dyrektora departamentu systemu podatkowego w Ministerstwie Finansów. Pisaliśmy o tym szerzej w artykule „Fiskus: szybsze przedawnienia, ale a nie kar za przestępstwa” (DGP nr 98/2025).
Co z hipoteką i zastawem
Zniknie przepis, który nie dopuszcza do przedawnienia się podatków zabezpieczonych hipoteką lub zastawem (art. 70 par. 8 ordynacji). Jego uchylenie też jest od dawna oczekiwane, bo jego niemal identycznie brzmiący odpowiednik (art. 70 par. 6) został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjny.
W zamian pojawi się jednak inne rozwiązanie - bieg terminu przedawnienia będzie przerwany (albo zawieszany) wskutek ustanowienia hipoteki lub zastawu skarbowego (nowy art. 70 par. 6 pkt 7 i par. 7 pkt 7 ordynacji).
Po przerwaniu okres przedawnienia będzie liczony na nowo - od następnego dnia po wpisaniu hipoteki lub zastawu skarbowego. Natomiast termin zawieszony będzie biegł dalej.
Przepisy w tym zakresie wejdą w życie już następnego dnia po ogłoszeniu nowelizacji w Dzienniku Ustaw.
W razie unikania opodatkowania
Pojawi się zupełnie nowa przesłanka zawieszenia biegu terminu przedawnienia – będzie ona miała związek z postępowaniem, w którym fiskus sięga po klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania. Termin przedawnienia będzie zawieszany z dniem wszczęcia takiego postępowania, ale nie dłużej niż na dwa lata. Jeżeli organy nie zakończą postępowania podatkowego w tym czasie, to przedawnienie będzie biegło dalej.
Bez zgłaszania krajowych MDR
Szykują się daleko idące zmiany w przepisach o schematach podatkowych. Przypomnijmy, że Polska skorzystała z możliwości, jaką przyznał jej unijny ustawodawca, i zażądała raportowania nie tylko transgranicznych, ale i krajowych MDR.
Teraz ministerstwo przyznaje, że był to błąd. Projekt zmierza do tego, aby ograniczyć obowiązki sprawozdawcze wyłącznie do tych, które są wymagane przez dyrektywę DAC6. Nie będzie więc już trzeba raportować krajowych MDR, a tylko transgraniczne.
Cel to – jak argumentuje MF – maksymalne odciążenie podmiotów zobowiązanych do raportowania. Ale skorzysta również sam fiskus, bo jak napisano w uzasadnieniu: „Nadmierne, nieproporcjonalne (czasochłonne i kosztowne) obciążenia sprawozdawcze po stronie podmiotów mają bezpośrednie przełożenie na wysoki poziom zaangażowania personelu po stronie administracji podatkowej (m.in. Centrum Kompetencyjne obsługiwane przez IAS w Olsztynie)”.
Będą tylko promotorzy
Ograniczona ma być lista podmiotów zobowiązanych do raportowania schematów szefowi KAS. Dziś obowiązek ten spoczywa w pierwszej kolejności na promotorach, czyli doradcach podatkowych, adwokatach, radcach prawnych itp. Mają oni na zgłoszenie 30 dni od udostępnienia schematu, przygotowania go do wdrożenia albo dokonania pierwszej czynności z tym związanej. Jeżeli tego nie zrobią, obowiązek przechodzi na korzystających (podatników) i wspomagających (np. księgowy, biegły rewident).
Taki podział okazał się błędem, a podatnicy mieli do tej pory duże problemy z określeniem swojej roli w procesie raportowania – przyznało MF.
Proponuje powrót do rozwiązań z dyrektywy DAC6, gdzie mowa jest wyłącznie o „pośredniku”. W polskich przepisach też ma być wskazany tylko jeden podmiot – promotor. Ma być nim ten, kto „opracowuje, wdraża, udostępnia do wdrożenia schemat podatkowy, organizuje wdrożenie lub zarządza wdrażaniem schematu podatkowego” i spełnia co najmniej jeden dodatkowy warunek wskazany w art. 86a par. 2 pkt 13 ordynacji
Promotorem byliby więc:
- podmioty lub osoby wykonujące zawody np. doradcy podatkowego, adwokata, radcy prawnego, biegłego rewidenta, rzecznika patentowego, notariusza, a także:
- księgowi, osoby świadczące usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych,
- banki i inne instytucje finansowe.
Co z tajemnicą zawodową
Większą ochroną ma zostać objęta tajemnica zawodowa doradców podatkowych, radców prawnych, adwokatów i rzeczników patentowych zobowiązanych do raportowania MDR. Będzie to spójne z interpretacją ogólną ministra finansów z 5 marca 2025 r. (sygn. DTS5.8092.2.2025).
Zwolnienie z obowiązku raportowania z uwagi na tajemnicę zawodową nie będzie natomiast dotyczyło osób zatrudnionych przez profesjonalistów objętych tą tajemnicą (czyli np. osób zatrudnionych przez doradców podatkowych).
Bez interpretacji i procedur MDR
Nie będzie już można natomiast występować do dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie MDR. Potwierdzeniem tego, że dane uzgodnienie podlega raportowaniu, będzie nadanie mu numeru schematu podatkowego czyli NSP. Szef KAS będzie miał na to 14 dni.
Uchylone zostaną przepisy, które zobowiązują największe podmioty zatrudniające promotorów do opracowania procedury wewnętrznej zapobiegającej niewywiązywaniu się z obowiązku raportowania MDR (obecnie art. 86l i 86m ordynacji).
Niższe kary za MDR
Złagodzona zostanie sankcja za nieprzekazanie lub nieterminowe przekazanie informacji o schemacie podatkowym. MF przyznaje, że obecne sankcje są zupełnie nieproporcjonalne - także na tle przepisów obowiązujących w innych krajach UE.
Dlatego maksymalna grzywna za nieprzekazanie schematu zmaleje z 720 do 240 stawek dziennych, a za nieterminowe przekazanie MDR grzywna ma wynosić do 120 stawek dziennych.
Zaraz jednak pojawią się nowe sankcje – za niezłożenie w terminie informacji o stosowaniu schematu podatkowego (MDR-3) oraz kwartalnej informacji o udostępnieniu schematu podatkowego standaryzowanego (MDR-4). Tak zakłada projektowany art. 80f k.k.s.
Inne ważne zmiany
Z projektu wynika również, że:
- Inna osoba (tzw. trzecia) będzie mogła zapłacić za podatnika daninę do 5 tys. zł, a nie jak dziś – 1 tys. zł (zmiana w art. 62b par. 1 pkt 3).
- Fiskus będzie mógł umarzać podatek przed terminem płatności (nowy art. 67a par. 1 pkt 3). Dziś może to zrobić dopiero, gdy zobowiązanie przekształci się w zaległość podatkową.
- Urząd sam poprawi zeznanie, gdy w ramach czynności sprawdzających stwierdzi, że zawiera ono błędy rachunkowe lub inne oczywiste omyłki bądź że wypełniono je niezgodnie z ustalonymi wymaganiami - jeżeli korekta nie przekroczy 10 tys. zł. Dzisiejszy pułap takiej korekty to 5 tys. zł (zmiana w art. 274 par. 1 ordynacji).
- W ramach postępowania podatkowego organ podatkowy będzie mógł w trybie zdalnym przesłuchać stronę lub świadka (nowy art. 199b par. 2 ordynacji).
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ordynacji podatkowej oraz niektórych innych ustaw (UD196) – w konsultacjach