Ministerstwo Finansów chce pełnej kontroli nad przemieszczaniem się towarów wrażliwych po Polsce. Pomoże w tym nowy system SENT, nad którego utworzeniem właśnie rozpoczęto prace.
Resort liczy na to, że ograniczy w ten sposób szarą strefę i zwiększy wpływy do budżetu. Podobnie jak na Węgrzech, gdzie działający od stycznia 2015 r. system EKAER okazał się symbolem sukcesu w walce z wyłudzeniami VAT. Ministerstwo Finansów zapewniło w odpowiedzi na pytanie DGP, że nowy system uderzy w obrót towarami niewiadomego pochodzenia, z nielegalnych źródeł i tymi, „w stosunku do których nie zostały uiszczone należne zobowiązania wobec Skarbu Państwa”. Chodzi przede wszystkim o tzw. towary wrażliwe wymienione w załączniku 13 do ustawy o VAT (np. aparaty fotograficzne cyfrowe, rury stalowe, platyna...). Jak jednak zwraca uwagę Marcin Sidelnik, dyrektor w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PwC, urzędnicy łatwo będą mogli zmienić listę towarów objętych monitorowaniem przez SENT, zamiast obejmowania ich np. mechanizmem odwrotnego obciążenia. – To pozwoli na szybkie reagowanie na ewentualne sygnały o oszustwach, które prześlą uczciwi przedsiębiorcy – uważa Marcin Sidelnik. Tak swoje intencje tłumaczy też MF i deklaruje, że chce pomóc uczciwym przedsiębiorcom przez wypchnięcie z rynku oszustów.
Łatwiej dla urzędników