Chodziło o gminę, która zamierzała wybudować kanalizację, a następnie wydzierżawić ją spółce (niepowiązanej z gminą). Czynsz dzierżawny ma wynosić 1 tys. zł miesięcznie. Gmina uważała, że będzie mogła odliczyć cały VAT naliczony z tytułu wydatków poniesionych w związku z realizacją inwestycji, ponieważ – jak argumentowała – będzie ona w całości wykorzystywana do działalności opodatkowanej VAT.

Przekonywała, że wysokość czynszu będzie ustalona w sposób rynkowy, a jego wartość może pozwolić na odzyskanie poniesionych nakładów inwestycyjnych w długim czasie. Jest to uzasadnione okresem długoletniego wykorzystania infrastruktury kanalizacyjnej – tłumaczyła.

Niewspółmiernie niski czynsz

Dyrektor KIS odmówił jednak wydania interpretacji indywidualnej w tej sprawie. Stwierdził, że zachodzi uzasadnione przypuszczenie nadużycia prawa w rozumieniu art. 5 ust. 5 ustawy o VAT. Uznał bowiem, że czynsz dzierżawny w wysokości 1 tys. zł miesięcznie będzie niewspółmiernie niski w stosunku do kosztów inwestycji, w związku z czym istnieje uzasadnione przypuszczenie, że głównym celem dzierżawy może być uzyskanie korzyści podatkowej.

Wskazał, że gdyby nie doszło do dzierżawy, a inwestycja zostałaby nieodpłatnie przekazana do użytkowania spółce i byłaby wykorzystywana przez nią do realizacji zadań własnych jednostki samorządu terytorialnego, to gminie nie przysługiwałoby prawo do odliczenia podatku.

Uzasadnione przypuszczenie nadużycia prawa

Zastrzeżenia te podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (sygn. akt I SA/Ol 432/21). Stwierdził, że dyrektor KIS miał prawo odmówić wydania interpretacji w sytuacji, gdy istniało uzasadnione przypuszczenie nadużycia prawa.

Sąd dodał, że nie było konieczne dowodzenie, że nadużycie rzeczywiście wystąpi. Do odmowy wydania interpretacji wystarczy uzasadnione przypuszczenie nadużycia prawa – wskazał.

Chodziło tylko o korzyść podatkową

Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Uznał, że asymetria między kosztami poniesionymi w ramach inwestycji a ustalonym czynszem stanowi uzasadnione przypuszczenie nadużycia prawa.

– Gmina twierdzi, że wysokość czynszu została skalkulowana w oparciu o zasady rynkowe, a inwestycja ma służyć przez dziesięciolecia. Tymczasem czynsz w wysokości 1 tys. zł miesięcznie przy inwestycji wartej 3 mln zł zwróci się nie w dziesiątkach, a w setkach lat – zwrócił uwagę sędzia Włodzimierz Gurba.

NSA nie miał wątpliwości, że przekazanie inwestycji za symboliczny czynsz dzierżawny miało służyć przede wszystkim wygenerowaniu prawa do odliczenia podatku naliczonego przez gminę.

– Zamiarem gminy nie było osiągnięcie zysku i oczekiwanie zwrotu poczynionych nakładów inwestycyjnych, tylko uzyskanie korzyści podatkowej – stwierdził sędzia Gurba. ©℗

orzecznictwo