Otrzymanie kryptowaluty w formie darowizny może wiązać się z obowiązkiem zapłaty podatku od spadków i darowizn. Choć nie każdy przypadek takiego „prezentu” oznacza konieczność uiszczenia podatku, to warto mieć świadomość, że waluta wirtualna została przez organy podatkowe zakwalifikowana jako prawo majątkowe.

Kryptowaluta to nie rzecz, ale... prawo majątkowe

W jednej z interpretacji indywidualnych wydanej przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (interpretacja z 19 lipca 2021 r., sygn. 0111-KDIB2-3.4015.78.2021.3.BD), jasno wskazano, że kryptowaluty choć nie są fizycznymi rzeczami, należy uznać je za prawa majątkowe. W ocenie organu podatkowego są to bowiem wartości, które można zbywać, gromadzić oraz czerpać z nich wymierne korzyści.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn, podatkiem tym objęte jest m.in. nabycie praw majątkowych tytułem darowizny. A skoro kryptowaluta spełnia definicję prawa majątkowego, to jej nieodpłatne przekazanie np. między członkami rodziny, znajomymi lub partnerami biznesowymi potencjalnie rodzi obowiązek podatkowy.

Nie zawsze trzeba zapłacić podatek od kryptowaluty

Na szczęście, przepisy nie są tak bezwzględne, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. W przypadku darowizn przekazanych najbliższym członkom rodziny tj. małżonkowi, dzieciom, rodzicom, dziadkom, wnukom, rodzeństwu, pasierbom oraz ojczymowi i macosze – można skorzystać z tzw. grupy „zerowej”, która pozwala na pełne zwolnienie z podatku. Warunkiem jest jednak złożenie formularza SD-Z2 w ciągu 6 miesięcy od momentu otrzymania darowizny.

Jeśli wartość darowizny od tej samej osoby nie przekracza w ciągu 5 lat oraz w roku bieżącym kwoty 36 120 zł, obowiązek zgłoszenia i zapłaty podatku w ogóle nie powstaje – nawet gdy osoba obdarowana nie należy do najbliższej rodziny.

Co z przelewami i dokumentacją darowizny?

Gdy przekazywane są środki pieniężne, a ich suma przekracza wyżej wymieniony limit, muszą one zostać przesłane za pośrednictwem rachunku bankowego lub SKOK. W przeciwnym razie nie będzie można skorzystać z ulgi podatkowej, nawet jeśli formalnie przysługiwałoby zwolnienie.

W przypadku kryptowalut sytuacja wygląda jednak inaczej. Ponieważ – zgodnie z art. 2 ust. 2 pkt 26 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy – waluty wirtualne nie są legalnym środkiem płatniczym, pojawia się pytanie, czy warunek przekazania ich za pomocą rachunku bankowego ma zastosowanie. Jak dotąd nie zostało to jednoznacznie rozstrzygnięte przez sądy ani administrację skarbową. Dlatego bezpiecznym rozwiązaniem może być wystąpienie o interpretację indywidualną – wówczas podatnik zyskuje ochronę prawną wynikającą z jej zastosowania.

Kwoty wolne dla dalszych krewnych i osób niespokrewnionych

Gdy darowizna trafia do osoby niezaliczającej się do grupy „zerowej”, nadal istnieje możliwość uniknięcia podatku – o ile wartość otrzymanych środków nie przekracza tzw. kwoty wolnej. Jej wysokość zależy od stopnia pokrewieństwa między stronami transakcji. Przykładowo, dla grupy I (dzieci, rodzice, wnuki, dziadkowie, teściowie) limit wynosi 10 434 zł. Dla dalszej rodziny (grupa II – np. ciotki, wujowie, kuzyni) – 7 878 zł, a dla osób niespokrewnionych – jedynie 5 733 zł. Warto jednak pamiętać, że do tych limitów wlicza się wszystkie darowizny otrzymane od tej samej osoby w ostatnich pięciu latach oraz w roku bieżącym.

Co, jeśli kwoty zostały przekroczone?

Jeśli obdarowany przekroczył kwotę wolną, musi zgłosić darowiznę do urzędu skarbowego, składając deklarację SD-3. Na jej podstawie organ podatkowy ustala wysokość zobowiązania. W deklaracji należy wskazać wartość rynkową otrzymanej kryptowaluty czyli taką, jaka obowiązywała na rynku w dniu powstania obowiązku podatkowego.

Zgodnie z art. 8 ust. 1 i 3 ustawy o podatku od spadków i darowizn, wartość ta powinna być określona przez podatnika w oparciu o średnie ceny rynkowe dla danego rodzaju prawa majątkowego, uwzględniając jego stan i cechy charakterystyczne.