Nawet jeżeli fiskus nie ściągnie już podatku (bo przedawni się zobowiązanie), to sąd i tak będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe. Kto złoży korektę deklaracji na mniej niż rok przed przedawnieniem, od tego urząd będzie mógł dłużej ściągnąć daninę.
- O rok dłużej
- Nie wstrzymają przedawnienia
- Wstrzymają przedawnienie
- Kary za przestępstwa
- Z hipoteką lub zastawem
To najważniejsze zmiany, które znalazły się w opublikowanym w piątek projekcie nowelizacji ordynacji podatkowej.
Wynika z niego, że przedawnienia nie będą już wstrzymywać wszystkie postępowania karnoskarbowe, a tylko te, które dotyczą najpoważniejszych przestępstw (dziś byłaby to kwota powyżej 933 200 zł). Ale za to nastąpią duże zmiany w przedawnieniu karalności – ogólnie mówiąc, na niekorzyść podatników.
Zmienią się też zasady przedawnienia podatków zabezpieczonych hipoteką lub zastawem skarbowym.
Z projektu wynika również, że:
- inna osoba (tzw. trzecia) będzie mogła zapłacić daninę za podatnika w wysokości do 5 tys. zł, a nie jak dziś – 1 tys. zł,
- urząd skarbowy będzie mógł umorzyć podatek jeszcze przed terminem jego płatności,
- będzie mniej raportowania schematów podatkowych (o czym piszemy dziś na b3).
Zmiany mają wejść w życie co do zasady już 1 stycznia 2026 r.
O rok dłużej
Jeżeli podatnik złoży korektę na mniej niż rok przed końcem terminu przedawnienia, to termin ten wydłuży się o 12 miesięcy, jeżeli korekta będzie się wiązać ze:
- zmniejszeniem wysokości podatku,
- wykazaniem zwrotu podatku albo VAT naliczonego nad należnym do odliczenia w następnych okresach rozliczeniowych (lub zwiększeniem ich wysokości),
- wykazaniem lub zwiększeniem wysokości podatkowej straty.
To ma zagwarantować organowi pierwszej instancji czas na wydanie decyzji wymiarowej - tłumaczy MF.
Co więcej, jeżeli podatnik złoży ponowną korektę, w tym wydłużonym o rok terminie, to czas na przedawnienie znów się wydłuży, o kolejne 12 miesięcy.
Dziś – jak wyjaśnia resort – podatnicy celowo korygują deklarację tuż przed przedawnieniem, aby uniemożliwić fiskusowi skuteczną jej weryfikację i wydanie decyzji, gdyby złożona korekta okazała się nieprawidłowa.
Nowy przepis (art. 70f ordynacji) ma przeciwdziałać takim nadużyciom ze strony podatników.
Ograniczy także nierówną sytuację podatników, którzy w ustawowych terminach składają prawidłowe i kompletne deklaracje podatkowe, w stosunku do tych, którzy dokonują tego w krótkim okresie przed upływem przedawnienia - uzasadnia MF.
Nie wstrzymają przedawnienia
Nie zniknie, ale będzie istotnie zmieniony kontrowersyjny art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji. Dotychczas zarzucano skarbówce jego instrumentalne wykorzystywanie – tylko po to, aby nie dopuścić do przedawnienia podatku.
Dziś wskutek tego przepisu bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu zawsze, gdy zostaje wszczęte postępowanie karnoskarbowe.
Po zmianie będzie tak tylko w odniesieniu do przestępstw skarbowych, w których uszczuplenie lub narażenie na uszczuplenie podatku przekracza „małą wartość”, o której mowa w art. 53 par. 14 kodeksu karnego skarbowego. Chodzi o wartość, która w czasie popełnienia czynu zabronionego nie przekracza 200-krotności minimalnego wynagrodzenia (obecnie 200 x 4 666 zł = 933 200 zł).
Jeżeli zatem wartość przestępstwa nie będzie przekraczać 933 200 zł, to wszczęcie postępowania w takiej sprawie nie będzie wstrzymywać biegu przedawnienia. Takiego skutku nie wywoła również wszczęcie postępowania w sprawie wykroczenia skarbowego (dziś jest inaczej).
Wstrzymają przedawnienie
Bieg przedawnienia będzie natomiast zawieszony, jeżeli dojdzie do wszczęcia postępowań o najpoważniejsze przestępstwa uszczupleniowe, gdzie wartość czynu będzie przekraczać 200-krotność minimalnego wynagrodzenia (czyli obecnie 933 200 zł).
Chodzi o takie przestępstwa, jak:
- uchylanie się od opodatkowania (art. 54 par. 1 i art. 55 par. 1 kodeksu karnego skarbowego),
- oszustwa podatkowe (art. 56 par. 1 k.k.s.),
- niewystawianie faktur lub rachunków lub błędy w nich (art. 62 par. 2 k.k.s.),
- sprzedaż wyrobów akcyzowych bez banderoli (art. 63a par. 1 k.k.s.),
- podawanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy i tym samym wprowadzenie w błąd organu w celu uzyskania nienależnego zwrotu podatku (art. 76 par. 1 i art. 76a par. 1 k.k.s.),
- inne, wymienione w art. 63 par. 1-5, art. 65 par. 1, 73a par. 1, art. 75a par. 1 i 2, art. 76b par. 1, art. 77 par. 1 lub art. 78 par. 1 k.k.s.
Kary za przestępstwa
Uchylony zostanie art. 44 par. 2 k.k.s. Będzie to oznaczać, że nawet jeżeli fiskus nie ściągnie już podatku (bo przedawni się zobowiązanie), to sąd powszechny i tak będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe.
Dziś z art. 44 ust. 2 k.k.s. wynika, że karalność przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej ustaje, gdy uległa ona przedawnieniu.
Kilka lat temu taką zmianę proponowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Tłumaczyło, że obecne reguły dotyczące przedawnienia karalności przestępstw skarbowych są zbyt liberalne. Skoro karalność najpoważniejszych przestępstw skarbowych przedawnia się po 10 latach, to nie można równolegle tolerować sytuacji, gdy organ ścigania ma 5 lat na wykrycie takiego przestępstwa i wszczęcie postępowania karnego skarbowego - uzasadniał resort.
Teraz wrócono do tego pomysłu.
Zmieni się też standardowy termin przedawnienia karalności przestępstw określony w art. 44 par. 1 k.k.s. Dziś jest to:
- pięć lat, gdy czyn stanowi przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą trzy lata i
- 10 lat, gdy czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą trzy lata.
Po zmianie bieg przedawnienia przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej będzie się rozpoczynał z końcem roku, gdy upłynął termin jej płatności.
Z hipoteką lub zastawem
Zniknie w końcu przepis, który nie dopuszcza do przedawnienia się podatków zabezpieczonych hipoteką lub zastawem. W zamian pojawi się jednak inny, który spowoduje przerwanie biegu terminu przedawnienia.
Uchylony ma zostać art. 70 par. 8 ordynacji podatkowej, który dziś nie pozwala na przedawnienie zobowiązań zabezpieczonych hipoteką lub zastawem skarbowym. Po upływie terminu przedawnienia mogą być one wciąż egzekwowane, z tym że tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu.
Uchylenie tego przepisu jest oczekiwane od dawna, bo jego niemal identycznie brzmiący odpowiednik (art. 70 par. 6) został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjny. Co więcej, orzekając w 2013 r. (sygn. akt SK 40/12), TK odniósł się również do obecnego art. 70 par. 8 i stwierdził, że budzi on identyczne wątpliwości. Mimo tego przepis ten obowiązuje do dziś.
Zostanie on w końcu uchylony, ale w jego miejsce będzie dodany inny - na jego podstawie bieg terminu przedawnienia będzie przerwany wskutek ustanowienia hipoteki lub zastawu skarbowego (art. 70 par. 4a). To oznacza, że pięć lat przedawnienia będzie liczone na nowo - od następnego dnia po wpisaniu hipoteki lub zastawu skarbowego.
Uwaga: przepisy w tym zakresie nie wejdą w życie z początkiem 2026 r., ale już następnego dnia po ogłoszeniu nowelizacji w Dzienniku Ustaw.
Nowa przesłanka zawieszenia
Pojawi się nowa przesłanka zawieszenia biegu terminu przedawnienia (nowy art. 70 par. 2a ordynacji). Stanie się tak wskutek złożenia przez podatnika wniosku o:
- uzupełnienie decyzji organu pierwszej instancji określającej wysokość zobowiązania podatkowego lub straty podatkowej, lub
- sprostowanie postanowienia o odmowie uzupełnienia takiej decyzji.
W takiej sytuacji przedawnienie nie będzie biegło aż do dnia wniesienia przez podatnika odwołania albo upływu terminu na jego wniesienie.
Uzasadnieniem jest to, że podatnicy domagają się uzupełnienia decyzji tylko po to, aby doprowadzić do podatkowego przedawnienia. Nowy przepis ma temu zapobiegać – tłumaczy Ministerstwo Finansów.
Nieujawnione dochody
Fiskus będzie miał więcej czasu na wydanie decyzji ustalającej zobowiązanie podatkowe, gdy wykryje przychody z nieujawnionych źródeł. Zyska dodatkowy rok.
Dziś taka decyzja nie może zostać doręczona po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. Z tego powodu – jak tłumaczy MF – urząd nie może zażądać podatku, gdy mienie zostało zgromadzone kilka lat wcześniej niż było wydatkowane. Powód - przedawnienie prawa do wydania decyzji w tej sprawie.
Po zmianach pięcioletni termin przedawnienia prawa do wydania decyzji ma być liczony od końca roku kalendarzowego następującego po roku kalendarzowym, w którym powstał obowiązek podatkowy w tym zakresie (zmieniany 68 par. 4a ordynacji).
Zapłata za podatnika
Osoba trzecia będzie mogła zapłacić czyjś podatek do 5 tys. zł, a nie jak dziś do 1 tys. zł (zmieniany art. 62b par. 1 pkt 3). Chodzi o inne osoby (podmioty) niż: małżonek podatnika, jego zstępni, wstępni, pasierbowie, rodzeństwo, ojczym, macocha, aktualny właściciel przedmiotu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego.
Podniesienie tego limitu będzie spójne z obowiązującym art. 71ca pkt 5 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 132). Przepis ten pozwala innym podmiotom zapłacić organowi egzekucyjnemu: należność pieniężną, odsetki z tytułu niezapłacenia jej w terminie, koszty upomnienia oraz koszty egzekucyjne – jeżeli łączna wysokość tych należności nie przekracza 5 tys. zł.
Umorzenie podatku
Fiskus będzie mógł umarzać podatek przed terminem płatności (nowy art. 67a par. 1 pkt 3). Dziś może to zrobić dopiero, gdy zobowiązanie przekształci się w zaległość podatkową.
Zmiana ta – jak uzasadnia MF – jest potrzebna m.in. w zakresie podatków samorządowych, w których jest wydawana decyzja ustalająca wysokość zobowiązania podatkowego. Dziś, jeżeli taki podatek ma roczny charakter (np. od nieruchomości, rolny, leśny), to podatnik, nie może wystąpić o umorzenie całości lub części przed upływu terminu płatności.
Możliwość umorzenia podatku przed terminem jego płatności będzie dotyczyć także innych danin, pod warunkiem że ich kwota będzie znana. Może to być np. podatek dochodowy (PIT lub CIT), jeżeli w zeznaniu rocznym zostanie wykazana kwota do dopłaty. W takiej sytuacji podatnik będzie mógł złożyć deklarację i zarazem wniosek o umorzenie podatku, zanim upłynie termin jego płatności.
Tak samo będzie w VAT i akcyzie. Również w tym przypadku będzie można złożyć deklarację i zarazem wniosek o umorzenie (możliwie szybko po zakończeniu okresu rozliczeniowego).
Współpraca: Mariusz Szulc
Inne zmiany
Projekt zakłada też m.in.:
- nadanie ministrowi finansów prawa do występowania do Naczelnego Sądu Administracyjnego o podjęcie uchwały abstrakcyjnej (zmiana w art. 264 par. 2 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi; Dz.U. z 2024 r. poz. 935, ze zm.),
- wprowadzenie do kodeksu karnego skarbowego instytucji mandatu zaocznego, dzięki czemu sprawca nie będzie musiał osobiście stawić się w siedzibie organu,
- upoważnienie organów władzy publicznej i urzędów je obsługujących do korzystania z e-Urzędu Skarbowego, ale tylko w zakresie, w jakim nie wykonują one władzy publicznej (zmiana w art. 35b par. 2 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, Dz.U. z 2023 r. poz. 615 ze zm.),
- zniesienie wymogu składania wniosku o stwierdzenie nadpłaty, gdy wynika ona ze skorygowanego zeznania (deklaracji).