Fiskus zmienia zdanie. Zaczął właśnie przyznawać, że dowodem potwierdzającym zmianę formy opodatkowania mogą być prawidłowo opisane przelewy bankowe. To świetna wiadomość dla ryczałtowców i podatników liniowego PIT.

Dowodem na to, że fiskus zmienił zdanie, jest interpretacja z 16 października 2024 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.422.2024.3.MAP). Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zmienił w niej swoje wcześniejsze, niekorzystne dla podatników stanowisko.

Pozytywnie wypowiedział się też w kilku innych najnowszych interpretacjach: z 11 października 2024 r. (0115-KDIT3.4011.599.2024. 2.AWO), z 14 października 2024 r. (0112-KDIL2-2.4011.497. 2024.2.WS) i z 15 października 2024 r. (0115-KDIT3.4011.642.2024.1.JS).

W każdej z nich stwierdził jasno: „w przypadku, gdy podatnik dokonał wpłaty pierwszej zaliczki w ustawowym terminie przewidzianym dla złożenia oświadczenia o wyborze formy opodatkowania i z opisu dokonanej wpłaty (np. z tytułu przelewu) wynika, jakiego dokładnie rodzaju podatku dotyczy płatność, taki dowód wpłaty może zostać uznany za złożenie wskazanego oświadczenia”. Innymi słowy, zgodził się, że prawidłowo opisana płatność ryczałtu (zaliczki na liniowy PIT) wystarczy, by uznać, że podatnik wybrał właśnie ryczałt (19-proc. liniowy PIT).

Jest zmiana

Innego zdania dyrektor KIS był jeszcze 7 października br. (0115-KDIT1.4011.468.2024.1. MN), a także w wielu wcześniejszych interpretacjach indywidualnych. Tłumaczył w nich, że „przelewy do urzędu skarbowego nie są pismem skierowanym bezpośrednio do naczelnika urzędu skarbowego, lecz do banku jako polecenie dokonania stosownej transakcji”. Dlatego – jak twierdził – to, że przelane przez podatnika pieniądze znajdą się w dyspozycji Skarbu Państwa na określonym koncie bankowym i że podano tytuł płatności, „nie oznacza automatycznie, że doszło do złożenia pisemnego oświadczenia woli o wyborze formy opodatkowania”.

Dyrektor KIS domagał się więc złożenia odrębnego, pisemnego oświadczenia, np. przez zmianę wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).

Nie tylko wtedy, gdy zawiodła CEIDG

O wadze zmiany stanowiska dyrektora KIS świadczy jeszcze jedno. Trzy wspomniane pozytywne interpretacje indywidualne dotyczyły sytuacji, w której podatnik nie złożył lub złożył błędne oświadczenie o zmianie formy opodatkowania z powodu błędów informatycznych systemu CEIDG lub błędu swego pełnomocnika.

Natomiast w interpretacji zmieniającej, wydanej 16 października br., nie ma ani słowa na temat błędów systemu CEIDG czy pełnomocnika. Dlatego z tej interpretacji można wyciągnąć bardziej ogólny wniosek.

– Nareszcie! – komentuje Agnieszka Fijałkowska-Wocial, doradca podatkowy w Kancelarii LTCA. Jej zdaniem nie powinno być żadnych wątpliwości co do tego, jaką formę opodatkowania wybrał podatnik, jeżeli organ podatkowy, przyjmując płatność, wie, jakiego rodzaju podatku ona dotyczy.

– Jeśli następnie, po kilku latach, ten sam organ kwestionuje zasady rozliczeń podatnika z uwagi na niezłożenie przez niego oświadczenia woli, to jest to nieuczciwe – mówi ekspertka.

Ten problem opisywaliśmy kilkukrotnie na łamach DGP.

Skąd problem?

Przypomnijmy, że podstawową formą opodatkowania jest skala podatkowa (12-proc. i 32-proc. PIT). Przedsiębiorca może również wybrać 19-proc. liniowy PIT lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. W tym celu powinien jednak złożyć do urzędu skarbowego (albo za pośrednictwem CEIDG) pisemne oświadczenie.

Czas na to jest do 20. dnia następującego po miesiącu, w którym został osiągnięty pierwszy przychód w roku podatkowym, albo do końca roku podatkowego, jeśli pierwszy przychód został osiągnięty w grudniu. Podstawą prawną są tu następujące przepisy:

  • art. 9a ust. 2 ustawy o PIT i
  • art. 9 ust. 1 ustawy o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 776).

Co istotne, żaden z tych dwóch przepisów nie wskazuje, jak ma wyglądać takie oświadczenie. Mówią one tylko, że ma zostać złożone na piśmie właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego.

Czy przelew to oświadczenie?

I tu właśnie powstał problem. Bo czy takim oświadczeniem jest prawidłowo opisany i terminowo wysłany miesięczny (lub kwartalny) przelew podatku (zaliczki na podatek)?

Podatnicy uważają, że jak najbardziej tak. Tłumaczą, że skoro z przelewu wynika, że wpłata dotyczy ryczałtu lub liniowego PIT, to jasno w ten sposób zakomunikowali, w jakiej formie chcą się rozliczać z fiskusem.

Co ważne, potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w precedensowym wyroku z 22 lutego 2024 r. (II FSK 710/21). Sąd zwrócił uwagę na to, że zgodnie z art. 60 kodeksu cywilnego wola osoby dokonującej czynności prawnej może zostać wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli). Skoro więc podatnik w poleceniu przelewu wskazał, że opłaca podatek liniowy, to złożył w ten sposób skuteczne oświadczenie o wyborze takiej formy opodatkowania – orzekł NSA.

Tego samego zdania był poznański WSA w prawomocnych wyrokach z 7 czerwca br. (I SA/Po 829/23 i 830/23). Chodziło wtedy o podatnika, który przez lata opłacał podatek liniowy, ale popełnił błąd przy składaniu formularza CEIDG-1. Mogło z niego wynikać, że podatnik wybiera ogólne zasady opodatkowania (czyli według skali podatkowej). Jednak w tym samym miesiącu podatnik obliczył i wpłacił zaliczkę na podatek według liniowej stawki 19 proc., a przelew oznaczył symbolem PIT-5L.

WSA orzekł, że podatnik wybrał jednak liniowy PIT (tym bardziej że w identyczny sposób rozliczał się w poprzednich latach). Natomiast podejście fiskusa uznał za wyraz skrajnego formalizmu.

„Organ przyjął oświadczenie i przez ponad dwa lata nie podjął żadnego postępowania w zakresie określenia zobowiązania podatkowego według zasad ogólnych. (…) Dopiero 11 sierpnia 2022 r. organ wezwał podatnika do złożenia korekty zeznań podatkowych za 2019 i 2020 r. na formularzu PIT-36 zamiast na PIT-36L, a 17 lutego 2023 r. wszczął postępowanie podatkowe” – wytknął fiskusowi sąd w Poznaniu.

Druga szansa dla wybranych

Mimo tych wyroków dyrektor KIS obstawał przy swoim. Nadal podkreślał, że przelewy są kierowane wyłącznie do banku (jako polecenie dokonania transakcji), natomiast do naczelnika urzędu skarbowego powinno trafić odrębne pisemne oświadczenie w terminie określonym w przepisach.

Niektórzy podatnicy zyskali jednak drugą szansę. Stało się tak dzięki pismu, które 9 stycznia 2024 r. Ministerstwo Finansów wysłało do jednostek Krajowej Administracji Skarbowej. Dotyczyło ono sytuacji, w której podatnik nie złożył prawidłowego oświadczenia z uwagi na problemy informatyczne systemu CEIDG i jest w stanie to uprawdopodobnić.

Z pisma MF wynikało, że takie sprawy skarbówka ma rozstrzygać na korzyść podatnika ze względu na zasadę „in dubio pro tributario”, zapisaną w art. 2a ordynacji podatkowej.

W związku z tym urzędy skarbowe zaczęły się przychylać do wniosków o pozytywne rozstrzygnięcie, gdy podatnicy potrafili udowodnić, że zawiniły przyczyny od nich niezależne.

Korzyść dla wszystkich

Nadal jednak wiele zależało od dobrej woli fiskusa. Brakowało jasnego stanowiska, że prawidłowo opisany i złożony terminowo przelew jest oświadczeniem woli. Takie stanowisko właśnie się pojawiło. Najnowsza interpretacja z 16 października br. to zmiana wykładni zaprezentowanej przez dyrektora KIS w piśmie z 14 sierpnia 2024 r. (0113-KDIPT2-1. 4011.422.2024.1.MAP).

Wniosek o nią złożył informatyk, który po latach opłacania PIT według ogólnych zasad postanowił od 2022 r. wybrać ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Problem polegał na tym, że nie złożył on w tej sprawie żadnego oświadczenia, a jedynie zaczął w terminie opłacać ryczałt, natomiast po zakończeniu roku złożył zeznanie roczne PIT-28.

Początkowo dyrektor KIS uznał, że to zbyt mało, by uznać, że podatnik zmienił formę opodatkowania. Uważał więc, że informatyk nadal opłaca PIT według skali podatkowej.

Informatyk zaskarżył negatywną dla niego interpretację indywidualną do WSA w Łodzi. Zanim jednak sąd zdążył rozpatrzyć skargę podatnika, uwzględnił ją z urzędu dyrektor KIS. Na mocy art. 14e par. 1a ordynacji podatkowej zmienił swoje wcześniejsze stanowisko. Potwierdził, że wystarczyły terminowe przelewy ryczałtu, aby uznać, że podatnik został w 2022 r. ryczałtowcem.

Błąd systemu lub pełnomocnika

Z kolei w interpretacjach z 11 i 14 października br. chodziło o podatników, którzy chcieli wybrać: jeden – 19-proc. liniowy PIT, drugi – ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Odpowiednie oświadczenia złożyli w 2024 r. i w 2023 r. za pomocą systemu CEIDG, ale za każdym razem system notował błąd i informacja nie dotarła do fiskusa. Treść przelewów nie pozostawiała jednak wątpliwości co do tego, jaką formę podatnicy wybrali.

Obaj przekonywali, że powinny wystarczyć samo opłacenie przez nich w terminie podatku (zaliczek na podatek) i odpowiednie opisanie przelewów.

Dyrektor KIS to potwierdził. Co więcej, zgodził się, że jeden z podatników, który został nakłoniony przez naczelnika urzędu skarbowego do korekty rozliczeń na swoją niekorzyść, ma prawo znów je poprawić i odzyskać nadpłacony podatek.

Nieco innej sytuacji dotyczyła interpretacja z 15 października br. Chodziło o podatnika, który od lat płacił 19-proc. liniowy PIT. W 2023 r. przekroczył limit przychodów, wskutek czego powinien zacząć prowadzić księgi rachunkowe. Żona podatnika (działając jako jego pełnomocnik) podpisała dokument błędnie sporządzony przez urzędnika miasta (wydziału ds. działalności gospodarczej). Mogło to sugerować, że jej mąż chce zmienić formę opodatkowania na skalę podatkową. On sam nie miał o tym bladego pojęcia i nadal wpłacał zaliczki na liniowy PIT.

Dyrektor KIS potwierdził, że to wystarczy, by uznać, że podatnik nie zmienił jednak formy opodatkowania.

„Tym samym dowód wpłaty podatku (dyspozycja przelewu płatności podatku) – jeśli został dokonany w terminie określonym w art. 9a ust. 2 ustawy (tj. do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym został osiągnięty pierwszy przychód w roku podatkowym) – może zostać uznany za skutecznie złożone oświadczenie o wyborze formy opodatkowania do właściwego naczelnika urzędu” – stwierdził organ.

Oby więcej takich wolt

– Zmiana podejścia dyrektora KIS cieszy podwójnie. Nie tylko dlatego, że jest pozytywna dla podatników, lecz także dlatego, że opiera się na słusznych podstawach – komentuje Tomasz Jakubiak vel Wojtczak, radca prawny i założyciel kancelarii Ulve Tax & Legal.

Jego zdaniem organy podatkowe zbyt często kierują się formalizmem, nie zważając na to, że zmieniają się i ciągle rozwijają zarówno biznes, jak i nowe technologie.

– Organy podatkowe powinny częściej mieć to na uwadze i interpretować przepisy prawa w duchu wykładni dynamicznej, uwzględniającej też zasadę wyjaśniania wątpliwości na korzyść podatników – komentuje ekspert.©℗

Po piśmie Ministerstwa Finansów z 9 stycznia 2024 r. do KAS nadal wiele zależało od dobrej woli fiskusa. Brakowało jasnego stanowiska, że prawidłowo opisany i złożony terminowo przelew jest oświadczeniem woli podatnika