Dowodem potwierdzającym wywóz towaru poza terytorium UE mogą być: międzynarodowy list przewozowy (CMR), oświadczenie kontrahenta, a nawet oświadczenie przewoźnika odpowiedzialnego za transport towarów – orzekł WSA w Gliwicach.

Zwrócił uwagę na użyte w art. 41 ust. 6a ustawy o VAT sformułowanie „w szczególności”. Zawarty w tym przepisie katalog dokumentów jest zatem otwarty, co przyznaje również dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w zaskarżonej interpretacji – zauważył sąd.

Tym samym dołączył do grona wielu innych składów, orzekających, że prawo do 0-proc. stawki VAT mogą potwierdzać także inne dowody niż wymienione w art. 41 ust. 6a ustawy o VAT, jeżeli tylko jednoznacznie dowodzą one, że towar opuścił terytorium Unii Europejskiej.

Mogą to być nawet dokumenty otrzymane od klienta – orzekły wojewódzkie sądy administracyjne w: Krakowie (sygn. akt I SA/Kr 683/23), Gdańsku (I SA/Gd 637/23), Białymstoku (I SA/Bk 282/23) i Rzeszowie (I SA/Rz 415/23) – pisaliśmy w artykule „Sądy ratują eksporterów przed utratą prawa do zerowej stawki VAT” (DGP nr 244/2023).

Problem z IE 599

W sprawie rozpatrzonej przez gliwicki sąd znów chodziło o trudności z pozyskaniem dokumentu (komunikatu) IE 599 (potwierdzenie wywozu towarów poza UE) przed upływem terminu do złożenia deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy, mimo że – jak zapewniała spółka – towar faktycznie został wywieziony poza terytorium UE i dostarczony do odbiorcy. Spółka wyjaśniła, że najczęściej komunikat ten uzyskuje, ale już po upływie terminu do złożenia deklaracji za dany okres.

Wcześniej natomiast, jeszcze przed upływem terminu do złożenia deklaracji podatkowej za dany okres, dysonuje innymi dowodami potwierdzającymi wywóz towaru poza terytorium UE. Niezależnie od faktury dokumentującej transakcję ma również co najmniej jeden z następujących dokumentów:

  • międzynarodowy list przewozowy (CMR) opatrzony podpisem lub pieczęcią przewoźnika oraz osoby odbierającej towary poza UE na rzecz odbiorcy towarów (np. pracownik magazynu), zawierający także informacje dotyczące towaru,
  • oświadczenie kontrahenta o tym, że będące przedmiotem dostawy towary zostały dostarczone do miejsca poza UE,
  • oświadczenie przewoźnika odpowiedzialnego za transport towarów o tym, że będące przedmiotem dostawy towary zostały dostarczone do miejsca poza UE.

Spółka dostaje te dokumenty w formie papierowej lub elektronicznej, np. w wiadomościach e-mailowych. Zapewniła, że za każdym razem jest w stanie powiązać te dokumenty z konkretnymi towarami i z wystawioną przez siebie fakturą (na podstawie np. opisu towarów, numerów lotu, numerów zamówienia bądź numerów faktur).

Uważała, że posiadając te dokumenty, może w deklaracji podatkowej za dany okres wykazać 0-proc. stawkę VAT właściwą dla eksportu, nawet gdy nie ma jeszcze wtedy komunikatu IE 599. Liczy się to, że towary faktycznie zostały wywiezione poza terytorium UE, co potwierdzają posiadane przez nią dokumenty – argumentowała. Powołała się tu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 28 marca 2019 r. (w sprawie C-275/18) oraz na wyroki NSA z 21 lipca 2020 r. (sygn. akt I FSK 2005/17 i I FSK 2022/17) i prawomocne orzeczenia sądów wojewódzkich: w Poznaniu z 2 lutego 2017 r. (I SA/Po 993/16, prawomocny) i w Gliwicach z 23 lutego 2021 r. (I SA/GI 1459/20).

Zaznaczyła, że analogiczne stanowisko prezentują także inne organy podatkowe, a na dowód tego przywołała 12 interpretacji indywidualnych wydanych przez dyrektora KIS.

Tylko urzędowe

Tym razem jednak fiskus był innego zdania. Stwierdził, że wywóz towarów poza terytorium UE mogą potwierdzić tylko dokumenty o charakterze urzędowym, a więc wygenerowane w systemie AES (Automatyczny System Eksportu) lub potwierdzone przez właściwy urząd celny. Mogą to być zatem:

  • elektroniczny komunikat IE 599 otrzymany w systemie AES,
  • wydruk komunikatu IE 599 potwierdzony przez właściwy organ celny,
  • elektroniczny komunikat IE 599 otrzymany poza systemem AES, jeżeli jego autentyczność jest zapewniona.

Poza tym mogą to być: zgłoszenie wywozowe w formie papierowej złożone poza systemem teleinformatycznym lub kopia takiego zgłoszenia potwierdzona przez właściwy urząd celny – dodał fiskus.

Wykluczył dokumenty wymienione przez spółkę, bo – jak wyjaśnił – zostały one wystawione przez inny podmiot gospodarczy (najczęściej kontrahenta spółki), a nie właściwy organ celny (krajowy lub innego państwa unijnego).

Liczy się wywóz

Spółka wygrała w sądzie I instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stwierdził, że stanowiska fiskusa nie potwierdzają ani użyte w art. 41 ust. 6a ustawy o VAT sformułowanie „w szczególności”, ani przepisy unijne. To, jak należy rozumieć art. 146 ust. 1 lit. a oraz art. 131 dyrektywy VAT, wyjaśnił TSUE w przywołanym przez spółkę wyroku z 28 marca 2019 r. (C-275/18) – przypomniał sąd.

Unijny trybunał orzekł, że zwolnienie z VAT (stawka 0 proc.) nie może zależeć od tego, czy towary zostały objęte procedurą celną wywozu, w sytuacji gdy jest bezsporne, że zostały spełnione materialnoprawne przesłanki zwolnienia, w szczególności gdy towary faktycznie opuściły terytorium Unii.

TSUE przypomniał, że zwolnienie na podstawie art. 146 ust. 1 pkt 1 lit a) dyrektywy ma na celu zagwarantowanie opodatkowania dostaw danych towarów w miejscu ich przeznaczenia, czyli w miejscu konsumpcji (podobnie stwierdził w wyroku z 8 listopada 2018 r., C-495/17).

Innymi słowy, dla zastosowania stawki 0 proc. VAT w eksporcie jest kluczowy wywóz towaru poza terytorium UE (przesłanka materialna), a nie zgromadzenie określonych dokumentów w konkretnej procedurze (przesłanka formalna) – orzekł gliwicki sąd, przywołując tezy unijnego trybunału.

W przeciwnym razie – dodał – przedsiębiorca zostałby obciążony kosztem VAT, jak również towary zostałyby obłożone tym podatkiem na terenie UE, pomimo że faktycznie zostałyby wywiezione poza terytorium Unii. To oznaczałoby naruszenie przez organ zasady neutralności i opodatkowania konsumpcji w miejscu przeznaczenia (art. 1 ust. 2 dyrektywy VAT).

Wyrok jest nieprawomocny.©℗

orzecznictwo