Przepisy o pomocy de minimis wyznaczają zakres podatkowego zwolnienia, ponieważ precyzują jego limit i trzyletni okres – przypomniał Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o podatniczkę, którą łączy z mężem małżeńska wspólność majątkowa. W lipcu 2020 r. oboje kupili grunty rolne i w ten sposób powiększyli swoje dotychczasowe gospodarstwo w rozumieniu ustawy o podatku rolnym. Zamierzają je prowadzić przez co najmniej pięć lat.

Notariusz, który sporządził akt sprzedaży i jako płatnik pobrał od małżonków podatek na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz art. 10 ust. 2 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych, uznał, że nie ma tu zastosowania zwolnienie z PCC, bo gdyby podatek nie został wpłacony, to zostałby przekroczony limit pomocy de minimis.

Zgodnie bowiem z art. 9 pkt 2 ustawy o PCC zwolnienie z tego podatku stanowi pomoc de minimis w rozumieniu rozporządzenia Komisji (UE) nr 1408/2013 z 18 grudnia 2013 r. (Dz.Urz. UE 2013 L nr 352). W świetle art. 3 ust. 2 tego rozporządzenia całkowita kwota pomocy przyznana przez państwo jednemu przedsiębiorstwu (jednemu gospodarstwu rolnemu) nie może przekroczyć 20 tys. euro w ciągu trzech lat.

Pytanie o zwolnienie

Problem polegał na tym, że w chwili zakupu gruntów małżonkowie mieli niewykorzystany limit pomocy de minimis w rolnictwie. Podatniczka była więc zdania, że do wysokości tego limitu przysługuje im zwolnienie z PCC, a opodatkowana powinna być tylko nadwyżka ponad ten pułap.

Podkreślała, że do tej pory w ogóle nie korzystali z mężem z pomocy de minimis w rolnictwie.

Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że kwota zwolnienia na podstawie art. 9 pkt 2 ustawy o PCC musi się zawierać w limicie z art. 3 ust. 2 rozporządzenia 1408/2013. Jeżeli kwota potencjalnego podatku jest większa niż 20 tys. euro, to sprzedaż gruntów rolnych nie jest w ogóle objęta zwolnieniem z PCC – uznał.

Nie negował natomiast innych ustawowych warunków zwolnienia z PCC, a więc tego, że kupione grunty rolne służyły powiększeniu już posiadanego przez małżonków gospodarstwa rolnego i że jego powierzchnia po powiększeniu będzie się mieścić w wymaganym przedziale 11 ha – 300 ha. Nie kwestionował też deklaracji podatniczki, że przez co najmniej pięć lat ma ona zamiar prowadzić wraz z mężem to powiększone gospodarstwo.

Podatek tylko od nadwyżki

Podatniczka wygrała w sądach obu instancji. WSA w Poznaniu (sygn. akt I SA/Po 841/20) stwierdził, że ustawodawca nie uzależnił skorzystania ze zwolnienia od tego, czy mieści się ono w granicach limitów pomocy de minimis.

Jeśli zatem rozporządzenie 1408/2013 limituje tę pomoc do 20 tys. euro w ciągu trzech lat, to potencjalny PCC mieszczący się w tej kwocie jest objęty zwolnieniem w całości. Gdy natomiast zobowiązanie podatkowe przekroczy 20 tys. euro, to podatkiem do zapłaty będzie tylko nadwyżka ponad równowartość 20 tys. euro – orzekł WSA.

Tego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Orzekł, że art. 9 pkt 2 ustawy o PCC należy interpretować przez pryzmat art. 3 ust. 2 i 7 rozporządzenia 1408/2013 oraz art. 107 i 108 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

– Mając na uwadze regulacje tych przepisów, nie można przyjąć, że zwolnienie z podatku PCC sprzedaży gruntów rolnych stanowiących gospodarstwo nie przysługuje – wyjaśnił sędzia Sławomir Presnarowicz.

W ocenie NSA przepisy o pomocy de minimis wyznaczają tylko zakres zwolnienia, precyzując jego limit i okres trzyletni. Nawet gdy limit 20 tys. euro zostanie przekroczony, to trzeba przyjąć, że zwolnienie się należy.

– Jeśli nie przekracza ono limitu, to cały podatek jest objęty zwolnieniem, a jeśli przekracza, to podatkiem jest tylko kwota nadwyżki – tłumaczył sędzia Presnarowicz.

Nawiązał też do podobnych wyroków z: 2 września 2020 r. (sygn. akt II FSK 1422/18), 21 stycznia 2020 r. (II FSK 456/18), 7 lipca 2020 r. (II FSK 930/20). Według NSA jest to już utrwalona linia orzecznicza i, co ważne, wciąż obowiązująca.©℗

orzecznictwo