Program komputerowy to nie tylko cyfrowy zapis komend i instrukcji dla urządzenia, lecz także dokumentacja i przygotowawcze materiały projektowe. Co ważne, w interpretacji tego pojęcia należy się posiłkować różnymi ustawami oraz prawem unijnym – orzekł NSA.

Sprawa dotyczyła podatnika z branży informatycznej, który chciał skorzystać z ulgi IP Box, czyli 5-proc. stawki podatku od dochodów z praw do programów komputerowych.

Mężczyzna prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i na podstawie umowy zawartej ze spółką z o.o. wykonuje wiele czynności na stanowisku project managera. Jego rola jest kluczowa, ponieważ sprawuje on czynny nadzór nad zespołem programistów. Jest odpowiedzialny m.in. za zarządzanie projektami IT, prowadzenie dokumentacji, współpracę z klientami przy realizacji projektów, pozyskiwanie wymagań od klientów spółki, dla których jest tworzone oprogramowanie.

W wyniku tych prac powstają programy komputerowe.

Podatnik uważał, że prowadzona przez niego działalność ma wszystkie cechy pozwalające uznać ją za działalność badawczo-rozwojową. Wymienił, jakie konkretnie aplikacje i programy stworzył, oraz wskazał na ich innowacyjny charakter.

Oświadczył również, że od 2019 r. prowadzi na bieżąco odrębną ewidencję każdego kwalifikowanego prawa własności intelektualnej na potrzeby ulgi IP Box.

Chciał się upewnić, że może skorzystać z ulgi IP Box za lata 2019–2021 oraz w przyszłości.

Kierownik bez ulgi

Nie zgodził się z nim dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że podatnik jako project manager nie tworzy sam oprogramowania, a tylko zarządza zespołem programistów. Jest więc kierownikiem, który uczestniczy w opracowaniu dokumentacji i rozwiązań biznesowych oraz poszukiwaniu klientów. Natomiast instrukcje komend adresowanych do komputera tworzą inne osoby – programiści.

Artykuł 30ca ust. 2 ustawy o PIT wprost odsyła do odrębnych ustaw oraz prawa unijnego. Należy więc sięgnąć do ustawy o prawie autorskim i dyrektywy 2009/24/WE

Fiskus uznał, że tylko technicznie rozumiany program komputerowy jest kwalifikowanym prawem własności intelektualnej, do którego można zastosować ulgę IP Box. Jeżeli podatnik nie tworzy programu, lecz dokumentację, i tylko zarządza programistami, to nie prowadzi działalności badawczo-rozwojowej korzystającej z preferencji określonej w art. 30ca ust. 2 ustawy o PIT.

Nie tylko kody

Interpretację tę uchylił WSA w Łodzi (sygn. akt I SA/Łd 476/22). Stwierdził, że termin „program komputerowy” należy definiować na podstawie innych aktów prawnych niż podatkowe. Należy uwzględnić np. art. 74 ust. 1 i 2 ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2509) oraz art. 1 ust. 1–3 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych (Dz.Urz. UE 2009 L 111, s. 16).

Z przepisów tych wynika, że programem komputerowym są wszystkie formy jego wyrażenia (np. w dokumentacji), a także przygotowawczy materiał projektowy – wskazał łódzki sąd.

Orzekł więc, że w tej sprawie wszystkie czynności wykonywane przez podatnika składają się na oprogramowanie i w związku z tym podatnik prawidłowo oznaczył swoje kwalifikowane prawo autorskie do programu komputerowego.

Fiskus się myli, przyjmując wąskie rozumienie tego pojęcia – jako zapisanych na nośniku instrukcji powodujących wykonanie zadania przez komputer – stwierdził WSA.

Definicja przesądzona…

Podobnie orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Uznał, że anachronizmem byłoby ograniczenie się do wąskiej definicji programu komputerowego, jeśli się weźmie pod uwagę współczesne procesy tworzenia oprogramowania oraz aktualne poglądy orzecznictwa.

Co więcej – dodał – stałoby to w sprzeczności z ostatnim zdaniem art. 30ca ust. 2 ustawy o PIT. Przepis ten – jak podkreślił NSA – wprost odsyła do odrębnych ustaw oraz prawa unijnego. W takiej sytuacji jak najbardziej zasadne jest definiowanie programu komputerowego z uwzględnieniem w szczególności ustawy o prawie autorskim i dyrektywy 2009/24/WE – orzekł sąd kasacyjny.

Zgodził się z łódzkim sądem, że należy tu przyjąć szeroką definicję programu komputerowego, a podatnika uznać za twórcę takiego programu nawet przy założeniu, że jego wkładem było stworzenie dokumentacji projektowej czy specyfikacji wyrażonych w formie schematów czy notatek.

…ale nie rozstrzygnięcie

Natomiast za nieprawidłowe NSA uznał wytyczenie organowi przez sąd I instancji ścieżki do uznania z góry prawa podatnika do ulgi IP Box.

– Prawidłowe było uchylenie interpretacji i wskazanie właściwej definicji programu. Natomiast przedwczesne było wskazanie organowi wniosków końcowych – uzasadniła sędzia Beata Cieloch.

Innymi słowy, dyrektor KIS będzie musiał rozstrzygnąć, czy program komputerowy został wytworzony w ramach działalności badawczo-rozwojowej podatnika i czy można zastosować ulgę IP Box.©℗

orzecznictwo