Fiskus nie pobierze podatku dochodowego od subwencji umorzonej przez Polski Fundusz Rozwoju do 31 grudnia 2024 r. – wynika z opublikowanego w piątek projektu rozporządzenia.

To oznacza, że o kolejny rok zostanie przedłużona preferencja wprowadzona rozporządzeniem z 16 lipca 2021 r. w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od dochodów (przychodów) z tytułu umorzenia subwencji finansowej lub finansowania preferencyjnego udzielonych przez Polski Fundusz Rozwoju (Dz.U. poz. 1316 ze zm.).

Przypomnijmy, że pierwotnie przepisy przewidywały zaniechanie poboru podatku dla pomocy umorzonej przez PFR od 1 czerwca 2021 r. do 31 grudnia 2022 r. Potem nowelizacją z 15 grudnia 2022 r. (Dz.U. poz. 2706) termin ten wydłużono do końca 2023 r.

Chodzi o subwencje, które firmy dostawały z funduszu w 2020 r. na podstawie tarcz 1.0 i 2.0. Wsparcie to było traktowane dla celów podatku dochodowego jak pożyczka, co oznaczało, że jego umorzenie spowoduje u przedsiębiorców powstanie przychodu. Fiskus nie pobiera jednak od niego podatku dochodowego, bo minister finansów zaniechał jego poboru.

Projekt zakłada, że preferencja ta zostanie przedłużona na kolejny rok.

Na umorzenie subwencji finansowej nadal oczekuje mniej więcej 2,5 tys. beneficjentów tarczy 1.0 oraz mniej więcej 1,4 tys. beneficjentów tarczy 2.0 – wskazuje Ministerstwo Finansów. Szacunkowa łączna kwota, której firmy nie będą musiały oddawać, może wynieść ok. 1,1 mld zł. ©℗