Z wydatkami na udział w kursie jogi lub innych zajęciach relaksacyjnych jest jak z zakupem okularów. Przedsiębiorca nie może odliczyć ich od swojego przychodu, natomiast ma takie prawo, gdy sfinansuje je swoim pracownikom.

Potwierdza to analiza tegorocznych interpretacji indywidualnych dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wynika z nich także, że w takiej sytuacji od świadczenia usług na rzecz podwładnych nie ma VAT należnego. Zarazem jednak przedsiębiorca nie odliczy VAT naliczonego przy nabyciu takich usług, czego dowodzi wyrok Naczelnego Sąd Administracyjny z 6 kwietnia 2023 r. (sygn. akt I FSK 239/20).

Kiedy nie ma kosztu…

W najnowszej interpretacji dyrektor KIS odpowiedział na pytanie podatniczki, która jest psycholożką i zarazem psychoterapeutką. Kobieta wyjaśniła, że jej działalność jest obarczona dużym stresem i obciążeniem psychicznym. Dlatego postanowiła zadbać o własne zdrowie psychiczne, a nie tylko pacjentów. Zaczęła uczestniczyć w zajęciach jogi i kupiła niezbędny sprzęt. Uważała, że może odliczyć poniesione wydatki, bo – jak przekonywała – są one związane z zabezpieczeniem i zachowaniem źródła jej przychodów.

Dyrektor KIS był innego zdania (interpretacja z 4 września 2023 r., sygn. 0112-KDWL.4011.38.2023.2.DK). Stwierdził, że „dbanie o własne zdrowie należy do podstawowych potrzeb człowieka, dlatego podejmowane w tym zakresie wysiłki wynikają nie ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą, a mają swe źródło w pierwotnych potrzebach każdej istoty ludzkiej”.

Uznał więc, że są to wydatki o charakterze osobistym, uwarunkowane innymi względami niż zabezpieczenie źródła przychodu z działalności gospodarczej.

Do podobnych wniosków dyrektor KIS doszedł w sprawie adwokata, który chciał odliczyć wydatki na zajęcia pływania, fizjoterapię, treningi medyczne i rehabilitację. Wyjaśnił on, że wykonuje pracę o charakterze siedzącym, bo spędza dużo czasu przed komputerem, a stres potęguje konieczność terminowego wykonywania zadań. Doszedł do wniosku, że wszystko to doprowadziło do zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, które odbiły się na efektywności jego pracy. Chciał więc odliczyć poniesione wydatki, jednak dyrektor KIS uznał, że mają one na celu dbałość o zdrowie, a nie zabezpieczenie źródła uzyskiwanych przychodów. Nie mogą więc zostać odliczone od przychodu (interpretacja z 28 lipca 2023 r., sygn. 0112-KDIL2-2.4011.363.2023.2.MW).

…a kiedy jest

Inaczej jest w sytuacji, gdy tego rodzaju wydatki są ponoszone na rzecz pracowników. Potwierdza to interpretacja dyrektora KIS z 14 lutego 2023 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.860.2022.2.JKU). Wystąpiła o nią spółka z branży informatycznej, która zatrudnia głównie programistów i innych informatyków. Wyjaśniła, że spędzają oni wiele godzin przed monitorami komputerów bez zmiany pozycji ciała, co negatywnie wpływa na ich zdrowie fizyczne i psychiczne, a w rezultacie przekłada się na mniejszą wydajność pracy.

Spółka wdrożyła więc programy mające na celu zachęcenie podwładnych do aktywnego trybu życia. Opłacała im zajęcia jogi, pole dance, gimnastykę polegającą na rozciąganiu ciała (stretching), naukę gry w tenisa.

Uważała, że może odliczyć te wydatki od swojego przychodu, bo – jak tłumaczyła – troszcząc się o pracowników, ich kreatywność i produktywność, dba o zabezpieczenie swojego źródła przychodów.

Dyrektor KIS to potwierdził. Przyznał, że tego rodzaju wydatki mogą się pośrednio przyczynić do zwiększenia przychodów spółki, ponieważ „jej podstawowym kapitałem są właśnie pracownicy, którzy te przychody generują”.

Podobnie z okularami

Sytuacja jest więc podobna jak przy zakupie okularów korekcyjnych. Zdaniem dyrektora KIS wydatki te mają charakter osobisty, bo okulary kupuje się niezależnie od tego, czy prowadzi się działalność gospodarczą. Przyczyną jest wyłącznie wada wzroku.

Odliczenie przysługuje natomiast, gdy przedsiębiorca finansuje lub refunduje zakup okularów lub soczewek pracownikowi. Taki wydatek można zaliczyć do podatkowych kosztów, jeżeli zakup jest uzasadniony wymogami bezpieczeństwa i higieny pracy. Pisaliśmy o tym w artykule „Przedsiębiorcy muszą dbać o wzrok na swój koszt” (DGP nr 60/2023 r.), cytując liczne interpretacje dyrektora KIS.

Bez VAT

Przedsiębiorca, który dba o zdrowie pracowników, nie nalicza VAT od świadczonych na ich rzecz usług – potwierdza interpretacja dyrektora KIS z 25 lipca 2023 r. (sygn. 0112-KDIL1-1.4012.257. 2023.1.JKU). Dotyczyła ona tej samej spółki z branży informatycznej, która sfinansowała podwładnym zajęcia jogi, pole dance, stretchingu, tenisa.

Spółka uważała, że ponosząc te wydatki, nie działa jako podatnik VAT, a więc nie ma tu zastosowania art. 8 ust. 2 pkt 2 ustawy o VAT, który zrównuje nieodpłatne świadczenie usług na cele osobiste pracowników z odpłatnym świadczeniem usług opodatkowanym VAT.

Dyrektor KIS potwierdził, że VAT nie ma, ale z innego powodu niż wskazany przez spółkę. Uznał bowiem, że choć świadczone przez spółkę usługi nie są przedmiotem jej działalności gospodarczej, to jednak, wykonując je, działa ona w charakterze podatnika VAT. Są to bowiem czynności podejmowane przez pracodawcę w ramach jego aktywności jako podatnika VAT – stwierdził fiskus.

Wyjaśnił, że co do zasady takie usługi, w których zasadniczą korzyść odnoszą pracownicy, należałoby uznać za świadczone na ich osobiste cele, a w konsekwencji opodatkowane na podstawie art. 8 ust. 2 ustawy. W tej sprawie jednak – jak wynika z interpretacji – VAT nie będzie, bo za kluczowy dyrektor KIS uznał brak prawa spółki do odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu kupowanych przez nią usług. Spółka sama bowiem wyjaśniła, że instruktorzy jogi, pole dance i stretchingu nie są zarejestrowanymi czynnymi podatnikami VAT (wystawiają tylko rachunek), a instruktor tenisa jest co prawda podatnikiem VAT, ale zwolnionym podmiotowo. Tylko za usługi wstępu na kort spółka otrzymuje fakturę ze stawką 8 proc. VAT.

Firma jak konsument

Inny wniosek płynie z przywołanego przez spółkę wyroku NSA z 6 kwietnia 2023 r. (I FSK 239/20). Sąd stwierdził w nim, że jeżeli przedsiębiorca nabywa dobro (towar) czy usługi wyłącznie dla celów prywatnych (swoich bądź np. swoich pracowników), to działa w charakterze prywatnym, a nie jako podatnik VAT. W takiej sytuacji więc działa jako konsument, poza systemem VAT. To oznacza, że nie mają do niego zastosowania przepisy o opodatkowaniu VAT, a zarazem jest wykluczone prawo do odliczenia podatku naliczonego.

NSA wyjaśnił, że w art. 8 ust. 2 pkt 2 ustawy chodzi o to, aby przedsiębiorca, który korzysta z usług swojego przedsiębiorstwa na użytek prywatny, „znajdował się z punktu widzenia VAT w tej samej sytuacji, co poszczególny odbiorca zobowiązany do jego zapłaty, czyli jak konsument. Jeżeli nieodpłatnie skorzystałby on z usługi swojego przedsiębiorstwa do celów prywatnych, nie płacąc przy tym żadnego podatku, oznaczałoby to przyzwolenie na zwolnioną od VAT, uprzywilejowaną konsumpcję, która naruszałaby zasadę neutralności”.

Sąd dodał, że art. 8 ust. 2 pkt 2 ma zastosowanie „jedynie wówczas, gdy przedsiębiorca, świadcząc te usługi dla celów prywatnych ww. osób, działa jako podatnik VAT, co powoduje, że świadcząc je nieodpłatnie dla tych osób, powinien je opodatkować na podstawie art. 8 ust. 2 pkt 2, tak jakby dokonywał ich odpłatnego świadczenia, tzn. jakby nabywała je od niego każda osoba prywatna na warunkach rynkowych”.

NSA zobrazował to przykładem firmy zajmującej się wymianą opon. Jeżeli wymieni je ona nieodpłatnie swoim pracownikom, to ma obowiązek je opodatkować na podstawie art. 8 ust. 2 pkt 2, „aby zapobiec sytuacji otrzymania przez tych pracowników usługi wolnej od podatku, za którą u innego usługodawcy musieliby jako konsumenci zapłacić VAT”.©℗