Do połowy marca 2016 r. Bruksela ma przedstawić pomysł na reformę systemu opodatkowania dochodów firm. Zobowiązał ją do tego wczoraj Parlament Europejski
Do połowy marca 2016 r. Bruksela ma przedstawić pomysł na reformę systemu opodatkowania dochodów firm. Zobowiązał ją do tego wczoraj Parlament Europejski
/>
/>
Konkretne propozycje zawiera przyjęty raport komisji spraw gospodarczych i monetarnych PE. Przynajmniej w części pokrywają się one z opisywanym szeroko przez DGP innym dokumentem przygotowanym przez komisję specjalną ds. interpretacji prawa podatkowego państw członkowskich (zwaną Taxe). Jest jednak istotna różnica. Tym razem nie jest to zwykła rezolucja, a dokument, na który Komisja Europejska musi odpowiedzieć. Ma trzy miesiące na przedstawienie konkretnych propozycji legislacyjnych albo na odmowę wraz z uzasadnieniem.
Wspólna podstawa
Do czego zobowiązał Brukselę Parlament Europejski? Ważnych postulatów jest co najmniej siedem.
Kilka dni temu na stronach Rady Europejskiej został opublikowany zrewidowany projekt nowej dyrektywy o skonsolidowanej podstawie opodatkowania (CCCTB). Jest on lakoniczny, ale zawiera wiele nowych rozwiązań, do których wprowadzenia nawoływała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (w ramach projektu BEPS).
W projekcie znalazł się m.in. pomysł wprowadzenia unijnej definicji zakładu oraz klauzuli antyabuzywnej, która pozwoli państwom członkowskim ignorować umowy nieodzwierciedlające rzeczywistości ekonomicznej. Wczoraj ten sam postulat wyrazili europosłowie.
Komisja Europejska nigdy nie porzuciła swoich planów zmierzających do ujednolicenia reguł w CIT (np. przepisów o kosztach). Planom CCCTB sprzeciwiały się jednak dotychczas m.in. Polska, Szwecja, Irlandia i Wielka Brytania.
KE ma także zaproponować, w jaki sposób chronić osoby działające podobnie jak Herve Falciani, który ujawnił aferę Swiss Leaks (bank pomagał bogatym Europejczykom unikać podatków). Pod koniec listopada 2015 r. został on skazany przez szwajcarski sąd na pięć lat więzienia. Powodem było m.in. złamanie tajemnicy bankowej i wykradzenie poufnych danych. Skazany uciekł przed szwajcarskim wymiarem sprawiedliwości do Francji.
Wspólny NIP
Europejski numer ma pomóc państwom członkowskim w identyfikowaniu swoich rezydentów dla celów automatycznej wymiany informacji podatkowej. Wstępne prace nad jego wprowadzeniem trwały już w grudniu 2012 r. Później odbyły się publiczne konsultacje. W listopadzie 2014 r. Komisja Europejska poinformowała, że rozważa wprowadzenie rozwiązania analogicznego do tego, jakie przyjęto w VAT (czyli np. z przedrostem PL przed polskim numerem NIP), albo stworzenie całkiem nowego numeru dla każdego podmiotu unijnego (zarówno osób fizycznych, jak i prawnych).
PE chce rozszerzenia obowiązku wymiany informacji o wydanych przez poszczególne państwa unijnych interpretacjach i decyzjach podatkowych. Zasadniczo wymóg ten wejdzie w życie od 2017 r. Europarlamentarzyści uważają jednak, że powinien on objąć także informacje o każdym nowym odliczeniu, uldze, zwolnieniu, zachęcie podatkowej, jeśli tylko takie preferencje mogłyby spowodować uszczuplenie dochodów drugiego państwa.
Raporty według kraju
Najpóźniej do czerwca 2016 r. Komisja Europejska ma opracować projekt przepisów o raportowaniu według krajów przez największe firmy (o obrotach powyżej 750 mln euro rocznie): zysków, zapłaconego podatku i uzyskanych subsydiów.
Nadal nie jest przesądzone, czy będą one ujawniać takie informacje tylko urzędnikom fiskusa, czy także opinii publicznej (jak chce np. Europejska Konfederacja Niezależnych Związków Zawodowych).
Europarlamentarzyści zaproponowali też, aby unijne firmy i osoby fizyczne mogły uzyskiwać etykietę dobrego podatnika, która wiązałaby się z korzystaniem z preferencji fiskalnych. Takie rozwiązanie funkcjonuje już np. na Węgrzech. Podobny pomysł zaproponował w Polsce minister gospodarki w 2014 r., ale resort finansów z niego nie skorzystał.
Inne postulaty
Europosłowie chcą, aby Bruksela na poważnie zajęła się szacowaniem dochodów, które Unia traci z powodu unikania opodatkowania CIT. Wcześniejsze szacunki Parlamentu PE mówiły nawet o bilionie euro rocznie. OECD jest ostrożniejsza i szacowała straty na całym świecie na 240 mld euro rocznie.
Europosłowie chcą także, aby Bruksela poinformowała, w jaki sposób poprawi skuteczność rozwiązywania międzygranicznych sporów podatkowych między państwami.
Liczą też na zmianę przepisów o cenach transferowych (brak szczegółów). KE powinna dodatkowo opublikować wskazówki dotyczące korzystania z patent boxes, tak aby firmy nie mogły wykorzystywać tego rodzaju preferencji do unikania opodatkowania.
Do marca 2016 r. powinna powstać unijna definicja raju podatkowego i katalog sankcji, które będą nakładane na podatników lokujących tam kapitał.©?
Raczej trudno o kompromis
Obawiam się, że jeśli Komisja Europejska przyjmie tak ogólnie zakreślone kierunki prac, to skuteczny kompromis między państwami członkowskimi będzie niezmiernie trudny, a przede wszystkim bardzo wydłużony w czasie. Co więcej, kompromis w niektórych kwestiach, np. wspólne raportowanie, opodatkowanie zysków holdingów na ich terenie, wydaje się wręcz niemożliwy. Trudne będzie też szybkie opracowanie kompromisowej koncepcji wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania w CIT. Szczególny nacisk należy położyć na to, aby ta koncepcja podobnie do poprzedniej nie była pomocna w optymalizowaniu opodatkowania przez holdingi międzynarodowe.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama