Od otrzymywanego od męża świadczenia na zaspokojenie potrzeb rodziny żona musi płacić PIT, jeżeli obojga małżonków nie łączy wspólność majątkowa – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytała o to kobieta, która wystąpiła o rozwód, ale bezskutecznie. Sąd umorzył postępowanie, udzielił jej natomiast zabezpieczenia na zaspokojenie potrzeb rodziny – z tego tytułu zasądził od jej męża 6 tys. zł miesięcznie.

Kobieta uważała, że choć ma z mężem rozdzielność majątkową, to od otrzymanej od niego kwoty nie musi płacić PIT. Powołała się na art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym małżonkowie są zobligowani, każdy według swych sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli.

We wniosku o interpretację kobieta wyjaśniła, że otrzymywane od męża pieniądze wykorzystuje na zaspokojenie potrzeb nieletnich dzieci, utrzymanie domu i prowadzenie gospodarstwa domowego. Podkreśliła, że mąż mieszka z nimi w domu i uczestniczy w życiu rodzinnym, a tym samym korzysta z wpłacanych przez siebie pieniędzy.

Dyrektor KIS stwierdził jednak, że kobieta uzyskuje z tego tytułu przychód, od którego powinna zapłacić podatek.

Przyznał, że faktycznie świadczenia na podstawie art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego są wyłączone z podatku dochodowego (art. 2 ust. 1 pkt 7 PIT). Muszą być jednak – jak podkreślił – spełnione łącznie trzy warunki:

  • przyznane świadczenie musi być przeznaczone na zaspokojenie potrzeb rodziny,
  • potrzeby rodziny muszą być zgodne z określonymi w art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego,
  • świadczenie musi być objęte małżeńską wspólnością majątkową.

W rozpatrywanej sprawie nie jest spełniony ostatni warunek – stwierdził organ i dlatego uznał, że wyłączenie z PIT nie ma zastosowania. Wyjaśnił, że jest to dla kobiety przychód z tzw. innych źródeł, opodatkowany według skali, który należy wykazać w zeznaniu rocznym. ©℗