Gdy klient jednostronnie rozwiąże umowę przed upływem terminu, na jaki została ona zawarta, i musi z tego powodu zapłacić odszkodowanie (karę umowną), to należne przedsiębiorcy świadczenie z tego tytułu jest wynagrodzeniem za czynność opodatkowaną VAT – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Chodziło o spółkę telekomunikacyjną, która świadczy usługi dostępu do internetu oraz sieci telefonii komórkowej. Przy zawieraniu nowych umów lub przedłużaniu dotychczasowych przyznaje ona swoim klientom ulgę. Chcąc z niej skorzystać, klient nie może rozwiązać umowy przed upływem minimalnego okresu wymaganego przez spółkę do skorzystania z promocji.

Ponadto, jeżeli abonent jednostronnie przedterminowo rozwiąże umowę albo z jego winy zrobi to spółka, to należy jej się odszkodowanie (kara umowna). Jego wysokość jest wyliczana na podstawie wartości ulgi udzielonej klientowi, proporcjonalnie za okres od dnia zawarcia (przedłużenia) umowy do dnia jej przedterminowego rozwiązania.

Spór z fiskusem dotyczył tego, czy świadczenie to będzie podlegać VAT. Spółka uważała, że nie, bo – jak argumentowała – nie jest to wynagrodzenie za jakiekolwiek świadczenie wzajemne z jej strony.

Rację przyznał jej dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W interpretacji z 29 listopada 2018 r. (sygn. 0114-KDIP4.4012.649.2018.1.AK) stwierdził, że będzie to odszkodowanie, które stanowi tylko rekompensatę i nie wiąże się ze spełnieniem świadczenia wzajemnego na rzecz klienta.

Interpretację tę zmienił 13 lutego 2023 r. szef Krajowej Administracji Skarbowej (sygn. DOP7.8101.3.2022.HEMD). Zwrócił uwagę na to, że gdy umowa obowiązuje przez cały okres, na jaki została zawarta, to abonent ponosi niższy koszt usługi, uwzględniający zastosowaną ulgę. Jeżeli natomiast zostanie przedterminowo rozwiązana przez klienta lub z jego winy, to koszt usługi będzie wyższy, ponieważ abonent będzie pozbawiony przyznanej pierwotnie ulgi, proporcjonalnie skorygowanej do czasu obowiązywania umowy.

Tym samym uiszczana przez klienta kwota, określana jako roszczenie z tytułu wcześniejszego rozwiązania umowy, jest w istocie wynagrodzeniem za świadczenie usług – stwierdził szef KAS.

Spółka zaskarżyła tę interpretację do sądu, ale WSA w Warszawie oddalił jej skargę.

Zwrócił uwagę na to, że zarówno przyznawana klientowi ulga, jak i kwota należna w razie naruszenia okresu lojalności są uwzględniane przez spółkę w kalkulacji wartości usługi. Występuje tu zatem podstawowy związek ze świadczeniem usług – stwierdził WSA.

Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

orzecznictwo