Dotacja nie zwiększa podstawy opodatkowania, gdy nie służy sfinansowaniu konkretnej czynności podlegającej opodatkowaniu, tj. dostawy towarów lub świadczenia usług – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o spółkę – lidera konsorcjum, które zostało utworzone w celu realizacji projektu na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa. Projekt zyskał dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). Jego celem było przeprowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych zmierzających do opracowania radiostacji przewoźnej.

Projekt miał być realizowany w ustalonych etapach (zadaniach) przez osiem lat. Jego część finansowało NCBiR (w transzach w formie zaliczek), a część środków miała pochodzić z wkładu własnego członków konsorcjum.

NCBiR dofinansowało tylko koszty kwalifikowane, takie jak np. aparatura badawcza, wartości niematerialne i prawne na potrzeby projektu (z wyłączeniem naliczonego VAT). Umowa nie przewidywała, aby dotacja miała być wynagrodzeniem za czynności opodatkowane VAT.

Wypłata dofinansowania przez NCBiR była uzależniona od otrzymania dotacji celowej z budżetu państwa.

Spółka zobowiązała się, że po zakończeniu projektu nieodpłatnie przeniesie powstałe prawa autorskie (w tym do uzyskania patentów, prawa ochronnego, prawa do rejestracji wynalazku, wzoru użytkowego lub przemysłowego) na Skarb Państwa. W zamian miała otrzymać licencję, co oznaczało, że będzie miała prawo do produkcji i sprzedaży.

Spółka zobowiązała się, że jeżeli nie zrealizuje postanowień umowy, to zwróci otrzymane dofinansowanie. Nie musiałaby go natomiast zwracać, jeżeli nawet rezultat badań i prac rozwojowych prowadzonych zgodnie z harmonogramem będzie negatywny, ale ona sama wykona je z należytą starannością.

Co z przekazaniem praw

Wątpliwości dotyczyły nieodpłatnego przekazania praw autorskich na rzecz Skarbu Państwa.

Spółka uważała, że czynność ta nie będzie opodatkowana VAT. Zamierzała natomiast odliczać VAT naliczony przy zakupach aparatury oraz innych wydatkach poniesionych w związku z realizowanym projektem.

Argumentowała, że wytworzoną w ramach projektu aparaturę naukowo-badawczą oraz nabyte wartości niematerialne i prawne będzie wykorzystywała później, po zakończeniu projektu, do czynności opodatkowanych VAT. Tłumaczyła, że prowadzi już działalność w zakresie produkcji sprzętu telekomunikacyjnego i będzie mogła wykorzystać w tym celu doświadczenie zdobyte przy realizacji projektu.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z nią tylko w części – co do prawa do odliczenia podatku naliczonego z faktur dokumentujących zakup towarów i usług w ramach realizacji projektu. Uznał natomiast, że nieodpłatne przekazanie praw autorskich na rzecz Skarbu Państwa będzie opodatkowane VAT, bo – jak wyjaśnił – przyznana dotacja pozwala na zrealizowanie konkretnego świadczenia w postaci opracowania radiostacji przewoźnej.

Nie jest opodatkowane

Nie zgodziły się z tym sądy. WSA w Gdańsku (sygn. I SA/Gd 958/18) uznał, że jest to dofinansowanie ogólne na pokrycie kosztów (całości lub części) konkretnego zadania, które nie zwiększa podstawy opodatkowania, a tym samym nie podlega opodatkowaniu. Nie stanowi ono – w ocenie WSA – dotacji, subwencji ani innej dopłaty o podobnym charakterze, która miałaby bezpośredni wpływ na cenę towarów lub usług świadczonych przez podatnika.

Sąd zwrócił uwagę na to, że nie ma pewności, iż prowadzone w ramach projektu prace doprowadzą do powstania wyniku w postaci technologii, która miałaby wymierną wartość rynkową. Brak jest zatem powiązania kwoty dofinansowania z ewentualnym konkretnym wynikiem prac badawczych, które wskazywałoby na to, że dofinansowanie stanowi dopłatę do ceny praw do procesów technologicznych – stwierdził WSA.

Podkreślił, że po zakończeniu projektu prawa autorskie zostaną przekazane na rzecz Skarbu Państwa nieodpłatnie. Nie ma więc zatem podstaw do uznania, że dofinansowanie stanowi wynagrodzenie za świadczone usługi – stwierdził.

Stanowisko to podzielił NSA. W uzasadnieniu sędzia Sylwester Marciniak wyjaśnił, że aby dotacja miała wpływ na podstawę opodatkowania w VAT, to musi być ona przekazana w celu sfinansowania konkretnej czynności podlegającej opodatkowaniu. W tej sprawie tak nie było – uznał sąd kasacyjny. ©℗

Współpraca Patrycja Marciniak

orzecznictwo