Spór toczy się od lat i wszystko wskazywało na to, że zakończy się w 2013 r. po korzystnej dla podatników uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt I FPS 2/13). Jest jednak inaczej. Najpierw 31 marca 2014 r. minister finansów wydał interpretację ogólną nie do końca zbieżną ze stanowiskiem NSA (nr PT10/033/5/133/WLI/14/RD 30577). Wynika z niej, że z preferencja może dotyczyć tylko takiej zabudowy, której rozmontowanie spowoduje trwałe uszkodzenie zarówno mebli, jak i samego budynku. Fiskus zapowiedział, że będzie to za każdym razem badał.
Organy podatkowe nadal też składają skargi kasacyjne od niekorzystnych wyroków sądów wojewódzkich. Z reguły jednak przegrywają, a wyrok NSA z 14 kwietnia 2015 r. jest tego kolejnym przykładem.
Marta Szafarowska, doradca podatkowy i partner w MDDP, zwraca uwagę, że fiskus nic nie traci, nie wycofując skarg kasacyjnych, bo postępowania, które toczą się przed sądami, dotyczą interpretacji indywidualnych.
– W takich sprawach organy podatkowe nie ryzykują poniesienia istotnych kosztów w razie przegranej – zauważa ekspertka.

Kolejna przegrana

Sprawa z 14 kwietnia dotyczyła przedsiębiorcy, który produkował i montował szafy z płyt wiórowych laminowanych. Od samego początku uważał, że ma prawo do 8 proc. VAT. Tłumaczył, że nie dostarcza zwykłych mebli, tylko modernizuje lokal, bo montując szafy, łączy je ze ścianami, podłogą i sufitem.
Powoływał się na art. 41 ust. 12 ustawy o VAT, zgodnie z którym obniżoną stawkę stosuje się m.in. do modernizacji obiektów budowlanych lub ich części zaliczonych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie odmówił mu jednak prawa do preferencji. Było to jeszcze przed uchwałą NSA. Organ użył argumentu, że skoro ustawa o VAT nie definiuje pojęcia modernizacji, to trzeba odwołać się do definicji z prawa budowlanego. W ich świetle modernizacją jest zmiana parametrów użytkowych lub technicznych lokalu. Montaż szafy ich nie zmienia – uznał fiskus.
Podatnik odwołał się do sądu, ale zanim zapadł wyrok, NSA podjął 24 czerwca 2013 r. uchwałę (sygn. akt I FPS 2/13). Powołując się na nią, WSA w Warszawie orzekł na korzyść podatnika.
Mimo tego dyrektor warszawskiej izby złożył skargę kasacyjną. Twierdził, że uchwała dotyczyła innego stanu faktycznego.
Nie przekonało to jednak NSA, który – również powołując się na uchwałę – orzekł na korzyść spółki (sygn. akt I FSK 253/14). Ciekawostką jest to, że składowi przewodniczył sędzia Adam Bącal, który jako jedyny zgłosił 24 czerwca 2013 r. zdanie odrębne do uchwały.

Uchwała NSA

W uchwale tej NSA uznał, że świadczenie polegające na zaprojektowaniu, dopasowaniu oraz montażu komponentów meblowych w sposób tworzący wraz z elementami konstrukcyjnymi obiektu budowlanego lub jego części trwałą zabudowę, stanowi usługę modernizacji budynku bądź mieszkania. Jeśli mieszczą się one w definicji obiektu objętego społecznym programem mieszkaniowym, to taka modernizacja jest objęta stawką 8 proc. VAT. NSA podkreślił przy tym różnicę między zabudową meblową wykonaną na wymiar do konkretnego budynku lub lokalu, trwale powiązaną z jego elementami konstrukcyjnymi, a meblami wolno stojącymi.
Zdanie odrębne zgłosił wówczas jedynie sędzia Bącal. Napisał, że osobiście nie potrafiłby przekonująco wytłumaczyć podatnikowi wykonującemu szafę wolnostojącą na wymiar, z jakich konkretnych powodów dostawa jego produktu powinna być opodatkowana stawką 23 proc., podczas gdy dostawa podobnej szafy, tyle że wnękowej, powinna być ze stawką 8 proc.

Cement i beton

W świetle tej uchwały – jak tłumaczył potem minister finansów w interpretacji ogólnej – preferencyjnym VAT są objęte tylko usługi w zakresie modernizacji budynków i lokali mieszkalnych lub ich części. Nie dotyczy to dostawy mebli, co za każdym razem będzie badane przez organy podatkowe. O prawie do preferencji będzie więc decydować połączenie komponentów meblowych z budynkiem – wyjaśnił minister. Jeśli możliwe będzie ich rozmontowanie bez uszkodzenia budynku i zabudowy, to stosowana będzie stawka 23 proc. Minister zaznaczył, że dziura w podłodze to za mało. Jako przykład zabudowy, która może być opodatkowana 8 proc. VAT, podał zabudowę kuchenną wykonaną z cegły klinkierowej zespoloną zaprawą murarską ze ścianą i podłogą lokalu oraz zabudowę meblową zespoloną z budynkiem cegłami lub płytami kartonowo-gipsowymi.

To nadinterpretacja

Zdaniem Marty Szafarowskiej stanowisko ministra jest daleko idącą nadinterpretacją niektórych wskazówek NSA. – Już na pierwszy rzut oka widać, że istnieje głęboki rozdźwięk między tym, co stwierdził sąd, a tym, co nakazuje stosować minister – zauważa ekspertka. O ile NSA akceptuje to, iż meble wykonane na wymiar i trwale połączone z lokalem nie mogą już być użyte w żadnym innym lokalu, o tyle minister finansów wymaga, by zabudowa taka wykorzystywała cegły i płyty kartonowo-gipsowe, o czym nie było mowy w uchwale – zwraca uwagę Marta Szafarowska.

Kto ma rację

Roman Namysłowski, partner i doradca podatkowy w Crido Taxand, podkreśla, że uchwała wiąże wyłącznie składy orzekające (chyba że wystąpią o nową uchwałę), a nie organy podatkowe, które nie zgadzają się ze stanowiskiem sędziów i wnosząc kolejne skargi, wyraźnie dążą do jej zmiany.
– Podatnikom nie pozostaje nic innego, jak tylko wnosić skargi do sądu, bo samo zastosowanie się do uchwały nie daje im ochrony – wyjaśnia ekspert.
Zastanawiając się, kto ma rację, Roman Namysłowski dochodzi do wniosku, że szala przechyla się na korzyść fiskusa. – W ostatnim czasie sądy, nie tylko krajowe, coraz częściej zwracają uwagę na ekonomiczny charakter VAT i konieczność uwzględnienia perspektywy przeciętnego konsumenta. Można mieć wątpliwość, czy taki konsument, kupując szafę, rzeczywiście myśli o modernizacji lokalu, czy raczej o zakupie nowego mebla – stwierdza ekspert.
– Rozstrzygnięcie tego, kto ma rację w tym sporze, leży w obszarze indywidualnych przekonań – uważa Marta Szafarowska. Podkreśla, że w zdaniu odrębnym do uchwały została postawiona teza, iż w tym wypadku nie mamy do czynienia z usługą modernizacji, lecz z dostawą towaru. Argumentem miało być stanowisko rzecznika generalnego TSUE Juliane Kokott, która w opinii do sprawy C-41/04 (Levob Verzekeringen) wskazała, że wykonanie mebli na miarę, mimo iż wiąże się ze wskazaniem w wycenie kosztów materiału i robocizny, powinno być uznane za dostawę tych mebli, nie zaś za dwa odrębne świadczenia (dostarczania mebli i usługę montażu).