Z ulgi na złe długi może skorzystać wierzyciel, który nie dostał zapłaty od konsumenta albo przedsiębiorcy korzystającego ze zwolnienia podmiotowego z VAT ze względu na wielkość sprzedaży – orzekł WSA w Łodzi w precedensowych wyrokach

Chodziło o spółkę, której dłużnicy nie opłacili faktur za obsługę księgową. W latach 2016-2018 nie skorzystała ona z ulgi na złe długi, a więc nie dokonała korekty VAT. Obowiązujące w tym czasie przepisy pozwalały skorzystać z ulgi pod warunkiem, że dłużnik był czynnym podatnikiem VAT zarówno w momencie zrealizowania usługi, jak i w chwili złożenia korekty deklaracji VAT przez wierzyciela. Sytuacja zmieniła się po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 października 2020 r. w sprawie C-335/19. Trybunał uznał, że niezgodne z dyrektywą są polskie przepisy o uldze, a konkretnie wymóg, aby dłużnik w dniu dostawy towaru lub świadczenia usług, a także w dniu poprzedzającym dzień złożenia korekty deklaracji podatkowej:
  • nie był w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłości lub w likwidacji,
  • był zarejestrowany jako podatnik VAT czynny.
Po wyroku TSUE spółka zdecydowała się na skorzystanie z ulgi, a więc chciała odzyskać VAT z nieopłaconej przez dłużnika faktury, mimo że minęło już dwa lata od jej wystawienia. Dodajmy, że dłużnicy, na rzecz których spółka wystawiła te faktury, nigdy nie byli podatnikami VAT - ani w momencie wykonania dla nich usługi, ani gdy upływał obowiązujący wówczas dwuletni termin (obecnie trzyletni) na skorzystanie z ulgi na złe długi.
Naczelnik urzędu skarbowego odmówił spółce zwrotu nadpłaty VAT. Uznał, że nie może odzyskać ona podatku, ponieważ minął dwuletni termin na skorzystanie z ulgi, liczony od dnia wystawienia faktur. Zdaniem organu spółka nie wykazała, aby z przyczyn od siebie niezależnych nie mogła skorzystać z ulgi na złe długi przed upływem dwuletniego terminu.
Naczelnik urzędu skarbowego wskazał też, że ustawa o VAT w brzmieniu obowiązującym do końca września 2021 r. nie pozwalała na skorzystanie z ulgi na złe długi, jeśli nabywcą towarów lub usług, który za nie nie zapłacił, był podmiot niebędący podatnikiem VAT, czyli konsument lub osoba prawna (inna jednostka organizacyjna) niebędąca podatnikiem VAT. Organ wyjaśnił, że skoro dłużnicy spółki nie byli nigdy podatnikami VAT, nie może ona odzyskać podatku.
Mikołaj Duda, doradca podatkowy z kancelarii prawnej Madejczyk, pełnomocnik spółki, zwrócił uwagę, że dopiero od października 2021 r. ustawodawca zmienił przepisy i z ulgi na złe długi można skorzystać również wtedy, gdy dłużnik nie był podatnikiem VAT.
WSA w Łodzi zgodził się ze spółką. Uznał, że z ulgi na złe długi - również przed 1 października 2021 r. - mógł skorzystać wierzyciel, który nie dostał zapłaty od dłużnika niezarejestrowanego jako podatnik VAT, czyli konsumenta. Sąd zwrócił uwagę, że TSUE w wyroku w sprawie C-335/19 zajął się również kwestią dłużników, którzy nie są podatnikami VAT (choć nie było to przedmiotem pytania prejudycjalnego skierowanego do unijnego trybunału). Zdaniem WSA z wyroku TSUE wynika, że wierzyciel może skorzystać z ulgi na złe długi również w przypadku dłużników niebędących podatnikami VAT. Dotyczy to także sytuacji, gdy odbiorcami usług (dłużnikami) były podmioty korzystające z podmiotowego zwolnienia z VAT.
WSA zwrócił też uwagę, że inne sądy administracyjne (np. WSA w Białymstoku w wyroku z 18 marca 2022 r. sygn. akt I SA/Bk 32/22, nieprawomocny) uznają, że termin ograniczający skorzystanie z ulgi na złe długi do dwóch lat jest niezgodny z prawem UE, gdy przedsiębiorca nie z własnej winy nie mógł w terminie dwóch lat skorzystać z ulgi. Łódzki sąd stwierdził więc, że skoro skorzystanie z ulgi w terminie dwóch lat od końca roku, w którym wystawiono faktury dokumentujące wierzytelność nieściągalną, było niemożliwe z powodu błędnej implementacji przepisów dyrektywy VAT (które zakwestionował TSUE), to dwuletni termin w tej konkretnej sprawie powinien zostać pominięty. Wyroki są nieprawomocne.
OPINIA
Wyroki otwierają drogę do odzyskania VAT
ikona lupy />
Mikołaj Duda doradca podatkowy, Madejczyk Kancelaria Prawna / Materiały prasowe
Wyroki WSA w Łodzi są precedensowe i otwierają drogę do odzyskania VAT, jeśli podatnik nie dostał zapłaty od konsumenta - w tym podmiotu gospodarczego korzystającego ze zwolnienia z VAT z uwagi na wysokość sprzedaży. Wcześniej utarło się przekonanie, że jeżeli przedsiębiorca zrealizował usługę lub dokonał dostawy towaru na rzecz konsumenta, nie ma możliwości korekty. WSA w Łodzi dokonał wnikliwej analizy wyroku TSUE, który zajął stanowisko w tym temacie. Trzeba zaznaczyć, że wyrok dotyczy stanu prawnego obowiązującego do końca września 2021 r. - ustawodawca w następstwie wyroku TSUE znowelizował ustawę o VAT, określając warunki do skorzystania z ulgi na złe długi w przypadku, gdy dłużnikami są konsumenci (art. 89a ust. 2a ustawy o VAT). Obecnie, aby skorzystać z ulgi na złe długi w stosunku do konsumentów, należy spełnić m.in. warunek skierowania niezapłaconych faktur na drogę postępowania egzekucyjnego.
Moim zdaniem sam ustawodawca był świadomy, że TSUE jasno wyraził się w zakresie dopuszczalności stosowania ulgi na złe długi wobec konsumentów, wprowadzając taką możliwość wraz z nowelizacją ustawy o VAT z 1 października 2021 r. Można to stwierdzić po lekturze uzasadnienia projektu zmian w ustawie o VAT, gdzie ustawodawca zauważył że: „Analiza orzeczenia prowadzi również do wniosku, że w opinii TSUE do systemu tzw. ulgi na złe długi oprócz podatników VAT czynnych należy dopuścić po stronie nabywców (dłużników) również osoby fizyczne - konsumentów oraz podatników VAT zwolnionych od podatku”.

orzecznictwo

Wyroki WSA w Łodzi z 27 września 2022 r., sygn. akt I SA/Łd 407/22, I SA/Łd 408/22 i I SA/Łd 409/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia