Z punktu widzenia podatkowego poczęstunek pączkami w tłusty czwartek można traktować analogicznie do poczęstunku związanego z udziałem w spotkaniu integracyjnym.
Konrad Piłat, doradca podatkowy w kancelarii KNDP Kolibski Nikończyk Dec i Partnerzy zauważył, że ze stanowiskiem Trybunału w pełni zgodził się Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 13 października 2014 r. "Powyższe rozstrzygnięcia powinny wreszcie zakończyć trwające od lat dyskusje, czy pracownik, który zjadł pączka, uzyskał przysporzenie majątkowe, od którego powinien zapłacić podatek. Przygotowany przez pracodawcę w tłusty czwartek poczęstunek należy bowiem traktować tak samo, jak imprezę integracyjną" - ocenił Piłat.
Dotychczas fiskus stał na stanowisku, że dodatkowe świadczenia dla pracowników, np. pączki, które firmy dają pracownikom, to przychód do opodatkowania. Według MF zwolnienie z podatku byłoby możliwe, gdyby zakup sfinansowano z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.