Nie wystarczy wyodrębnić własności apartamentów w budynku hotelowym, żeby sprzedać je z preferencyjną stawką VAT. Liczy się to, czy rzeczywiście zostały przeznaczone na cele mieszkaniowe.
Tak orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła firmy, która wybudowała w Kołobrzegu dwa budynki hotelowe. Nie były to jednak standardowe hotele. W każdym z nich wyodrębniono samodzielne apartamenty składające się z pokoju, łazienki oraz pomieszczenia na aneks kuchenny. Firma zamierzała sprzedawać je odrębnie.
Spór toczył się o to, czy może skorzystać z preferencyjnej stawki VAT. Spółka argumentowała, że lokale znajdują się co prawda w budynkach sanatoryjno-hotelowych, ale będą przeznaczane na cele mieszkaniowe. Z tego powodu złożyła korektę wcześniejszych deklaracji.
Naczelnik Urzędu Skarbowego w Kołobrzegu uznał jednak, że oferowane przez nią apartamenty były lokalami użytkowymi, a nie mieszkalnymi. Świadczyła o tym zarówno opinia biegłego, jak i oględziny, z których wynikało, że każdy apartament umeblowany był w taki sam sposób. Również świadkowie potwierdzili, że kupowali lokale w celu prowadzenia działalności związanej z najmem.
Spółka przedstawiła opinie innych, wynajętych przez siebie biegłych, którzy nie mieli wątpliwości, że są to lokale mieszkalne.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie zgodził się z organami podatkowymi. Uznał, że spółka nie sprzedaje lokali mieszkalnych, mimo że tak je nazywa, bo kontrola podatkowa wykazała, że nowi właściciele prowadza działalność gospodarcza i zamierzają je wynajmować.
Tego samego zdania był NSA. Uznał, że najistotniejszy w tej sprawie jest art. 41 ust.12a ustawy o VAT, definiujący budownictwo objęte społecznym programem mieszkaniowym. Przepis ten nie wyłącza lokali znajdujących się w budynkach niemieszkalnych, ich sprzedaż też może być objęta preferencyjną stawką VAT, ale pod warunkiem, że będą tak urządzone i przygotowane, żeby służyły mieszkaniu – stwierdził NSA.
– Najważniejszy jest aspekt ekonomiczny, a więc rzeczywiste wykorzystanie lokalu – powiedziała sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.
Zdaniem NSA organy podatkowe prawidłowo ustaliły, że sprzedawane lokale miały służyć zarabianiu pieniędzy, a nie celom mieszkaniowym. W związku z tym nie można objąć ich sprzedaży preferencyjną stawką podatku, bo celem jej stosowania jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych społeczeństwa.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 10 lutego 2015 r., sygn. akt I FSK 1976/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia