Ministerstwo Finansów nie planuje specjalnej akcji kontrolnej, która miałaby na celu badanie, czy ukraińscy uchodźcy rozliczają się w Polsce z podatku dochodowego – zapewnił resort w odpowiedzi na pytanie DGP.

W najbliższy piątek minie 183 dni od daty, gdy pierwsi uchodźcy wojenni przekroczyli polską granicę. Dłuższy pobyt w naszym kraju może oznaczać, że uciekinierzy będą musieli zapłacić w Polsce podatek od wszystkich swoich dochodów – także tych uzyskanych za granicą.
Tuż po wybuchu wojny polskie ministerstwo przeprowadziło kampanię informacyjną w zakresie obowiązków podatkowych, które dotyczą uciekinierów. Gdyby jednak ktoś nieświadomie naruszył te obowiązki, nie musi obawiać się sankcji karnoskarbowych – zapewniło MF.

Rezydencja podatkowa

O problemach związanych z sytuacją podatkową uciekinierów wojennych pisaliśmy szerzej w artykule „Ukraińcy zapłacą podatek wstecz” (DGP nr 157/2022). Przypomnijmy, że zgodnie z art. 3 ust. 1a polskiej ustawy o PIT polskim rezydentem podatkowym jest osoba która:
  • posiada na terytorium naszego kraju centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub
  • przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Wystarczy więc spełnić jeden z tych warunków, by w myśl przepisów polskiej ustawy musieć się rozliczyć z naszym fiskusem ze wszystkich swoich dochodów (także tych osiągniętych za granicą).
Wojna w Ukrainie wybuchła 24 lutego br. i już pierwszego dnia polską granicę przekroczyły tysiące uciekinierów. Według danych Straży Granicznej do połowy sierpnia br. było ich ponad 5,7 mln, przy czym znacząca część uchodźców wyjechała do innego kraju lub – mimo trwających działań wojennych – wróciła do swojej ojczyzny.
Nadal natomiast ponad milion osób pozostało w Polsce, a według najnowszych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej 358 tys. z nich podjęło zatrudnienie.
Trudno oszacować, ile osób kontynuuje pracę w ukraińskiej firmie, wykonując swoje obowiązki np. zdalnie z terytorium Polski. Osoby te muszą jednak liczyć się z obowiązkami podatkowymi wobec polskiego fiskusa.

Od pierwszego dnia

Dla niektórych uciekinierów obowiązki te mogły formalnie powstać nawet już pierwszego dnia pobytu w naszym kraju. Zgodnie z art. 52zj ustawy o PIT, dodanym przez specustawę o pomocy obywatelom Ukrainy (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 830), uchodźcy mogą składać oświadczenia o tym, że przenieśli swój ośrodek interesów życiowych do Polski.
Formalnie mogą to robić od 15 kwietnia, ale oświadczenia składane są z mocą wsteczną od 24 lutego br.
W komunikacie z 11 kwietnia br. resort finansów tłumaczył, że płatnik, który otrzymał oświadczenie od Ukraińca, nie musi badać prawidłowości tego dokumentu ani sytuacji faktyczno-prawnej uchodźcy. Słowem, powinien działać jak wobec innych zatrudnionych i potrącać zaliczki na PIT.

Dłużej niż 183 dni

Jeśli Ukrainiec nie złożył oświadczenia o przenosinach ośrodka interesów życiowych do Polski, to obowiązki podatkowe w naszym kraju powstaną po upływie 183 dni pobytu w naszym kraju lub z chwilą, gdy faktycznie przeniósł on ośrodek interesów życiowych do naszego kraju (na podstawie wspomnianego art. 3 ust. 1a ustawy o PIT).
W praktyce może dojść do sytuacji, gdy oba kraje uznają, że uchodźca jest ich podatkowym rezydentem. Przykładowo może tak być, gdy przebywa on w Polsce dłużej niż 183 dni, ale zachowa ośrodek interesów życiowych w Ukrainie. – W takiej sytuacji pomocne będą reguły kolizyjne określone w art. 4 polsko-ukraińskiej konwencji o unikaniu podwójnego opodatkowania z 12 stycznia 1993 r. oraz pozyskanie certyfikatu rezydencji wydanego przez właściwe władze danego państwa – mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradczyni podatkowa i dyrektorka w Vialto Partners.
Nawet jednak, gdyby zgodnie z regułami kolizyjnymi określonymi w umowie międzynarodowej uchodźca został uznany za ukraińskiego rezydenta podatkowego, to i tak wykonywanie pracy zarobkowej w Polsce wiązałoby się z obowiązkami podatkowymi w naszym kraju.
Tak więc podatek od dochodów z pracy najemnej w Polsce po przekroczeniu 183 dni pobytu należy zapłacić, nawet gdyby Ukrainka zachowała centrum interesów życiowych za wschodnią granicą, bo np. ma tam męża i dom, do których chce wrócić po wojnie.
Z art. 15 polsko-ukraińskiej konwencji o unikaniu podwójnego opodatkowania wynika bowiem, że „płace, uposażenia i inne podobne wynagrodzenia”, które osoba mająca miejsce zamieszkania w Ukrainie osiąga z pracy najemnej, są opodatkowane tylko w tym państwie, chyba że praca wykonywana jest w drugim państwie (czyli w Polsce).
Wynagrodzenie mogłoby być opodatkowane w Ukrainie, gdyby spełnione były łącznie trzy warunki:
  • Ukrainiec będący ukraińskim rezydentem podatkowym przebywałby w Polsce przez okres lub okresy nieprzekraczające łącznie 183 dni podczas danego roku kalendarzowego oraz
  • wynagrodzenie byłoby wypłacane przez pracodawcę lub w imieniu pracodawcy, który nie ma miejsca zamieszkania lub siedziby w Polsce oraz
  • wynagrodzenie nie byłoby ponoszone przez zakład lub stałą placówkę, którą pracodawca ma w Polsce.
W każdym innym wypadku uchodźca musi zapłacić po raz pierwszy polski podatek dochodowy do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostało przekroczone 183 dni. Potem musi robić to co miesiąc.
– Zakładając zatem, że 183 dni pobytu w Polsce zostanie przekroczone w sierpniu br., zaliczka na PIT od dochodów uzyskanych od początku pobytu powinna zostać wpłacona do 20 września 2022 r. – tłumaczy Joanna Narkiewicz-Tarłowska.
Podkreśla, że będzie to obowiązek Ukraińca lub Ukrainki, a nie pracodawcy. Ponadto uchodźca będzie musiał się rozliczyć z polskim fiskusem już po zakończeniu roku, do końca kwietnia 2023 r.
A co, jeśli zaliczki na podatek były równolegle wpłacane w Ukrainie?
– W takiej sytuacji należałoby odzyskać tę kwotę od tamtejszego fiskusa, co w obecnych realiach może być niemożliwe. Przepisy wprost jednak mówią, iż po przekroczeniu 183 dni pobytu w naszym kraju dochody z pracy najemnej powinny być opodatkowane w Polsce – podsumowuje ekspertka.
Odpowiedź MF na pytanie DGP (fragmenty)
Na ten moment Krajowa Administracja Skarbowa nie planuje przeprowadzania kontroli skierowanych do konkretnych grup narodowych czy etnicznych. Odnośnie do kwestii karania należy podkreślić, że przepisy kodeksu karnego skarbowego (KKS) przewidują karalność za celowe i świadome działanie sprawców przestępstw i wykroczeń skarbowych, polegające na naruszaniu przepisów prawa podatkowego i niedopełnianiu obowiązków podatkowych. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, czyli chce go popełnić albo, przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.
Obecnie w polskim prawie podatkowym nie ma zasad szczególnych dotyczących rezydencji podatkowej dla obywateli Ukrainy, więc w tym zakresie obowiązują zasady ogólne określone w:
• ustawie o PIT oraz
• umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej między Polską a Ukrainą.
Ministerstwo Finansów wydało objaśnienia podatkowe dotyczące rezydencji podatkowej oraz zakresu obowiązku podatkowego osób fizycznych w Polsce. Przedmiotowe objaśnienia wyjaśniają m.in.:
• kryteria ustalania miejsca zamieszkania dla celów podatkowych,
• czy można być rezydentem podatkowym w dwóch państwach oraz
• jaki wpływ na ustalenie rezydencji podatkowej mają umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Ministerstwo Finansów uprzejmie informuje, że na stronie rządowej udostępnione zostały materiały pomocnicze w języku ukraińskim. Szersze informacje dotyczące opodatkowania osób fizycznych znaleźć można pod poniższym linkiem: https://www.podatki.gov.pl/pit/twoj-e-pit/informacje-w-jezyku-ukrainskim/