Przedsiębiorca, który przed 2001 r. uzyskał zezwolenie na prowadzenie działalności w specjalnej strefie ekonomicznej (SSE), może nie płacić CIT nawet po upływie pierwotnego terminu ważności zezwolenia – wynika z wyroku NSA.

Sąd orzekł, że skoro spółka zdecydowała się na konwersję posiadanego zezwolenia, uzyskanego jeszcze w 1997 r., to wygaśnie ono albo z chwilą, gdy spółka wykorzysta przysługujący jej limit pomocy publicznej, albo 31 grudnia 2026 r.

Stare zezwolenia

Chodziło o problem, o którym pisaliśmy szerzej w 2019 r. w artykule „Jest problem ze starymi zezwoleniami strefowymi” (DGP nr 157/2019). Dotyczył on wtedy kilkuset firm (najczęściej dużych przedsiębiorstw), które otrzymały zezwolenie na prowadzenie działalności w SSE przed 1 stycznia 2001 r.
Stare zezwolenia były terminowe i wygasały najczęściej w okresie pomiędzy 2015 r. a 2017 r. Wtedy też inwestorzy zaczęli wchodzić w spór z fiskusem.
Problem nie dotyczy zezwoleń wydanych po 2001 r., bo one zasadniczo wygasają, gdy inwestor wyczerpie limit pomocy publicznej. W rezultacie reguły gry dla przedsiębiorców są zróżnicowane – posiadacze starych zezwoleń mieli wpisany termin ich ważności, a posiadacze nowych nie.
Na marginesie przypomnijmy, że wszystkie zezwolenia mają wygasnąć 31 grud nia 2026 r., gdy zgodnie z 14 rozporządzeniami Rady Ministrów z 23 lipca 2013 r. zostanie zakończone funkcjonowanie polskich SSE.

Przedłużone…

Najnowszy wyrok NSA zapadł w sprawie spółki, która jeszcze w 1997 r. uzyskała zezwolenie na prowadzenie działalności w jednej ze SSE. Zezwolenie miało wygasnąć w październiku 2015 r. Spółka nie wykorzystała do tego czasu limitu przysługującej jej pomocy publicznej.
Uważała jednak, że z chwilą upływu pierwotnego terminu ważności (tj. w październiku 2015 r.) zezwolenie nie wygasło. Wystąpiła bowiem o konwersję starego zezwolenia w trybie określonym w nowelizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i niektórych innych ustaw z 2 października 2003 r. (Dz.U. nr 188 poz. 1840 ze zm.).
Nowelizacja ta ograniczyła zakres dostępnej pomocy publicznej, a więc ustanowiła nowe jej warunki. Powinna zarazem wydłużyć okres obowiązywania starych zezwoleń – argumentowała spółka. Przekonywała, że tylko w ten sposób pionierzy działalności strefowej nie znaleźliby się w gorszej sytuacji od podmiotów, które uzyskały zezwolenie po 2000 r.
Spółka przywołała wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2018 r. (sygn. akt II GSK 5295/16) i z 6 sierpnia 2019 r. (sygn. akt II FSK 2725/17), które potwierdzały jej stanowisko.

…czy jednak wygasło

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania. Zwrócił uwagę na to, że w nowelizacji z 2003 r. ustawodawca nie wydłużył wprost terminu ważności starych zezwoleń. Gdyby taka była wola ustawodawcy, to wyraziłby ją wprost w przepisach – podkreślił dyrektor KIS.
To zaś oznacza, że zezwolenie spółki wygasło w październiku 2015 r. i od tej daty powinna ona była płacić CIT. Dyrektor KIS przywołał korzystne dla siebie wyroki NSA np. z 31 lipca 2019 r. (sygn. akt II FSK 2482/17) i z 12 sierpnia 2019 r. (sygn. akt II FSK 2998/17).

Na korzyść podatnika

Sądy obu instancji zgodziły się ze spółką. WSA w Rzeszowie stwierdził, że nowelizacja z 2003 r. wzbudziła niedające się usunąć wątpliwości interpretacyjne, które są potęgowane przez sprzeczne orzecznictwo NSA. Dlatego WSA sięgnął tu po zasadę „in dubio pro tributario” zapisaną w art. 2a ordynacji podatkowej i rozstrzygnął wątpliwości na korzyść spółki (sygn. akt I SA/Rz 233/20).
Równie korzystny dla spółki był wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sędzia Beata Cieloch przyznała, że w sprawie istnieją niedające się usunąć wątpliwości związane z treścią nowelizacji z 2003 r. Słusznie więc – zdaniem sądu kasacyjnego – sąd I instancji odwołał się do zasady „in dubio pro tributario”.
NSA zgodził się również ze spółką, że nowelizacja z 2003 r. zmodyfikowała nie tylko kryteria przyznawania zezwoleń, lecz także termin ich obowiązywania. ©℗

orzecznictwo

Wyrok NSA z 19 lipca 2022 r., sygn. akt II FSK 1986/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia