Tylko zatrudnienie kogoś na podstawie umowy o pracę, zlecenia, o dzieło lub innej o podobnym charakterze daje prawnikom, księgowym i doradcom podatkowym prawo do 15-proc. ryczałtu ewidencjonowanego. A i to pod warunkiem, że zatrudniony wykonuje czynności związane z istotą danego zawodu.

W przeciwnym razie ma zastosowanie stawka 17 proc. ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych – wynika z licznych interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wolne zawody
Problem dotyczy niektórych tzw. wolnych zawodów w rozumieniu ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1993 ze zm.).W jej art. 4 ust. 1 pkt 11 został zamieszczony zamknięty katalog następujących zawodów: tłumaczy, adwokatów, notariuszy, radców prawnych, biegłych rewidentów, księgowych, agentów ubezpieczeniowych, agentów oferujących ubezpieczenia uzupełniające, brokerów reasekuracyjnych, brokerów ubezpieczeniowych, doradców podatkowych, doradców restrukturyzacyjnych, maklerów papierów wartościowych, doradców inwestycyjnych, agentów firm inwestycyjnych oraz rzeczników patentowych.
Wykonywanie tych profesji jest opodatkowane 17-proc. ryczałtem, jeżeli podatnik świadczy je w ramach działalności gospodarczej osobiście, czyli bez zatrudniania innych osób, które „wykonują czynności związane z istotą danego zawodu”.
Jeżeli zatrudnia osobę (osoby) wykonującą czynności „związane z istotą danego zawodu”, a są to usługi: prawne, rachunkowo-księgowe lub doradztwa podatkowego (sklasyfikowane w dziale 69 PKWiU), to ma prawo do 15-proc. ryczałtu. W takiej sytuacji bowiem nie jest spełniona definicja wolnego zawodu, więc ma zastosowanie art. 12 ust. 1 pkt 2 lit. l ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym.
Mówiąc w uproszczeniu, jeżeli notariusz angażuje innego notariusza, to ma prawo do 15-proc. ryczałtu, ale jeżeli angażuje tylko sekretarkę, to płaci 17-proc. ryczałt, bo wykonuje wolny zawód osobiście.
Nie każda umowa
Powstaje pytanie, o jaki rodzaj zatrudnienia tu chodzi. Z interpretacji indywidualnych wynika jasno, że dyrektor KIS trzyma się tu ściśle brzmienia art. 4 ust. 1 pkt 11. Przepis ten mówi o zatrudnieniu „na podstawie umów o pracę, umów zlecenia, umów o dzieło oraz innych umów o podobnym charakterze”.
Fiskus nie akceptuje w tym zakresie umów pomiędzy przedsiębiorcami. Uważa, że taki kontrakt nie pozwala na 15-proc. ryczałt. Tak stwierdził m.in. w dwóch interpretacjach z 14 kwietnia 2022 r.
W pierwszej (sygn. 0115 KDIT3.4011.114.2022.1.AD) odniósł się do sytuacji, w której adwokat zawarł umowę o współpracę z innym adwokatem prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą. Organ stwierdził, że doszło do podpisania umowy o współpracę „na równych zasadach między dwoma podmiotami gospodarczymi. W takim przypadku nie można mówić o zatrudnieniu, jak to ma miejsce w przypadku umowy o pracę, umowy zlecenia czy umowy o dzieło. Umowa o współpracę jest w tym przypadku umową partnerską. Transakcje zawierane są przez strony będące odrębnymi przedsiębiorcami. Nie ma kierownictwa i podwładnego. Są za to dwie strony – obie równoważne – i jedna świadczy pewne usługi dla drugiej”.
W tym wypadku więc – jak stwierdził organ – nie ma zastosowania stawka 15 proc., bo mamy do czynienia z wolnym zawodem, czyli ze stawką 17 proc. (zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy).
Identycznie dyrektor KIS odniósł się do sytuacji, w której adwokat zawarł umowę o współpracę z aplikantem adwokackim – również prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą. Fiskus stwierdził, że jest to umowa o współpracę zawarta na równych zasadach między dwoma podmiotami gospodarczymi. Jest to umowa partnerska, a nie umowa o pracę, zlecenia czy o dzieło – argumentował dyrektor KIS (sygn. 0115-KDIT3. 4011.113.2022.1.AD).
Może być zlecenie…
W obu przypadkach pytający, licząc na prawo do 15-proc. ryczałtu, przywołali inne interpretacje indywidualne. Twierdzili, że zostały one wydane w analogicznym stanie faktycznym.
Tak jednak nie było, ponieważ w interpretacji z 15 marca 2021 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.976. 202.2.AP) chodziło o zatrudnienie na podstawie umowy zlecenia w rozumieniu art. 734 i nast. kodeksu cywilnego. Zleceniodawcą miał być doradca podatkowy, a zleceniobiorcą – radca prawny lub adwokat. Zatrudniający (doradca podatkowy) rozważał dwa warianty.
W pierwszym wariancie radca prawny (adwokat) miałby wykonywać czynności związane z istotą zawodu doradcy podatkowego. W drugim nie byłyby to ściśle czynności w rozumieniu ustawy o doradztwie podatkowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2117). Radca (adwokat) miał udzielać zatrudniającemu (doradcy podatkowemu) porad z prawa cywilnego w zakresie, w jakim jest ono związane z prawem podatkowym lub wpływa na obowiązki podatkowe.
W obu przypadkach dyrektor KIS uznał, że doradca podatkowy, angażując radcę (adwokata) na podstawie umowy zlecenia, nie będzie świadczyć swoich usług osobiście, czyli w ramach wolnego zawodu, a zatem ma prawo do 15-proc. stawki ryczałtu.
Tak samo stwierdził 14 maja 2021 r. (sygn. 0113 KDIPT2-1.4011.139.2021. 2.MD). Chodziło o radcę prawnego, który zamierzał zatrudnić – na podstawie umowy zlecenia – aplikanta radcowskiego. Planował zlecać mu m.in. przygotowanie pism procesowych, reprezentację na rozprawach, przygotowanie opinii prawnych w ramach umów o dzieło. Dyrektor KIS zgodził się z radcą, że zatrudniając aplikanta na umowę zlecenia, nie będzie on świadczył swoich usług osobiście, a więc ma prawo do 15-proc. ryczałtu.
Potwierdzeniem takiej wykładni jest również interpretacja z 6 kwietnia 2022 r. (sygn. 0115-KDIT1.4011. 47.2022.1.JG). Wystąpił o nią radca prawny, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zamierzał zawrzeć z innym radcą prawnym umowę cywilnoprawną (umowę zlecenie lub – jak wyjaśnił – umowę o świadczenie usług, która nie jest uregulowana innymi przepisami i do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu). To – jak stwierdził organ – uprawni go do ryczałtu w wysokości 15 proc.
…ale nie ze studentem
Nie każde jednak zlecenie, dzieło czy umowa o pracę uprawniają prawnika, doradcę podatkowego lub księgowego do 15-proc. ryczałtu. Zatrudniana na tej podstawie osoba musi jeszcze – jak już wspomnieliśmy – wykonywać czynności „związane z istotą danego zawodu”. Może to być aplikant adwokacki bądź radcowski, ponieważ mogą oni wykonywać niektóre czynności związane z zawodem adwokata i radcy prawnego.
Co innego student, choćby nawet studiów prawniczych. Zatrudnienie go na podstawie zlecenia nie sprawia, że prawnik przestaje wykonywać swoje usługi osobiście – stwierdził dyrektor KIS w interpretacji z 14 kwietnia 2022 r. (sygn. 0115-KDIT3.4011.116.2022. 1.AD). Nie przekonały go argumenty, że student posiada praktyczne umiejętności i wiedzę teoretyczną w zakresie doradztwa prawnego oraz że jest już na piątym roku studiów prawniczych i przygotowuje się do obrony pracy magisterskiej. Nie wystarczyło też, że adwokat zleca studentowi wykonywanie czynności związanych z istotą zawodu adwokata, takich jak sporządzanie projektów pozwów, pism procesowych i wniosków w postępowaniu nieprocesowym, wniosków dowodowych, list pytań do świadków czy prowadzenie akt spraw sądowych.
Dyrektor KIS stwierdził, że czynności studenta, niezależnie od ich rodzaju czy od kierunku jego studiów, nie mogą być uznane za czynności związane z istotą zawodu adwokata. ©℗
Dwa sposoby, jak to zmienić
Zawiedzeni taką wykładnią fiskusa prawnicy, doradcy podatkowi i księgowi mają jeszcze szansę na wybrnięcie z 17-proc. stawki ryczałtu, jeżeli nie chcą oddawać fiskusowi tak istotnej części swoich przychodów (pamiętajmy, że ryczałt nie uprawnia do odliczania podatkowych kosztów).
Możliwości są dwie. Jedna nasuwa się sama po lekturze wspomnianych interpretacji – zatrudnienie innej osoby wykonującej czynności związane z istotą danego zawodu, ale pod warunkiem zawarcia z nią umowy pracę, zlecenia, o dzieło lub innej o podobnym charakterze. To pozwoli obniżyć stawkę ryczałtu z 17 proc. do 15 proc.
Drugą możliwość – dla wielu być może korzystniejszą – daje uchwalona przez Sejm 12 maja br. nowelizacja Polskiego Ładu (teraz jest w Senacie). Pozwoli ona ryczałtowcom na zmianę formy opodatkowania wybranej na 2022 r., a konkretnie na przejście z ryczałtu na opodatkowanie według skali podatkowej ze stawkami 12 proc. i 32 proc.
Stawka 12 proc. będzie przysługiwać dla dochodów do 120 tys. zł. Od dochodów przekraczających 120 tys. zł (z tym, że trzeba jeszcze uwzględnić kwotę dochodu wolnego od PIT w wysokości 30 tys. zł rocznie) trzeba będzie, jak i dziś, oddać fiskusowi 32 proc. Osoby majętne muszą też wziąć pod uwagę 4-proc. daninę solidarnościową od sumy dochodów przekraczającej 1 mln zł w skali roku.
Kto biorąc pod uwagę te uwarunkowania, zdecyduje się na rezygnację w 2022 r. z ryczałtu, będzie musiał poinformować o tym naczelnika:
• do 22 sierpnia br. – jeśli będzie chciał płacić PIT według skali podatkowej za okres od 1 lipca 2022 r. do 31 grudnia 2022 r., lub
• w zeznaniu rocznym PIT złożonym do 30 kwietnia 2023 r. – jeżeli będzie chciał zapłacić PIT według skali podatkowej za cały 2022 r.